10 | OSTATNI OBROŃCY STREFY

109 15 7
                                    

OD: KEELY BRADBURY

DO: JONATHAN MASEN

Jonathan, ty sukinsynu.

To ty nam to zrobiłeś, nie? Nam. Mnie i Alliserowi. Swoim przyjaciołom. Jakie masz na to wytłumaczenie? Jakie, do cholery? Phoebe za wszelką cenę próbowała ocalić Liama przed wzięciem udziału w Próbach Labiryntu. Dlatego odesłała go do Benjamina. Ale potem, gdy urodziła wam się córka... coś w tobie pękło. Widziałam to. I jak głupia myślałam, że jesteś po naszej stronie. Jak mogłeś, Jonathan? Sądzisz, że jesteś lepszy ode mnie, bo co? Bo jesteś Odporny?

Gdzie jesteś teraz, Jonathan? Czy było warto?

Ile razy krytykowałeś Rivena za to, jak traktował swojego syna? Co tobą wtedy kierowały, skoro ani trochę się od niego nie różnisz? Teraz to wiem. Chodziło ci tylko o zapewnienie bezpieczeństwa swojej rodzinie, nikomu więcej. I straciłeś przez to wszystko.

Lauryn miała tylko pięć lat.

Pięć lat. I zabraliście mi ją. Podmieniliście moją córkę na chorą sierotę. I zrobiliście to tak, by żadne z nas nie zauważyło różnicy. Ale i ją kochałam. Płakałam, gdy usłyszałam strzał z pistoletu, który dochodził z jej sypialni. Alliser zrobił to, co było konieczne. Skrócił jej cierpienia. Miał w sobie wystarczająco wiele odwagi, by tego dokonać. W przeciwieństwie do mnie. Ja chciałam tylko chronić swoje dziecko.

Obyś smażył się w piekle, skurwielu.

| E D E N |

W Wiośnie miałyśmy tylko jedną książkę.

Minoko czasami żartowała, że ktoś wysłał nam ją tutaj celowo, żebym miała się czym zajęć po godzinach. Zaczytywałam się w niej nieustannie, taka prawda. Była o mitologii, stąd wiedziałam, że Cleo została nazwana na cześć Kleopatry Wielkiej. Wiedziałam też, skąd mogła wziąć się nazwa Projektu Erebus. Łacińskie słowo Erebus  oznaczało mrok, a Bóg Ereb był uosobieniem ciemności podziemnej, najciemniejszej części świata zmarłych. Znałam po omacku Iliadę, bowiem historii Troi w owej książce został poświęcony prawie cały rozdział.

Teraz w rękach trzymałam podobny egzemplarz mitów. 

Dał mi go sympatyczny żołnierz, który przysiadł się do mnie, Eliasa i Blaze, gdy jedliśmy kolację. Mogliśmy spożywać posiłek jak ludzie — w stołówce, Kaleb i Clark dalej musieli zadowalać się ślęczeniem w celi. Żołnierz wypytywał nas o życie w Ameryce, w Denver, na Pogorzelisku. Elias opowiadał nam swoje anegdotki z Meksyku, a ja udzieliłam mu rąbka tajemnicy o Labiryncie. Mężczyzna wysłuchał mojej historii do końca, lecz nie zadawał nam już więcej żadnych pytań, tylko zostawił mi swoją książkę. Z nudów zaczęłam ją pochłaniać, gdy moi koledzy z tamy szykowali się do drogi, abyśmy za kilka godzin godzin mogli wyruszyć do Nowej Troi.

Wróciłam do siedzenia na moście. Elias i Blaze jeszcze mogli się czymś zająć w środku. Mogli zacząć uprzykrzać życie komuś innemu. Ja taka nie byłam. Nie potrafiłam się tak łatwo przekonać do tych ludzi, choć nie wyglądali na szczególnie groźnych. Ich działalność mówiła sama za siebie. Byli organizacją szpiegowską. Oni wykonywali jedynie czyjeś rozkazy. Nad Generałem Saturnem stał ktoś jeszcze. To tej osoby bardziej się obawiałam.

Jakby tego było mało, dostaliśmy informację od Minho, że sprawy w Azylu nieco się pokomplikowały. Cynthia wznieciła Vince'owi jawny bunt. Demetria, Azriel, Jaden i Jinny uciekli z pola bitwy, dołączyli do ekipy Benjamina, który już do nas jechał. Minho, Vince, Jorge i Brenda mieli natomiast wrócić do Azylu. Czy dziwiła mnie postawa Azjaty? Ani trochę. Minho dość jasno wyraził swoje stanowisko w tej sprawie, a poczucie dumy mieszało się u mnie ze złością.

𝐒𝐈𝐋𝐄𝐍𝐂𝐄𝐑 • MINHO [ AFTER TDC ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz