7 [część 1]

20.5K 2.1K 2.8K
                                    

-Taehyung, jaki chcesz smak? - zapytał młodszy, który właśnie ustawiał się do kolejki po bubble tea. 

-Original. - odpowiedział. 

-Okej. Też to wezmę. 

Po tym, jak chłopcy zapłacili za swoje napoje, usiedli przy małym stoliku w kawiarni. 

Była 17, a lokum było prawie puste. 

-Hyung. Mogę zapytać cię o radę? - zapytał Jungkook, przegryzając swoją słomkę. 

-Co? 

-Jeśli byłbyś zmuszany do spotkania ze swoimi rodzicami, ale nie chciałbyś tego, to co byś zrobił? - zapytał. 

-Nie poszedłbym. - Taehyung odpowiedział prosto. 

-Ale co, jeśli byłbyś do tego zmuszany? Fizycznie, przez użycie kogoś? 

-Nie wiem. Czy twój tata zmusza cię do spotkania z nim? 

-Nie! To-to był tylko przykład. - Jungkook powiedział osłupiały, szybko biorąc łyka swojego napoju. 

-Cóż, jeśli zadajesz tego typu pytania, to to oznacza, że sprawa dotyczy ciebie, prawda? - powiedział starszy, spoglądając młodszemu prosto w oczy.

Jungkook przełknął ślinę. 

Czemu on czyta w moich myślach?

-Cóż.. Tak sądzę.. - przyznał czarnowłosy. 

-Po prostu ucieknij od tego. To jest najlepsza rzecz, jaką możesz zrobić. Uciec od rzeczywistości. - powiedział starszy, odchylając się na oparcie.

-Jak mam uciec od rzeczywistości? - Jungkook zapytał, ciekawy. 

-Pigułki. 

-Hyung!

-Okej, nie ćpaj. Pij alkohol. - powiedział Taehyung. 

-Naprawdę? Myślałem, że podsuniesz mi jakiś lepszy pomysł. - westchnął Jungkook, kładąc swoją dłoń na czole. 

-Dobra. Uprawiaj seks. To jest jeszcze lepsze. 

-Co? Nie! 

-Uwierz mi. To jest lepsze od gównianych narkotyków i alkoholu. - zaśmiał się.

-...

-Czekaj, nie masz dziewczyny? 

-...

-Czekaj, jesteś prawiczkiem? Nie dziwię się, że nie możesz pić. 

-Hej! To jest co innego niż seks! - krzyknął Jungkook. Był sfrustrowany przez pytania zadawane przez starszego. 

-To jest to samo. 

-Cóż, nie mogę tak po prostu zdobyć dziewczyny.

-Mogę ci przedstawić kilka. Dziewczyny stąd nie są takie złe, jak sądzisz. - uśmiechnął się Taehyung. 

Serce Jungkooka się zacisnęło. Był tak bardzo zdesperowany, aby powiedzieć Taehyungowi, że jest gejem, ale to mogłoby zniszczyć wszystko, co jest pomiędzy nimi. Czuł się przytłoczony tym ciągłym kłamstwem. 

-Jest okej, hyung. Nie jestem aż takim samotnikiem. - Jungkook wymusił śmiech. 

Taehyung przyglądał się wyrazowi twarzy młodszego.

Co on sobie myśli?

-Hyung! Robi się późno. Chodźmy do McDonalda po jakieś jedzenie i wracajmy do domu. - powiedział Jungkook, kończąc swój napój i wyrzucając go do kosza.

Roommate | VkookΌπου ζουν οι ιστορίες. Ανακάλυψε τώρα