EXO | reakcje |

By Kapral_Maika

101K 3.4K 4K

" just love me right my entire universe is you" znasz, a może dopiero chcesz poznać EXO? chciałabyś towarzys... More

| 1 |
| 2 |
| 3 |
| 4 |
| 5 |
| 7 |
| 8 |
| 9 |
| 10 |
| 11 |
| 12 |
| 13 |
| 14 |
| 15 |
| 16 |
| 17 |
| 18 |
| 19 |
| 20 |
| 21 |

| 6 |

5.1K 177 236
By Kapral_Maika

Kiedy coś mu się w sobie nie podoba/ irytują go stereotypy o sobie!

!informacje; jesteście parą; wzięłam najbardziej obraźliwe stereotypy jakie tylko o nich znalazłam/ charakterystyczne cechy wyglądu, z którymi oni nie czują się dobrze i jest to sprawdzone/ fandomowe żarciki, które wzięły się znikąd i nie są prawdziwe; czas obalić to obalić!

jeśli w komentarzach pojawi się ewidentne obrażanie/wyśmiewanie członka usunę komentarz/zostawię na pożarcie kulturalnych czytelników

Baekhyun

Od kilku miesięcy spaliśmy razem. Zazwyczaj zasypiałam jako ta druga, bo często w nocy oglądałam jeszcze seriale bądź czytałam książki, albo słuchałam muzyki.

Niedawno również rozmawiałam z Chanyeolem. Zapytał mnie, czy również zauważyłam, że Baekhyun przed zaśnięciem wzdycha jak mały szczeniaczek, a ja mu przyznałam rację. Nie zwracałam na to większej uwagi, jedynie wiedziałam, że tak robi.

Byun prawdopodobnie podsłuchał naszą rozmowę. Właśnie leżeliśmy w łóżku, ja czytając książkę, a on na wpółsennie wpatrywał się w ścianę. Tamtej nocy nie chciałam szybko zasypiać, więc postanowiłam z nim porozmawiać, że wcale nie musi czekać, aż ja zasnę, żebym nie słyszała jego westchnień.

— Baek, połóż się już spać — powiedziałam, a on wolno zaprzeczył ruchem głowy. — Wstydzisz się tego, że jak zasypiasz to... — Zatknął mi usta dłonią, trzeźwiejąc.

— Nawet tego nie mów, proszę cię — powiedział zażenowany, zabierając dłoń. — Nigdy już przed tobą nie zasnę, to jest takie zawstydzające...

— Nie przeszkadza mi to. Kładź się już spać...

— Naprawdę?

Po dwóch minutach już słyszałam te specyficzne westchnięcia zmieszane z jękami.

[to chyba lepsze niż osoba, która chrapie...]

D.O

— Dlaczego odwracasz ode mnie wzrok? — zapytałam, delikatnie chwytając go za podbródek.

Zdecydowanie nie podobało mi się takie zachowanie. Kyungsoo doskonale wiedział, jak bardzo kocham jego oczy, bo często mu to mówiłam. Zawsze wtedy końcówki jego uszu uroczo czerwieniały, a to tylko sprawiało, że jeszcze bardziej go kochałam.

— Nie boisz się? — odparł cicho.

— Czego? — Zaśmiałam się.

Kyungsoo to najbardziej urocza osoba, jaką znam, nie było czego się bać!

— Mojego spojrzenia?

Zamrugałam zdziwiona.

— Chodzi ci, że StanSoo? — Skinął głową. — Ale po co masz mi wciskać takie brednie, skoro jesteś kochaną osobą, a astygmatyzm to zupełnie nie twoja wina? — zapytałam zdziwiona.

— Uważasz, że jestem kochany? — Nasza rozmowa wyglądała jak szereg pytań.

— Nie znam wspanialszej osoby od ciebie, Soo. Robisz wszystko, żeby być blisko fanów, a jeśli oni traktują cię w ten sposób, to na ciebie nie zasługują. No i twoje usta układają się w serduszko, jak się uśmiechasz, to nie może być przypadek!

Kyungsoo załapał mnie czule za dłonie i spojrzał mi w oczy.

— Dziękuje...

[słyszycie ten krzyk? to ja mając za ub kyungsoo]

Lay

— Doszedłem do wniosku, że jest mi smutno — powiedział Yixing, a ja spojrzałam na niego zaskoczona.

— Dlaczego?

— Bo ty jesteś w Korei zaledwie cztery lata i nie robisz żadnych błędów, a ja występuje od sześciu lat, a wciąż robię błędy w wymowie... — odpowiedział, a ja zaczęłam się śmiać.

— Nie robisz aż tak poważnych błędów! — odparłam, gdy już się uspokoiłam. — Poza tym, ja tego języka uczyłam się też w Polsce, bo marzyło mi się poznanie Shinee. — Spojrzałam na niego. — Ale grunt, że przynajmniej jesteście z tej samej wytwórni...

Lay zrobił obrażoną minę i mnie szturchnął łokciem.

— Pomyliłem pieprz z penisem, powiedziałem, że EXO zsikało się w spodnie, zamiast powiedzieć, że są zmęczeni. Dlaczego ja tu w ogóle mieszkam? — Przybrałam poważniejszy wyraz twarzy. — Nie, nie wylecę znowu, spokojnie! — dodał szybko, a ja się uspokoiłam.

Potem jeszcze długo rozmawialiśmy o naszych najgłupszych wpadkach i przejęzyczeniach w koreańskim. Ja również miałam dziwne sytuacje, więc oboje co chwilę wybuchaliśmy głośnym śmiechem. Ale gdyby nie koreański, to w ogóle byśmy nie rozmawiali, więc doszliśmy również do wniosku, że było warto uczyć się tego języka.

[na yt jest tego więcej, polecam!]

Chen

— [__], kiedyś wspominałeś o takiej grze, że wygrywa ten, kto jest najdłużej cicho. — Chen złapał mnie za dłoń, zwracając na siebie moją uwagę.

— Chodzi ci o króla ciszy?

Ach, wspaniałe czasy dzieciństwa, gdy graliśmy w to na lekcjach, żeby nie przeszkadzać nauczycielce, a wszyscy i tak po chwili wybuchali śmiechem. Kiedyś wspominałam o tym Chenowi, gdy pytał o system edukacji w Polsce. Bo to było najważniejsze.

— O właśnie to! Zagrajmy w to!

— Ale wiesz, że trzeba siedzieć cicho? — zapytałam, tak dla pewności.

— Właśnie dlatego chce w to zagrać! Start!

W pokoju zapadła cisza, ale coś zdecydowanie mi się nie zgadzało. Jongdae zawsze lubił dużo mówić, należał do trójki najbardziej rozmownych członków w EXO. Jednak teraz siedział zadowolony na łóżku, a ja również się nie chciałam poddać.

— Okej, co się stało? — zapytałam po trzech godzinach. Ciągle byliśmy razem w pokoju, więc nie było szans, że cokolwiek powiedział.

— Nic, po prostu wszyscy uważają mnie za głośnego, więc chciałem sobie i tobie udowodnić, że potrafię być też cicho. Oni zupełnie się nie znają!

[okej nie patrz tak, już cię dopisuję do bias listy...]

Kai

Wyśmiewanie się z karnacji Kaia było dla mnie udowadnianiem, że niektórym ludziom powinno się przestawić szczęki. W szczególności niektórym z EXO, którzy podle z tego żartowali w szczególności na wizji.

Po tym, gdy w programie rozrywkowym któreś z nich miało zareklamować kawę, a wszyscy wskazali na Kaia przez jego "kawowy" kolor skóry byłam naprawdę wściekła. Gdyby tego mało, za każdym razem, gdy ktoś wypominał Jonginowi jego kolor skóry, on czuł się naprawdę niezręcznie i nie dziwię się, że fani również się denerwowali.

Karnacja wcale nie definiowała Jongina w żaden sposób. Kochałabym go tak samo, gdyby był jeszcze ciemniejszy, jak i jaśniejszy. Wiedziałam, że w Korei jest trend na jak najbardziej białą skórę, ale czy oni wszyscy muszą wyglądać tak samo? Kai wyglądał idealnie z lekką opalenizną.

— Skarbie? — Drzwi od mojego pokoju otworzyły się. — Bo... — Jego głos zadrżał, a zaraz potem wbiegł na moje łóżko, przytulając się do mojego brzucha.

— Co się stało? — zapytałam cicho, głaszcząc go po głowie, jednak on na mnie nie spojrzał.

— Chanyeol na wizji zapytał, czy chciałbym pójść na wybielanie skóry...

[z tego co wyszukałam, to kai czuje się już okej z swoją karnacją, ale EXO STOP TO JUŻ NIEŚMIESZNE]

Suho

Aktualnie każdy z EXO był bogaty, szczerze sobie to powiedzmy. Kiedyś Chanyeol kupił wszystkim członkom zespołu laptopy, żeby pograli z nim w grę. Tak po prostu. Mimo to utarło się przekonanie, że to Suho był najbogatszy, co było kłamstwem, bo bogatszy był Yeolie.

— Co czytasz? — zapytał Junmyeon i usiadł obok mnie.

— Jakieś opowiadanie o tobie, bo zawsze cieszę się, gdy rozpoznaję nieprawdę na twój temat — odparłam, zjeżdżając myszką niżej.

Dobrze, że scena seksu była w poprzednim rozdziale... Teraz bohaterowie wybierali się na jakąś ważną galę, a Suho właśnie zakładał naszyjnik swojej wybrance. Ja również miałam sporo biżuterii od tego prawdziwego Junmyeona, bo nigdy nie wiedział co kupić na rocznice bądź moje urodziny...

— Znowu jestem nadętym bogaczem? — zapytał, odwracając się od laptopa i wtulając się w moją szyję.

— Tak, ale cały klimat opowiadania taki jest — odparłam.

— [__], umiesz pisać opowiadania? — zapytał nagle.

Przełknęłam ciężko ślinę. Jakby mu to powiedzieć...

— Coś tam piszę...

— W takim napiszmy razem opowiadanie, gdzie będzie sama prawda i nie będę dupkiem bogaczem, a miłym dżentelmenem! Będziemy sławni! — W sumie on już jest...

Chciałam powiedzieć, że ma wysokie mniemanie o sobie, ale akurat to była prawda. Junmyeon był bardzo kulturalnym mężczyzną, a w jego wychowaniu zmieniłabym tylko to, że brudzi w pokoju. 

[suho musi odpocząć od tych żałosnych memów  o nim]

Xiumin

EXO miało małą przerwę, a Xiumin wziął sobie wolne na tydzień. Nigdy jeszcze nie widziałam, żeby tak się rozleniwił, ale wydawało mi się, że jest po prostu zmęczony tym wszystkim. Jedyne co mnie śmieszyło to to, że nawet nie pofatygował się, żeby zgolić sobie zarost i teraz siedział przed telewizorem z nędzną brodą i kieliszkiem wina w dłoni.

Wyglądał naprawdę zabawnie.

— Minseok, gdzie twoje aegyo? — zapytałam, siadając obok niego.

Xiumin spojrzał na mnie z przymrużonymi oczami, a potem głośno wzdychając, wziął duży łyk wina.

— Mam już dwadzieścia osiem lat, ile można udawać nastolatka? — zapytał zmęczony.

— Tak długo, jak wasze fanki są nastolatkami...

— Ale nasze fanki to ciągle nastolatki! Te starsze uznają nas jedynie za wspomnienie młodości, a my musimy ciągle być nastolatkami, bo mamy taki target wiekowy — zajęczał z bólem w głosie.

— Nie wyglądasz, jakbyś się starzał, a Kyungsoo wręcz młodnieje. Ja się obawiam, że w takim tempie za kilka lat będziecie potrzebowali pieluch albo butelki z mlekiem przed snem...

[okej, ale chciałabym go zobaczyć w zaroście!]

Sehun

Zauważyłam, że od kilku dni Sehun był zdecydowanie nie w humorze. Nie miałam pojęcia, o co mogło mu chodzić, bo nie wydawało mi się, żeby cokolwiek zmieniło się w jego otoczeniu, a ja zachowywałam się tak samo. Zapytałam również Baekhyuna, czy może coś wie, ale wiedział tyle, co ja.

Miałam dość bawienia się z nim w podchody, więc zapytałam.

— Sehun, coś się dzieje? — zapytałam, w miarę ogólnie podchodząc do tematu. — Wydajesz się obrażony i chciałam zapytać, co się stało.

Sehun skierował swój morderczy wzrok na mnie, zaraz potem wzdychając.

— Przecież ja zawsze wydaje się obrażony — burknął.

— Przez większość czasu jesteś zadowolony, przecież to widzę — odpowiedziałam, drążąc temat.

— Skoro ty to widzisz, to co z resztą fanów? — Zrozumiałam, o co mu chodziło, ale on kontynuował. — Wcale nie jestem oschły dla reszty zespołu, a tym bardziej dla ciebie! Jak mogli pisać, że ci współczują, bo masz chłopaka bez uczuć?! — Opadł na kanapę, patrząc na mnie z mieszanką smutku i złości w spojrzeniu.

[wyszłam na hipokrytkę w sumie, ale kiedyś poprawię pierwsze rozdziały]

Chanyeol

 Pierwsze, na co zwróciłam swoją uwagę, to były śliczne oczy i szeroki uśmiech, jego odstające uszy w ogóle mnie nie obchodziły. Potem był cudowny charakter, a po kilku miesiącach staliśmy się parą. Akceptowaliśmy się w pełni, jacy byliśmy, ale według mnie miał bardzo mało wad w porównaniu do mnie.

Mimo to łatwo było mi zauważyć, że nie przepada za swoimi uszami. Czasami, gdy rozmawialiśmy, on specjalnie kładł na nie dłonie, żebym nie zwracała na nie uwagi, nawet jeśli nigdy nie powiedziałam o nich słowa. Zauważyłam również, że nie nosi kolczyków, co wśród męskich idoli było dość popularne, więc postanowiłam o to zapytać.

— Yeolie, a ty nie chciałbyś przekłuć uszu? — zapytała, a on spojrzał na mnie speszony.

Podniósł dłonie, żeby je odruchowo zakryć, ale zdążyłam go powstrzymać.

— Martwię się, że wtedy będą jeszcze bardziej odstawały — mruknął cicho, a mnie zabolało serce.

— Wyglądają ślicznie, więc nie musisz się o to martwić. — Stanęłam na palcach i złożyłam delikatny pocałunek na jego uchu, a on uroczo się zawstydził.

[awww]

  ——KapralNote—— 

ja was też kocham, weheh

ale!
dziękuje, że jesteście tutaj ze mną!
pięćset osób brzmi jak... wciąż dla mnie nierealnie

wiem, że zbliża się rok szkolny i mój czas odrobinę się ograniczy, 
ale nie myślcie, że się mnie pozbyliście...

znacie jakieś inne, obraźliwe stereotypy o EXO?

#chamskareklama
również opublikowałam reakcje z członkami big bang!

dziękuje jeszcze raz i miłego dnia!

Continue Reading

You'll Also Like

48.4K 1.8K 110
⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Angli...
6.7K 351 21
Co gdyby to Hailie wychowała się z ojcem a chłopcy z Gabrielą? Co gdyby to oni stracili matkę? Co gdyby Hailie miała córkę w wieku 19 lat? Co gdyby t...
6.3K 217 25
Życie Hailie z rówieśnikami w szkole układa się wspaniale, ma ona kochającą mame i babcie u których zawsze może liczyć na wsparcie. Pewnego dnia wszy...
43.8K 2K 53
Zmieniony przez śmierć ojca Nicola postanawia zadebiutować w Reprezentacji Polski, co było marzeniem pana Krzysztofa. Zbuntowany młody dorosły w prze...