Odnajdę cię

By rosssele

279K 12.3K 268

DRUGA CZĘŚĆ "NIE POZWÓL ODEJŚĆ" Jace szuka Holly, lecz ona ukrywa się przed nim. Nie chce, by ktokolwiek dowi... More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 37
Rozdział 38
Podziękowania
NIESPODZIANKA!!!

Rozdział 36

5.9K 302 4
By rosssele

Holly Smith

Trzeci miesiąc

Jeszcze nic nie było widać, a ja coraz bardziej się niecierpliwiłam.

Czwarty miesiąc

Mój brzuszek się zaokrąglił, ponieważ maluszek znacznie urósł. Czuję jak delikatnie się porusza.

Piąty miesiąc

- To chłopiec. - powiedziała doktor Greendick.

- Wiedziałem. - rzucił Jace. 

- Dobra, dobra. 

Szósty miesiąc

- To łóżeczko jest lepsze i będzie wygodniejsze dla małego. - powiedziałam.

- Holly, ale ono nie zmieści się w naszej sypialni.

- Dzień dobry, może w czymś państwu pomóc?

- Kupujemy to łóżeczko. 

- Ale...

- Kobiecie w ciąży się nie odmawia. 

Siódmy miesiąc

Alice odlicza dni do tego wielkiego dnia. Nie może doczekać się swojego brata. Co najlepsze na początku nie mogła przekonać się do tego, że będzie miała brata teraz nie ma ku temu żadnego ale. 

Ósmy miesiąc

Jace i Alice założyli album, w którym umieścili zdjęcia USG Alice i naszego synka. Wkleili też zdjęcia rosnącej Alice. 

Dziewiąty miesiąc

Spakowana odliczałam dni do porodu, ale jak na złość maluszek nie chciał wyjść na świat. Jednak pewnego popołudnia się to zmieniło. Siedziałam popijając herbatkę i czytając książkę, gdy poczułam mocny skurcz. Wybrałam numer do Jace'a, by powiedzieć mu, że się zaczęło.

ROZMOWA:

- Cześć, kochanie gdzie jesteś? - zapytałam.

- Wychodzę z firmy, a co?

- Nic, nic. 

- Nie no mów.

- Jak będziesz dojeżdżać to napisz zrobię ci coś do jedzenia. 

- Dobra, to pa.

- Pa.

Próbowałam ignorować ból choć nie było łatwo. Patrzyłam na zegarek w telefonie. Pięć minut. Dziesięć. Piętnaście. Dwadzieścia. Przyszedł SMS. Dwadzieścia pięć. Jace wszedł do domu, więc z torbą na ramieniu wyszłam z sypialni.

- Zaczęło się?! - krzyknął zaskoczony.

- Yhym. 

- Nic mi nie powiedziałaś?!

- Jace nie chciałabym cię straszyć, ale obawiam się, że jak... aaa... - głęboki wdech. - nie wyjedziemy to urodzę tutaj, albo w samochodzie.

- Dobrze, już jedziemy. 

Continue Reading

You'll Also Like

SERUM By Suiiuris

Science Fiction

248K 16.7K 136
TRYLOGIA. Osiągnęliśmy szczyt. Ona wynalazła lek na wszystko. Serum miało mutować nasze komórki i udoskonalać je. Mieliśmy zyskać kontrole nad całym...
518K 14.1K 33
Zostawiłam, zepsułam, zniszczyłam, ale mimo wszystko wróciłeś. Żyłam tęsknotą, powoli zapominając, o tym wszystkim co było kiedyś. Moje życie nabrał...
279K 12.3K 40
DRUGA CZĘŚĆ "NIE POZWÓL ODEJŚĆ" Jace szuka Holly, lecz ona ukrywa się przed nim. Nie chce, by ktokolwiek dowiedział się o tym gdzie jest. Przynajmnie...
485K 29.4K 47
Paula zostaje przyjęta na szkolenie wojskowe w ramach studiów. Opuszcza rodzinny dom i leci tysiące kilometrów na spotkanie z największym jej wyzwani...