My little secret || h.s ||

19.Kłótnia

* PERSPEKTYWA HARRY'EGO *

Zatrzymałem się pod kamienicą Lily, ciesząc się, że udało mi się ominąć wszystkie korki na mieście i dotarłem na miejsce w dość krótkim czasie. Wyciągnąłem telefon i wystukałem krótkiego SMS-a do dziewczyny.

Do: Lily
Czekam na dole.

Odpowiedź nadeszła po chwili.

Od: Lily
Już schodzę ;)

...

- Dobrze cię znowu widzieć - powiedziała, gdy zatrzasnęła za sobą drzwi.

- Stęskniłaś się już - podpuszczałem ją.

- Chciałbyś, Styles - trzepnęła mnie w ramię.

- Och, więc teraz mówimy do siebie po nazwisku, Truman.

- Nawet nie zaczynaj - pochyliła się żeby włączyć radio. - O mój Boże! Uwielbiam tą piosenkę! - krzyknęła i zaczęła śpiewać.

Również znałem tą piosenkę, dlatego dołączyłem do niej. - I need you darling, come on set the tone...

- Głośniej Harry! - Zaśmiała się i kontynuowała śpiewanie ze mną. - If you feel you're falling, won't you let me know..

Kiedy piosenka się skończyła oboje głośno oddychaliśmy, wciąż się śmiejąc.

- Uwielbiam Eda Sheerana - dodałem, gdy mój oddech się już uspokoił.

- Ja też - posłała mi szeroki uśmiech, który chętnie odwzajemniłem.

...

Ramię w ramię podążyliśmy w stronę przedszkola, kiedy weszliśmy do Ed stał już przy swojej półce, gotowy do wyjścia.

- Cześć maluchu, patrz kogo przyprowadziłem - uśmiechnąłem się do niego, lecz kiedy poniósł na nas swój wzrok od razu wiedziałem, że coś jest nie tak. - Co się stało, kochanie? - przykucnąłem przy nim, jednak nie odezwał się słowem. - Powiedz tatusiowi co się stało - pokręcił głową w ramach sprzeciwu.

- Zostaniesz tu z nim, pójdę dowiedzieć się co się stało.

- Jasne. - odparła brunetka, podchodząc bliżej do Teddiego.

...

- Jak to nic pani nie wie? - podniosłem głos.

- Po prostu - odpowiedziała spokojnie - kłócił się z kolegami, ale żaden z nich nie chce powiedzieć o co poszło. - Westchnąłem.

- Dobrze, dziękuję. Porozmawiam z nim.

- Do widzenia panie Styles.

- Do widzenia. - Wyszedłem z gabinetu.

...

Gdy wróciłem do korytarza zastałem widok, który dosyć mnie zaskoczył. Ed mocno przytulał do siebie Lily. Posłałem jej pytające spojrzenie.

- Później - wyszeptała niemo.

JAK MYŚLICIE CO STAŁO SIĘ W PRZEDSZKOLU?
ZOSTAWCIE PO SOBIE KOMENTARZ.