Wbiegłem do swojego pokoju i zatrzasnąłem za sobą drzwi. Paul mówiąc to wszystko po prostu przesadził. Żaden z nich nie miał takiej sytuacji. Żaden z nich nie mógł się wypowiadać o czymś, czego nigdy nie doświadczył!
Nie wiedziałem już, co powinienem zrobić. Byłem rozdarty i słaby psychicznie. W jednym momencie wziąłem telefon i wszedłem w wiadomości.
Na początku czytałem wszystko, co wysyłaliśmy sobie z Martiną, ale nie chciałem się dobijać jeszcze bardziej, więc postanowiłem przelać wszystko w wiadomość. Nie miała prawa jej odczytać, ale czułem wewnętrzną potrzebę napisania tego.
Kochanie
nawet nie wiesz, jak bardzo mi cię brakuje.
Wszyscy dookoła zachowują się tak, jakby wiedzieli przez co przechodzę, ale oni nie wiedzą niczego.
Nie mają pojęcia, jak wiele razy w dniu chciałbym się poddać. Zrezygnować ze wszystkiego.
Mówią, że nie byłabyś zachwycona, gdybym stał się pijakiem i przerwał swoją karierę.
Boże, ile ja bym dał, żebyś znowu tutaj była. Potrzebuję Twojej pomocy, Tini. Naprawdę już sobie nie radzę, chociaż udaję, że jest coraz lepiej. Chyba po to, żebym sam w końcu w to uwierzył.
Ostatnio trafiłem swoją pierwszą bramkę na Euro. Chciałem Ci ją zadedykować, ale nie wiedziałem jak. Jak myślisz? Co powinno być naszym znakiem?
Słowa przelewały się na klawiaturę. Sam nie wiem jak w ogóle potrafiłem trafić w literki, bo łzy zasłaniały mi całe pole widzenia. Byłem wyczerpany, więc wziąłem jakieś leki uspakajające i położyłem się na łóżku. Chwilę po tym zasnąłem.
*****
Następnego dnia pierwszym dźwiękiem, jaki usłyszałem, było pukanie do drzwi mojego pokoju. Nie miałem ochoty się odzywać, więc po prostu zakryłem głowę poduszką.
- Anto, przepraszam - usłyszałem głos Pogby. - To faktycznie zbyt wcześnie dla ciebie, żebyś przestał cierpieć, czy znalazł kogoś innego, z kim będziesz żył. Przepraszam, naprawdę...
- Wybaczam. To mój ostatni dzień w kadrze - oznajmiłem stłumionym przez poduszkę głosem, jednak wystarczająco głośno, bym został usłyszany.
- Jaki ostatni dzień? Grizi, co ty mówisz?! - Krzyknął zdziwiony i wtargnął do pokoju bez pozwolenia.
- Kończę z reprezentacją. Dobrze słyszysz - warknąłem i szybko się podniosłem.
- Chyba do reszty pomieszało ci się w głowie. Nie pozwolimy ci odejść, dopóki się nie ogarniesz.
- O czym mowa - prychnąłem z ironicznym śmiechem.
- Z tobą jest coraz gorzej. To nie jest żart - oddał i wyszedł. Było chwilę przed śniadaniem, więc wykonałem poranną toaletę, ubrałem się i poszedłem w kierunku jadalni. Kiedy tylko przekroczyłem próg, moi najbliżsi koledzy spojrzeli na mnie z uniesionymi brwiami. Oczywiście, przy tym stoliku siedział też Paul. Nałożyłem sobie porcję śniadania i usiadłem obok nich.
Przez chwilę jadłem w milczeniu, każdy z nich na mnie patrzył. Irytowało mnie to, ale nie chciałem się odzywać.
- Coś się stało? Anto, nie możesz zrezygnować z kariery - odezwał się kapitan naszej reprezentacji.
- Proszę cię, mogę robić co chcę - warknąłem.
- Ale my ci nie pozwolimy. Potrzebujemy ciebie tutaj. Bez twojej osoby nie damy rady - dodał Giroud.
- Słuchajcie chłopaki. Tutaj jest więcej utalentowanych osób... - zacząłem, jednakże Lloris szybko mi przerwał.
- Talent jest ważny, ale liczy się też ciężka praca. Musisz być z nami na tym Euro - filozofował.
- Nie rób tego dla nas, zrób to dla siebie - wtrącił Pogba. Miałem trudną sprawę do przemyślenia...
*****
Chyba wymyśliłem nasz znak, wiesz?
Pamiętasz, jak razem śpiewaliśmy "Hotline bling"? To bardzo mi się z Tobą kojarzy. Dlatego może z tego teledysku skopiuję od Drake'a układ dłoni, kiedy śpiewa "you used to call me on my telephone..." ? To brzmi jak plan :))
A co do naszego dziecka... Chyba nie wiedziałaś jeszcze, czy to chłopczyk czy dziewczynka. Dlatego może nazwiemy je Alex? Tak samo żeńskie jak męskie imię. Albo Sasha? Nie, jednak nie, chyba wiesz, z kim mi się kojarzy ;D
Jakie są jeszcze ładne imiona? Chyba najbardziej podoba mi się Alex.
I wymyśliłem też mój specjalny znak dla naszego małego aniołka. Po każdym strzelonym golu wsadzę kciuka do buzi.
Boże, zachowuję się jak psychol. Piszę do Ciebie tak, jakbyś miała to odczytać.
Ale chyba potrzebuję pomocy, jak myślisz, powinienem posłuchać chłopaków i dalej być w reprezentacji? Już sam nie wiem, co robić. Życie jest do bani :)
Wysłałem tę wiadomość na jej numer i wyszedłem ze skrzynki z sms'ami. Postanowiłem jeszcze raz przejrzeć jej wszystkie zdjęcia na instagramie, lecz kiedy już otworzyłem aplikację, zauważyłem zdjęcie kogoś innego.
@KatheLemaireee : ENJOY EVERY DAY... ACTUALLY THAT'S WHAT PEOPLE ARE USED TO SAY, WHEN THEY DON'T KNOW ANYTHING ABOUT REAL LIFE ):)
#frenchgirl #moody #nobodycares #fuckitall***
Było mi przykro, że zostawiłem ją bez wytłumaczenia, więc postanowiłem do niej napisać w prywatnych wiadomościach.
@AntoGriezmann: Kat, jest mi cholernie głupio, że Cię zostawiłem.
@AntoGriezmann: Po prostu tak dużo się teraz dzieje, że już sam nie potrafię tego ogarnąć
@AntoGriezmann: Nie chce się głupio tłumaczyć.
@KatheLemaireee: W takim razie się nie tłumacz, niczego przecież od Ciebie nie oczekuję :) Miłego dnia :)
@AntoGriezmann: @KatheLemaireee przepraszam
_______________________________________
*** Ciesz się każdym dniem... To w zasadzie zwykle mówią ludzie, którzy nie wiedzą niczego o życiu ):)
#francuskadziewczyna #humorzasta #niktsięnieinteresuje #pieprzyćtowszystko