🔞Pierwszy raz ft.Changbin

4.6K 72 6
                                    

🔞🔞🔞🔞🔞🔞🔞🔞🔞🔞🔞🔞🔞🔞🔞

- Binnie. - podeszłaś do chłopaka i przytuliłaś się do niego od tyłu, opierając policzek na jego plecach. - Co robisz ?
- Obserwuję. - odparł spokojnie, wpatrując się w wiewiórkę za oknem. - A co ? Coś się stało ?
-  Nie. - odpowiedziałaś. - Po prostu chcę spędzić z tobą trochę czasu.
Mówią to, twoje dłonie powoli wsunęły się pod koszulkę rapera i zaczęły badać umięśniony brzuch chłopaka. Usłyszałaś, że Changbin wciągnął gwałtownie powietrze i wstrzymał je na dłuższą chwilę, po czym odwrócił się do ciebie przodem i pocałował. Teraz wiewiórka nie była już ważna. Nic prócz ciebie nie zajmowało głowy chłopaka w tym momencie. 
- O takie spędzanie czasu ci chodziło ? - zapytał, patrząc ci w oczy. 
- Lepszego nie mogłam sobie wymarzyć. - zaśmiałaś się.
Pocałowałaś go krótko i udałaś się do sypialni, gdzie rzuciłaś się na łóżko i przytuliłaś się do poduszki. Nie minęła chwila, a usłyszałaś ciche tup tup tup, a potem poczułaś czyjeś ręce wokół siebie. 
- Hej. - szepnął Seo. 
- Hej. - odparłaś. - Stęskniłeś się ?
- Tak. - chłopak przewrócił cię na plecy i zawisł nad tobą, a po chwili znowu pocałował. 
Wplątałaś palce w jego ciemne włosy i oddałaś pieszczotę, którą Changbin pogłębił. Czyżby nadchodził ten moment, kiedy pozwalacie sobie poznać każdy kawałek waszego ciała, nie martwiąc się o nic ? 
- Binnie... - zaczęłaś, przerywając pocałunek i patrząc chłopakowi w oczy. - Wiedz, że ufam ci i kocham cię najmocniej na świecie. 
- Ja ciebie też kocham. - zsunął ci włosy z policzka i uśmiechnął się. 
Po tych słowach jego usta spotkały się z twoją skórą na szyi i zaczęły schodzić niżej, co jakiś czas zostawiając lekko różowe ślady. Changbin jest artystą, więc nie dziwmy się, musi zostawić swój ślad na arcydziele jakim było twoje ciało. Usta rapera przesuwały się niżej, i niżej, aż natrafiły na koszulkę, która zagrodziła mu dalszą drogę. Ale on się nie cacka...rzucił ci spojrzenie mówiące, że nic ci nie zrobi i zdjął ci ubranie szybkim ruchem. Po tym wrócił do oznaczania twojej skóry, doprowadzając cię do szaleństwa delikatnym dotykiem ust. 
- To ci jest nie potrzebne. - szepnęłaś, ściągając z pleców Seo koszulkę i rzucając ją gdzieś na podłogę. - To też.
Mówiąc to, sięgnęłaś do paska jego spodni i odpjęłaś go, potem guzik wraz z suwakiem i delikatnie zsunęłaś, dając chłopakowi szansę samemu się tego pozbyć.
- Oj...śpieszy ci się gdzieś ? - zapytał Binnie z uśmiechem, zdejmując swoje i twoje spodnie, które dołączyły do koszulek na podłodze. 
- A jak myślisz ? - zaśmiałaś się, patrząc na niego z dołu.
- Chyba wiem. 
Potrzebowaliście kilku chwil by pozbyć się reszty ubrań, której, jak da się zgadnąć, zrobiły jeszcze większy bałągan na podłodze.
- Jak będzie coś nie tak, to mi powiedz. - poprosił Changbin, a gdy założył niebieską prezerwatywę spod poduszki, był gotowy na kolejny krok. 
- Dobrze. - pokiwałaś głową i czekałaś, aż poczujesz w sobie chłopaka. 
Poczułaś go kilka chwil później, gdy powoli wchodził w ciebie, starając się, by bolało jak najmniej. Gdy dałaś mu sygnał, że wszystko dobrze, zaczął się poruszać. Najpierw wolno, byś się przyzwyczaiła do nowej sytuacji i czyjeś obecności w sobie. 
- Zaskoczyłaś mnie troszkę. - powiedział Changbin. - Nie sądziłem, że mi tak szybko pozwolisz.
- Mówiłam ci...ufam ci. - połączyłaś wasze usta razem, chcąc przekazać raperowi wszystkie uczucia, którymi go darzysz. 
Z każdym kolejnym ruchem zbliżaliście się do końca, który nastąpił dla was w odstępie 20 sekund. 
- Czy jest coś w czym nie jesteś dobry ? - zapytałaś, gdy schowaliście się pod kołdrę.
- Nie. - uśmiechnął się i pocałował cię w czoło. - Jestem mistrzem.
- Wiem. - szepnęłaś, wtulając się w jego umięsnione ciało.


________________________

Witam.
Przepraszam, że prawie mnie tu nie ma, ale nie mam weny. 
Bardzo Was przepraszam.
Niestety nie mogę obiecać, że się poprawię, bo tego nie wiem, a nie chcę łamać danego słowa. 

Jeszcze raz napiszę, jeśli ktoś z Was ma jakiś problem, chce się wygadać, potrzebuje rady, chce się pochwalić lub po prostu porozmawiać...zawsze możecie do mnie napisać.
Mogę być Waszą starszą siostrą czy ciocią dobrą radą.

Miłego dnia/wieczoru/nocy ! 

Stray Kids - Reakcje i one shot'y.Where stories live. Discover now