Plany na przyszłość

658 76 15
                                    

Wróciłem do Bielska o godzinie 19. Wjechałem na podjazd mojego domu i zamknąłem za sobą bramę. Światło w kuchni świeciło się, co oznaczało, że moja mama, bądź tata byli w domu. Szybko wpadłem do domu i ściągnąłem buty. Poszedłem do owego pokoju, w którym świeciło się światło.

- Cześć - powiedziałem siadając przy stole jadalnianym
- O, Hubert! - krzyknęła moja mama ocierając ręce w mąki w fartuch. - jak dobrze, że jesteś
- Coś się stało? - spytałem kładąc ręce na stole. Położyłem podbródek na dłoni i popatrzyłem na nią
- Co? - zapytała siadając na przeciw mnie
- A nic - pokręciłem głową
- Cieszę się, że już wróciłeś - dodała rozglądając się po pokoju - i jak? Nagrania się udały?
- Tak - odpowiedziałem kiwając głową - było super
- To super
- A ty...
- Była tu Julka - przerwała mi
- Wiem - odpowiedziałem przez co moja rodzicielka spojrzała na mnie zdziwionym spojrzeniem
- Skąd wiesz? - spytała patrząc na mnie
- Zadzwoniła do mnie - odwróciłem wzrok - mówiła coś?
- Chciała z tobą pilnie porozmawiać - odpowiedziała kiwając głową
- Już sobie wszystko wyjaśniliśmy
- Co? - zapytała, a ja miałem mętlik w głowie, czy jej powiedzieć, czy nie
- Zerwaliśmy - wypaliłem, a moja mama wytrzeszczyła oczy ze zdziwienia
- Dlaczego? - no myśl Hubert!
- Ona tak chciała - skłamałem - mówiła, że to koniec, że mnie nie kocha, takie tam...
- Julka? - nic nie odpowiedziałem, bo wiedziałem, że to było pytanie retoryczne - nigdy bym się tego po niej nie spodziewała... wydawała się być świetną dziewczyną, ładna, mądra...
- Tak wyszło, nie chcę do tego wracać - ponownie odwróciłem wzrok - jest tata?
- Pojechał do Wojciecha po jakieś części do naprawy rowera
- A wiesz kiedy wróci?
- Dopiero wyjechał, pewnie za jakieś pół godziny
- Dobra, pójdę do siebie - powiedziałem wstając z krzesła. Wziąłem do ręki plecak i poszedłem do swojego pokoju. Rzuciłem mój podręczny bagaż na podłogę, a sam usiadłem na łóżku. Wyciągnąłem telefon i napisałem wiadomość do Karola "Już jestem w Bielsku". Szatyn był aktywny. Od razu odczytał wiadomość, jakby wiedział, że właśnie o tej godzinie wyślę mu informacje. Odpisał "Oke <3 ". Położyłem ręce na kolana i oparłem o nie podbródek. Rozejrzałem się po pokoju, pachniało tutaj świeżo skoszoną trawą. Mama otworzyła okno, więc nic dziwnego. Gdy usłyszałem ponowne powiadomienie z telefonu szybko go włączyłem. Okazało się, że ta wiadomość była od zespołu YouTube. Demonetyzacja... no tak...

Hubert
Czemu nie powycinałeś tych odzywek?!
Przez ciebie mam demonetyzację!

Montażysta:
Nie wiem o czym mówisz

Hubert:
Stary, dlaczego?!

Montażysta:
???

Nie odpisałem. Wszedłem w mój film i zobaczyłem, że montażysta trochę momentów powycinał. Za co dostałem tą demonetyzację?
Po oglądnięciu całego filmu nie znalazłem niczego, do czego mógłbym się przyczepić. Muzyka była ta co zwykle, tytuł też nie zawierał złych treści.

- - - Trzy miesiące później - - -
(16 wrzesień)

Karol zaprosił mnie na wyjazd do Wrocławia. Stwierdził, że wrzesień jest miesiącem, w którym na wrocławskich ulicach nie będą plątały się dzieciaki proszące o autograf i zdjęcie. Nie był w błędzie... zgodziłem się. Mój chłopak zarezerwował nam pobyt w hotelu plus wyżywienie. Szczerze? Nie mogłem się doczekać tego wyjazdu. Wyjeżdżamy już jutro, chociaż pewnie będzie mi się dłużył ten czas w nieskończoność. Wmówiłem rodzicom, że to zwykły przyjacielski wypad, chociaż oni się już czegoś domyślają. Nie dają tego po sobie poznać, ale ja to wiem. Wkrótce może im powiem... jednak na razie chcę skupić na Karolu i mojej miłości do niego. Nie mogę wyprzedzać czasu. Co będzie, to będzie.

To tyle w tym rozdziale. Dobiliście pod tą książką ponad tysiąc głosów, za co chciałabym wam z całego mojego serduszka podziękować. Naprawdę dużo dla mnie znaczy pozytywny odbiór moich książek. Serio.

A co do dalszych ogłoszeń parafialnych, to montuję fajny film na YouTuba ( ͡o ͜ʖ ͡o) więc jeśli jeszcze mnie nie subskrybujesz, to wiesz co masz zrobić <3 nie zmuszam ale xdxd

25 głosów - rozdział na kolejny dzień przed 12
30 głosów - rozdział w momencie gdy wbijecie

To tyle ode mnie.

Trzymajcie się <3

I still love you Dealereq x DoknesWhere stories live. Discover now