EXO | reakcje |

By Kapral_Maika

101K 3.4K 4K

" just love me right my entire universe is you" znasz, a może dopiero chcesz poznać EXO? chciałabyś towarzys... More

| 1 |
| 2 |
| 3 |
| 4 |
| 5 |
| 6 |
| 8 |
| 9 |
| 10 |
| 11 |
| 12 |
| 13 |
| 14 |
| 15 |
| 16 |
| 17 |
| 18 |
| 19 |
| 20 |
| 21 |

| 7 |

5K 187 128
By Kapral_Maika

Kiedy musisz być ubrana w wyzywający strój/i czujesz się w nim niezręcznie!

!informacje: jesteś idolką; jesteś visualem; comeback twojej grupy był bardzo wyczekiwany; wzięłam pod uwagę różne opcje, bo może ktoś lubi wyzywające stroje, więc nie w wszystkich reakcjach ci on przeszkadza; visuale w rzeczywistości też często dostają krótsze stroje, jak irene z rv i yeonwoo z momoland; obiecałam, że wstawię rozdział przed szkołą, więc umowy dotrzymuję!

Baekhyun

Nerwowo zaciskałam dłonie na końcach mojej sukienki. Sukienką tego czegoś bym tak naprawdę nie nazwała, może jedynie trochę dłuższą bluzką. Inne członkinie dostały zupełnie inne ubrania, czułam się zazdrosna, patrząc na ich spodenki.

— [__], Byun do ciebie — powiedziała jedna z moich koleżanek, a ja odwróciłam się w stronę wejścia.

To był rzeczywiście Baekhyun, więc szybko do niego podeszłam, wtulając się w jego tors. Nie mogłam się teraz rozpłakać z zażenowania, bo stylistki naprawdę długo mnie przygotowywały do wyjścia na scenę. Chłopak również zauważył, że coś jest nie tak, więc lekko się pochylił.

— Co się dzieje? — zapytał szeptem.

— Widzisz moją sukienkę? — zapytałam, powstrzymując się od płaczu. — Nie chce tak wychodzić, nie chcę, żeby ludzie zobaczyli mnie taką odsłoniętą — mówiłam dalej załamana.

— Jesteś visualem — odparł, jakby to wyjaśniało wszystko. — Następnym razem poproś o coś wygodniejszego, ale w tym stroju nie ma nic aż takiego złego...

Odsunęłam się od niego jak oparzona. Nie wiem, czy czułam się bardziej zażenowana strojem, czy jego słowami...

[yeah]

D.O 

Razem z moją grupą siedziałyśmy na kanapach, obserwując coroczną galę. EXO siedziało przed nami, w tym mój chłopak — Kyungsoo. Nie zdążyliśmy się nawet przywitać tutaj, bo zostaliśmy rozdzieleni.

Usiadłam, ale szybko zorientowałam się, że nigdzie nie ma koca, żeby przykryć moje uda. Zacisnęłam usta w wąską linię. Pozostałe dziewczyny miały koce na swoich miejscach już przygotowane, natomiast o mnie prawdopodobnie zapomniano. Przecież nie ubrałabym spodni na taką galę.

Kyungsoo niespodziewanie się do mnie odwrócił, a gdy zobaczył moją niezadowoloną minę, zapytał:

— Coś nie tak?

— Nie dano mi koca — odpowiedziałam speszona, a on westchnął, mimowolnie patrząc na moje nogi, ale szybko wrócił wzrokiem wyżej.

D.O chrząknął i zdjął swoją marynarkę, a następnie mi ją podał.

— Masz coś lepszego niż koc — powiedział uśmiechnięty.

— Mam też wspaniała chłopaka — dodałam, a on posłał mi jeszcze jeden uśmiech, a potem odwrócił się do sceny.

Na końcu gali chciałam mu ją oddać, jednak on tym razem zarzucił mi ją na ramiona.

— Jest dość zimno, prawda? Lepiej ją zatrzymaj.

[jakbym przesadzała z słodzeniem u niego, to interweniujcie, bo ciężko mi to kontrolować]

Lay

Siedziałam zdenerwowana na krześle, czując, jak stylistka upina mi włosy. Nieustannie podciągałam bluzkę wyżej, żeby nie było widać mi dekoltu, ale z drugiej strony, było mi widać brzuch. Już nie wiedziałam co gorsze.

Za chwilę miałam wyjść z resztą grupy na lotnisko, a stamtąd udać się do Japonii. To miała być nasza pierwsza trasa poza Koreą, więc powinnam być podekscytowana, jednak zbyt wyzywająca bluzka zdecydowanie niszczyła mi humor. Nie sądziłam, że nawet, w co będę się ubierała na lotnisko, będzie ingerował menadżer, bo pozostałe dziewczyny miały wolną rękę, ale ja byłam tym przeklętym visualem.

— Co tam skarbie? — Do pokoju wpadł Yixing, choć troszkę ratując mój podły humor.

— Widzisz, w co mnie ubrali? — odpowiedziałam pytaniem, a Lay skupił wzrok na mojej bluzce.

— Widzę i nie podoba mi się to — powiedział poważniej. — Znajdę ci inną bluzkę — dodał, wstając.

— Ale menadżer... — Na chwilę straciłam pewność.

— Z nim też porozmawiam. Twoja wygoda powinna dla niego być priorytetem, nawet jeśli jesteś visualem. Zaraz wrócę skarbie!

[streamujcie jego nowy remiks z walkerem, bo jest świetny!]

Chen

Próbowałam brać głębokie wdechy, żeby się uspokoić, ale to zdecydowanie mi nie wychodziło. Mojemu ukochanemu styliście pomyliły się numery spodenek, które powinien zamówić i ostatecznie skończyłam z dołem o prawie rozmiar mniejszym. Mimo spodenek bezpieczeństwa, które miałam pod spodem i tak czułam się niezręcznie, bo wydawało mi się, że widać wszystko.

— Nie za małe te spodenki? — zapytał Chen, stając za mną.

— Żebyś wiedział. Obawiam się, że będzie widać więcej, niż powinno, albo będę je ciągle ściągać w dół — powiedziałam zmartwiona.

— Skoro masz jeszcze te pod spodem, to nie powinno — odpowiedział, przytulając mnie, a ja odchyliłam głowę do tyłu. — Myślisz, że jak wyjdziesz na scenę z malinką, będzie z tego sensacja? — dodał ciszej.

— Jak zaraz ciebie wyrzucę na scenę, będzie sensacja — odparłam, patrząc mu w oczy, a on dał mu krótkiego buziaka.

— W każdym razie, będę pierwszym, który obejrzy twoje wszystkie fancamy z tego występu. — Uśmiechnął się niewinnie, a ja przewróciłam oczami. — Spróbuj nie zabić tych fanów najbliżej swoim wdziękiem — dodał, całując mnie w policzek.

[spokojnie, ja twoje też oglądam...]

Kai

— W co oni cię ubrali? Przecież to zdecydowanie za dużo! Znaczy za mało i idę porozmawiać z menadżerem i... — mówił przejęty Kai, patrząc na mnie.

Westchnęłam, przewracając oczami. Mnie również najpierw nie spodobał się ten strój, jednak po zobaczeniu pozostałych członkiń uznałam, że to jednak mi dano najlepszy i postanowiłam przestać narzekać. Jeśli miałam wybierać między tandetnym a seksownym strojem, zdecydowanie wolałam ten drugi.

— Tak jest okej, Kai — zatrzymałam go, a on spojrzał na mnie z niedowierzaniem.

— Nie, nie jest. To za dużo, na trybunach są mężczyźni i oni będą na ciebie patrzeć — odpowiedział zirytowany, przybliżając się do mnie.

— A po co przyszli? — odparłam rozbawiona. — Nigdy nie miałam nic przeciwko, że chodziłeś pół nagi po scenie, a na trybunach były same dziewczyny — dodałam, a Kai zrobił skwaszoną minę.

— Nie chcę, żebyś tyle pokazywała innym — upierał się dalej.

Westchnęłam jedynie, splatając nasze dłonie. To było miłe z jego strony, że tak dbał o mój komfort, ale już podjęłam decyzję, że nie mogę teraz zawieść fanów.

[innym nie, ale jemu tak]

Suho

Nie wiedziałam, czy zaraz się roześmieje ze swojej nieporadności, czy się rozpłaczę. Wcisnęli mnie w jakąś przykrótką sukienkę i wszyscy mieli być szczęśliwi. Notorycznie obciągałam ją w dół, mimo że wiedziałam, że zakrywa to, co musi i tak czułam się niezręcznie, bo nie przepadam za takimi ubraniami.

Wiedziałam, że gdy tylko Junmyeon zorientuje się, że znowu dali mi mniejsze ubrania niż powinni, będzie wkurzony. Już ostatnio złożył skargę na mojego menadżera, że tego nie przypilnował, a ja miałam wrażenie, że dał mi takie same jako zemstę na moim chłopaku. Szkoda, że tylko ja cierpiałam.

— [__], Suho chce tu wejść — poinformowała mnie jedna ze stylistek, a ja skinęłam głową.

Usiadłam na kanapie, zasłaniając sobie nogi innym ubraniem. Wolałam nie robić kłótni tuż przed koncertem.

— Nie stresuj się — powiedział, gdy tylko obok mnie usiadł.

Złapał mnie za dłonie, a ja uśmiechnęłam się z wdzięcznością.

— Zaraz wychodzicie, poprawcie ubrania.

Nerwowo wstałam, odkładając ubranie na bok. Suho zmarszczył brwi.

— [__]... Po koncercie będziemy musieli porozmawiać na temat ubrań na scenę...

[*nerwowo popija herbatę*]

Xiumin

Mój zespół wracał z seksownym konceptem, więc jak każdy mógł się spodziewać, stroje do występów też takie były. Już wcześniej przygotowałam się mentalnie, a w dodatku wiedziałam, że wytwórnia nie pozwoli, żebym odsłoniła zbyt dużo. Pod krótką spódniczkę dostałam jeszcze spodenki, a top został zabezpieczony inną bluzką.

Jednak Xiumin upierał się, że to i tak za mało. Niezbyt rozumiałam jego tok myślenia, bo mi nie przeszkadzało, gdy rozrywał swoją koszulę na koncertach.

— Minseok, spokojnie. Sama chciałam taki strój, raz na jakiś czas mi nie zaszkodzi — tłumaczyłam mu, jak małemu dziecku, a on obrażony nawet na mnie nie spojrzał.

— Nie da ci się załatwić, choć dłuższej spódniczki? — zapytał, mięknąc. — Przynajmniej takiej do kolan? — dodał, a ja straciłam wszystkie chęci do rozmowy. Tak, najlepiej taką do kostek od razu mi daj...

Przecież doskonale wiedział, że nie. Postanowiłam odwrócić kota ogonem, choć naprawdę rzadko to robię.

— Bo co, mam grube uda?

— Nie, skarbie to nie tak...

— I co, teraz jeszcze będziesz się tłumaczył? Świetnie, będę występować tak, bo ja się swoich ud nie wstydzę — odpowiedziałam, udając stanowczą.

Minseok wydawał się rozkojarzony i zostawił to bez słowa. Poczułam się odrobinę winna, więc usiadłam obok niego i złapałam go za dłoń, żeby nie myślał, że się obraziłam.

— Nieważne, w czym będziesz występować i tak będę cię wspierał — mruknął, ściskając moją dłoń.

[dissuje swoje dialogi w swoim opku...]

Sehun

Gdy Sehun mnie zobaczył, zaczął się śmiać. Nigdy w życiu nie widziałam go takiego rozbawionego, aż mu łzy poleciały i trzymał się za brzuch, wciąż śmiejąc. Nie byłam pewna, czy śmiał się ze mnie, czy z mojej sukienki, czy może z obu.

— Jak oni cię ubrali! — powiedział, z trudem łapiąc oddech, a potem znowu zaczął się śmiać.

— Dzięki za wsparcie — odpowiedziałam zawiedziona.

Sehun złapał kilka głębszych oddechów, powoli się uspokajając.

— Nie mówię, że źle wyglądasz. Po prostu w domu zawsze chodzisz w mini workach, a tutaj wreszcie wyglądasz elegancko. Jakich sztuczek użył menadżer? — Podszedł bliżej, patrząc mi w oczy.

— To się nazywa wypłata, Sehun — odpowiedziałam, a on się uśmiechnął.

— Może po prostu powinienem kupić ci coś takiego? — mruknął, stając do mnie tyłem.

— Sama sobie kupię taką sukienkę, jeśli będę chciała — odparłam zgodnie z prawdą.

Sukienka miała dość mocno wycięte plecy, a gdy poczułam jego zimną dłoń pod materiałem, zachichotałam, bo to łaskotało.

— Gdzie ty masz tu stanik? — zapytał, a ja lekko się spięłam. — OHO TAK NIE WYJDZIESZ NA SCENĘ.

[chodzenie bez stanika>>>>]

Chanyeol

  Chnayeol zawsze towarzyszył mi w przygotowaniach do występów. Był bardzo pomocy, jeśli chodzi o zapinanie kolczyków, bransoletek i wisiorków. Wolałam też jemu pozwolić zapiąć tył mojej sukienki niż jakiejś nieznajomej stylistce, więc Park zawsze gdzieś w pobliżu się kręcił.

Tym razem wiedziałam, że trochę się spóźni, więc ubrałam się bez jego pomocy. Przeszłam do innego pokoju, żeby tam na niego poczekać, bo w innym było zbyt duże zamieszanie. Chanyeol wpadł tam po chwili, tak jak się spodziewałam.

— Wow — powiedział, patrząc na mnie. — Wooow, muszę podziękować styliście, że tak ślicznie cię ubrał — dodał, podchodząc. — Nie uważasz, że jest trochę zbyt wyzywająco? — zapytał szeptem, zniżając się do mojej szyi.

— Może trochę — odparłam rozbawiona, bo jego oddech mnie łaskotał.

— Poproszę menadżera, żeby mi odsprzedał to sukienkę — mruknął cicho, całując mnie po szyi.

— Też chcesz taką? — zapytałam ze śmiechem.

Chanyeol zachichotał cicho, prostując się. Jeszcze raz zmierzył mnie wzrokiem, a potem chrząknął.

— Jeśli chcesz dziś występować, powinnaś wrócić do reszty, bo inaczej szybko cię stąd nie wypuszczę...  

[tak chodzi, o seks]

  ——KapiNote——

ja swoją wypłatę przyjmuję w gwiazdkach
a każda reakcja to praca dorywcza

co do tego tematu; czuje się zobowiązana przygotować was do nadchodzącego +16, żeby potem ktoś jeszcze mnie czytał...
możecie nawet zgadywać w których rozdziałach będą tego typu reakcje, bo już wszystko sobie zaplanowałam
teraz zostało mi to tylko napisać, kurde...

zrobiłam sobie trzy dniowy urlop od pisania, robię sobie okładeczki
i się pochwalę, bo w samym sierpniu napisałam 70k
w tym dziewiętnaście rozdziałów nowego opka
i ostatniego sierpnia pobiłam dwukrotnie swój rekord życiowy w ilości napisanych słów, bo stuknęłam ich 10k

wróćmy do tematu;
jacy styliści powinni puknąć się w głowę i przestać skracać ubrania?

nie licząc chanyeola, który sam obcina koszulkom rękawy...

Słowa; 1735

Xiumin; 190
reszta; 140-170



Continue Reading

You'll Also Like

65K 1.5K 43
Co by było gdyby Hailie zgodziła się wyjść za Adrien podczas tej pamiętnej kolacji?
47.8K 1.8K 108
⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Angli...
11.8K 587 19
Bo takie "zing" zdarza się tylko raz... w większości to jest FLUFF, lecz wystąpują wrażliwe tematy, te rozdziały będą oznaczone ! BRAK scen 18+, mogą...
20.7K 1.1K 42
Faktem było to, że Synowie Garmadona stanowili prawdziwe niebezpieczeństwo dla Ninjago i jego mieszkańców. Choć Ninja robili wszystko, żeby powstrzym...