Wstałam rano, nikogo nie było już w domu. Siniaki i rany znowu dały o sobie znać...Skierowałam się do laznieki by się wykąpać i zmienic plastry i opatrunki. Następnie poszłam do kuchni. Na blacie leżał liścik, wziąłem go do rąk i otworzyłam.
Hej! Jak to czytasz to pewnie już nie śpisz. Pamiętaj, żeby dzwonić po KAŻDEJ lekcji. Jeśli coś będzie nie tak, dzwon do nas w każdej chwili. Niedługo wrócimy❤️ Wiktoria,Sunghoon i Riki
To było bardzo słodkie z ich strony. Zrobiło mi się cieplej na sercu i z przypływu dobrej energii postanowiłam zrobić sobie ambitniejsze śniadanie niż zwykle. Tortillę z kurczakiem i warzywami.
-jestem zajebista- pomyślałam. (XDD)
Gdy śniadanie było gotowe, przeniosłam talerz z posiłkiem do salonu i załączyłam netlixa. Posiłek bardzo mi smakował, pozmywałam za sobą naczynia i wróciłam do oglądania młodzieżowego serialu.
Przez cały czas miałam kontakt z Wiktorią i Rikim przez telefon. Dzwoniłam do nich regularnie co niecałą godzinę. Miałam tak dobry humor, że postanawiałam zrobić pierogi ruskie. Miałam wszystkie składniki, a przez przyjazdem mama nauczyła mnie je robić. Może im zasmakuje?
Wzięłam się wiec do roboty. Zaczęłam od zrobienia masy na pieorogi, następnie zrobiłam farsz itp itd.
Gdy pierogi były gotowe ładnie poukładałam je na talerzu, a do misek powkładałam różne dodatki.
-jestem zajebista- znowu pomyślałam. (JUŻ DOŚĆ OBIECUJE)
Spojrzałam na zegar, powinni być za około pół godziny. Ogarnelam trochę w mieszkaniu i czekałam na ich powrót. Po chwili usłyszałam pukanie do drzwi. Podbiegłam i zerknęłam kto dzwoni. Był to Riki, Sunoo, Jungwon i Wiktoria z chłopakiem. Otworzyłam drzwi.
-ZEOBILAM JEDZENIE! CHODŹCIE!- zaczęłam skakać i pokazywać im talerze z pierogami.
-PIEROGI?!- krzyknęła po polsku przyjaciółka.
-TAK!!!- odkrzyknelam jej również po polsku.
-KOCHAM CIĘ PRZYSIĘGAM! JESTEŚ NAJLPESZA!- przyjaciółka zaczęła mnie przytulać.
-Emm można wiedzieć o czym mówicie? Nic nie zrozumiałem...- podrapał się się po karku Jungwon.
-Chodźcie i próbujcie. Polskie pierogi!- krzyknęła Wiktoria natychmiast kierując się w stronę stołu z jedzeniem. Po chwili pobiegła za nią cała reszta.
Po pół godzinie na stole nic nie było. Wszysxy leżeli gdzie popadnie. Ja z Nikim i Sunoo na podłodze a reszta na kanapie i dywanie.
-To było niesamowite.- podsumował Sunoo.
-Najlepsze pierogi jakie kiedykolwiek jadłem.- Odpowiedział Riki. Cała reszta się zgodziła.
-Może jutro zrobisz barszcz z uszkami?- Zapytała Wiktoria. Ja kiwnęłam ochoczo głową. - Super, w takim razie jeszcze dziś pójdę do polskiego sklepu i kupie wszytskie potrzebne składniki.- uśmiechnęła się.
-Nie mam pojęcia co to ten ba coś tam ale chce tego spróbować.- uśmiechnął się Sunghoon.
-Chce spać.- powiedział Riki.
-Ja tez.- odpowiedziałam.
-No coz...Nic nowego.- powiedział Sunoo na co wszyscy się zasmiali.
-Nie śmiejecie się, po prostu ciężko pracujemy. A wy jesteście leniami i tyle.- powiedział Riki.
-Co prawda to prawda.- zasmialam sie.
-To co robimy?- zapytał Jungwon.
——————————————————————————— dziś trochę nudno ale to tylko cisza przed burza czy jak to się pisze, zobaczycie w najbliższym czasie o co chodzi...miłego dnia! kocham was i dzikeuje za wszytskie pozytywne komentarze, gwiazdki i wyświetlenia. nawet nie wiecie ile dajecie mi motywacji! ❤️
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
