Together forever ?

740 92 8
                                    

- Kiedy to wrzucisz? - zapytał Karol, gdy Ernest skończył nagrywać
- Jak zmontuję - odpowiedział kładąc kamerę na szafce
- Ale ten banan w czekoladzie był serio pyszny - powiedziałem patrząc na niego
- No - dodał Karol
- Fajnie, że wbiliście -  powiedział Ernest - moi widzowie domagali się już ciebie, Doknes na jakimś odcinku
- No nic dziwnego, taki przystojniak z cie... - przerwał, gdy Tritsus popatrzył na niego zdziwiony
- Karol... - powiedziałem próbując ratować sytuacje. Przyłożyłem dłon do czoła, prawie facepalm.
- Nie wnikam - odpowiedział Ernest podnosząc ręce do góry
- Żartuję... - powiedział i się sztucznie uśmiechnął
- Spoko - Tritsus wzruszył ramionami
- Nagrywacie? - Łukasz wszedł do pokoju dziennego jedząc nutellę ze słoika
- Nie - odpowiedział jego wspólokator
- Siema stary! - krzyknął Łukasz do Karola - o! Doknes!
- Elo - powiedziałem, gdy Karol i Jack Frost przybijali sobie piątki
- Jak ja cię dawno nie widziałem - dodał i podszedł do mnie, aby się przywitać
- No trochę minęło od naszego ostatniego spotkania - odpowiedziałem, aby nie nastała cisza
-Chcecie kawy? - spytał Ernest patrząc jak Jack Frost siada obok Karola.
- Najsej! - krzyknął Jack Frost. Moim marzeniem teraz było wrócenie do Karola... albo do Bielska. Nie wiem jak Ernest z nim wytrzymuje 24 godziny na dobę.
- Ja muszę już spadać - powiedziałem - mam jeszcze vlog do nagrania na piątek
- Ja też będę już spadał - dodał Karol
- No dobra - odpowiedział Ernest - to chodźcie, odprowadzę was

--------------------------

Pół godziny później znajdowaliśmy się w mieszkaniu Karola. Była godzina 16. Karol zamówił pizzę, a ja usiadłem na kanapie i włączyłem telewizor z nadzieją, że będzie leciało coś ciekawego. Po kilku minutach Karol dosiadł się do mnie na kanapę i spojrzał na urządzenie. Nie było nic ciekawego. Szatyn objął mnie ramieniem, a ja położyłem głowę na jego ramieniu, tak jak wczoraj. Karol popatrzył na mnie i znowu zataczał koła kciukiem na moim ramieniu.

- Nic nie grają ciekawego - powiedziałem znużony i popatrzyłem na niego.
- Ale masz piękne oczy - zmienił temat - mówił ci to już ktoś?
- Tak, ty - odpowiedziałem i się uśmiechnąłem
- Będę ci to mówić do końca życia - powiedział odwracając wzrok, a gdy zobaczył moje zdziwione spojrzenie dodał - Hubi, będziesz moim chłopakiem?
- Twoim chłopakiem? - powtórzyłem
- Tak - odpowiedziałem - nie mogę żyć z myślą, że jeszcze nie jesteśmy razem
- Będę twoim chłopakiem - powiedziałem i popatrzyłem na niego. On nic nie powiedział, tylko wbił się w moje usta. Zamknąłem oczy i oddawałem każdy pocałunek. Położyłem dłoń na tyle jego szyi i odwróciłem się tak, że byłem przodem do niego. Nasze ciała się stykały. Nagle poczułem przypływ gorąca, ale nie przestawałem całować mojego chłopaka. Karol włożył ręce pod moją koszulkę i dotykał moich pleców. Czułem łaskotki, gdy zataczał na nich koła. Nagle przestał. Odchrząknąłem i odsunąłem się od niego.

- Nawet nie wiesz jak ja tego pragnąłem - powiedział ciężko dysząc. Pokiwałem głową patrząc na niego. Chciałem mu powiedzieć to samo, ale czułem jak ściska mnie w żołądku. Nie mogłem wypowiedzieć żadnego słowa ze szczęścia. Przytuliłem czule Karola i wyszeptałem mu do ucha ciche "ja też". 

Nie wiem jak ja powiem Julce, że jestem chłopakiem Karola. Ona żyła ze świadomością, że jestem w 100% hetero. Będzie się źle czuła z myślą, że przez taki długi czas była z chłopakiem, który tak naprawdę woli chłopaków. Ale najważniejsze jest to, że jestem z Karolem. Nic nas już nie rozłączy. Zawsze będziemy razem. Na dobre i na złe będę przy moim chłopaku.


I TO BY BYŁO NA TYLE W TYM ROZDZIALE. NAPISZCIE CO SĄDZICIE I ZAGŁOSUJCIE, BO UWAGA UWAGA: Z RACJI, ŻE TA KSIĄŻKA SKOŃCZY SIĘ ZA KILKA ROZDZIAŁÓW ZMIENIAM PRÓG GŁOSÓW NA KOLEJNY ROZDZIAŁ. (nie chce wrzucać co dziennie, bo szybko by się to skończyło. Rozumiecie?
30 głosów - rozdział pojawia się w momencie gdy wbijecie.
25 głosów - rozdział wrzucam na kolejny dzień, przed południem.


Mam już pomysł na kolejne DxD, jednak nie wrzucę jej od razu. Dlaczego? Chciałabym zająć się YouTubem i innymi książkami na moim profilu. Tu chodzi między innymi o książkę z memami, teoriami i "Żyję aby cię kochać".

Myjcie rączki

SAYONARA

I still love you Dealereq x DoknesWhere stories live. Discover now