27th

5 1 0
                                    

Kolejny, nudny dzień. Był początek maja, wakacje zacząć się miały dopiero za miesiąc, a Olivia już się nudziła. Pokładała wielką nadzieję w to, że jej rodzicom uda się zagospodarować trochę czasu na wspólny wyjazd. Taka odskocznia przydałaby się wszystkim. 

Po obudzeniu się, dziewczyna wzięła prysznic, umyła zęby, nakarmiła Crystal i wróciła do swojego pokoju. Zupełnie spontanicznie zerknęła na parapet i tym razem leżał na nim list! Podekscytowana rozerwała kopertę i wyjęła z niej kawałek pergaminu. Uniosła brwi widząc chaotyczny charakter pisma, nie podejrzewała Draco o taki. 

Droga Olivio, 

Z przyjemnością się z Tobą spotkam, dzisiaj o 16 u Borgina Burke'sa? U mnie wszystko perfekcyjnie, nikomu nic się nie stało

Całusy, 

Draco"

"Całusy, Draco" - powtórzyła Olivia w myślach. List napisany był dość dziwnym językiem zupełnie nie pasującym do niego. Mimo tego cieszyła się, że wszystko u niego dobrze i nawet zgodził się z nią spotkać. 

Po zjedzeniu śniadania zaczęła się szykować: wyczesała włosy i nałożyła makijaż. W ciągu ostatnich dni dużo myślała o swoim śnie ze ślizgonem w roli głównej, musiał coś znaczyć. Jej umysł i myśli wyraźnie chciały jej coś przekazać, prawdopodobnie to, że się w nim nieodwracalnie zadurzyła. Szczerze mówiąc od początku ich znajomości coś przeczuwała, że w pewnym momencie zacznie do niego żywić jakieś głębsze uczucie, i oto nadeszło. W trochę dziwnych okolicznościach, ale jednak. Nareszcie miała jakiś obiekt westchnień, powód dla którego w Hogwarcie codziennie budziłaby się z uśmiechem na ustach podekscytowana, że znowu go dziś zobaczy. 

Była prawie pewna, że Draco nie odwzajemnia jej uczuć, zbyt dużo dziewczyn czuło do niego dokładnie to, co Olivia. To, że w ostatnim czasie zdarzyło jej się u niego mieszkać i mieli bardzo dobry kontakt, prawdopodobnie nie dawało jej żadnej taryfy ulgowej.

Kto jednak zabroni jej chociaż spróbować?

Zrobiła sobie ładny i naturalny makijaż mając nadzieję, że zatuszuje tym te kilka dni pokazywania mu się bez niego. Uczesała włosy i ubrała się względnie ładnie. 

Zegar wskazywał czternastą, po co się tak śpieszyła? 

Mogłaby polatać trochę na swoim Nimbusie, lecz jej fryzura zupełnie by się wówczas zniszczyła. 

Postanowiła napisać list do Esme i podzielić się z nią nowiną.

Hej,

Piszę to niecałe dwie godziny przed spotkaniem z Draco. W końcu odpisał na ten list! Napisał, że wszystko w porządku i spotka się ze mną o 16 u Borgina i Burke'sa. Nie wiem dlaczego tam, to w końcu ulica Śmiertelnego Nokturnu, ale wiesz jaki on jest.. Wczoraj Twój chłopak TROCHĘ mi przeszkodził, bo chciałam zdradzić Ci o wiele więcej newsów. Zarządzam więc nockę dziś u mnie, o 20. 

Olivia

Podała zapakowany list Aaronowi i poszła coś zjeść. Nawet jeśli z Draco mieli udać się do Dziurawego Kotła lub do innego baru, nie mogła pozwolić sobie na najedzenie się przed nim, wyszła by na obżartucha. 

Poprosiła Gryzka o zrobienie jej coś do jedzenia, a sama włączyła radio i zajęła się czesaniem gęstych włosów Crystal. 

Nie mówili nic ciekawego, ciągle tylko o tym nowym Ministrze Magii. Zakon pokładał w nim wielką nadzieję, nadzieję, że nie będzie taki jak Knot i w razie zagrożenia będzie w stanie stawić mu czoła. 

ʏᴏᴜ sᴀᴠᴇᴅ ᴍᴇ || ᴅʀᴀᴄᴏ ᴍᴀʟғᴏʏWo Geschichten leben. Entdecke jetzt