#29 First night together 18+ / + The end!

620 10 2
                                    

Uwaga kurwa! Ten rozdział jest 18+, chociaż wiadomo, że i tak go przeczytacie XD. Jeśli takie informacje zagrażają twojemu życiu lub zdrowiu, to skonsultuj się z lekarzem i tego kurwa nie czytaj! Dziękuję za uwagę, lecimy!

V: Nie, bo jako laska był brzydki. Wziąłbym inną. Dobra kręcę - no i wypadło na Wooniego.

WN: Wyzwanie.

V: Wstaw na insta zdjęcie z podpisem kocham Taehyunga.

WN: A po jakim czasie mogę je zdjąć albo napisać, że to wyzwanie z imprezy?

V: Jutro o 17  możesz napisać, że to wyzwanie z imprezy.

WN: Spoko - szybko wykonał zadanie i zakręcił. Wypadło na Agusta.

S: Wyzwanie.

WN: Zrób malinkę na szyi Billie.

B: Rób szybko i gramy dalej - Min jak pijawka przyssał się się do niej, robiąc jej przy tym malinkę.

S: Zrobione.

T/J: No Billie, chyba żaden korektor tego nie zakryje.

B: Aż taka duża?

T/J: Co najmniej jak mandarynka.

B: A chuj. Jak się chce, to się da.

T/J: To fakt. Dobra kręć Suga - wypadło na ciebie - Wyzwanie.

S: Usiądź na kolanach naszego królika i doprowadź go do szaleństwa.

T/J: Na luzie - gdy już usiadłaś na swojego chłopaka on szepnął na tyle cicho, abyś słyszała tylko ty.

JK: Później mi z tym pomożesz - mruknął ci do ucha.

T/J: Może... - i tak zaczęłaś się wiercić na jego udach. Po chwili czułaś już jego marchewkę, która jest gotowa do wyrwania (XD), więc zeszłaś z jego nóg i usiadłaś z powrotem pomiędzy nim, a Billie. On wziął poduszkę z kanapy i położył sobie na udach. Zakręciłaś i wypadło na Kaia - Pytanie czy wyzwanie?

K: Pytanie.

T/J: A więc, co sobie wtedy pomyślałeś o mnie przy szafce w szkole?

K: Ale, że wtedy? (Od au: Ja i moje rozmowy z przyjaciółmi be like XD)

T/J: Tak.

K: W sumie sam nie wiem... Ale, gdy podeszła Billie wyglądałaś uroczo jak się przestraszyłaś i odskoczyłaś.

B: A co się wtedy stało?

K: T/J pokazywała mi szkołę i przy szafkach nie mogłem znaleźć swojej, więc mi pomogła i kiedy ona ją  znalazła, ja też ją znalazłem. No i nasze ręce śmiesznym trafem się spotkały, wtedy popatrzeliśmy sobie w oczy i gdy przyszłaś ty Billie, to T/J się przestraszyła i odskoczyła jak oparzona. Wyglądała uroczo.

B: I ty mi nic nie powiedziałaś szmulo?!

T/J: Tak wyszło ty psi chuju - chłopacy się na to zaśmiali -  Kręć Kai - tym razem trafiło na J-Hopa.

JH: Wyzwanie.

K: Włącz muzykę i weź kogoś do tańca. Macie tańczyć do końca piosenki - jak mogłaś się spodziewać wybrał ciebie.

JH: Można prosić panienkę? - spytał wystawiając rękę w twoją stronę.

T/J: Można - chwyciłaś jego dłoń i wstałaś.

Wasz taniec wyszedł jakoś tak:

Be with me till the end {1} ~ Pl ~ J.JKWhere stories live. Discover now