Holly Minight
Wieczór panieński
Ubrana w czarną, dopasowaną sukienkę i czarne szpilki weszłam do klubu.
- Jest i nasza gwiazda! - rzuciły dziewczyny.
- Jestem, jestem. - wpięły mi we włosy welon i zaczęłyśmy pić wino i tańczyć.
Do domu wróciłam gdzieś koło czwartej nad ranem. Jace spał na kanapie. Byłam ciekawa o której on wrócił, ale nie miałam siły nad tym rozmyślać. Położyłam się, więc w naszym łóżku i od razu zasnęłam.
Rano obudziłam się z wielkim kacem. Nie myślałam o niczym oprócz tego, by wreszcie moja głowa przestała pulsować i, aby napić się czegoś mega zimnego. Zatkałam ręką oczy i próbowałam odnaleźć mój telefon, ale oczywiście nie mogłam go znaleźć. Machałam ręką w prawo i w lewo, jak jakaś walnięta. Po chwili ktoś mnie podniósł i szedł. Myślałam, że to Jace niesie mnie do telefonu bądź do łazienki gdzie przygotował gorącą kąpiel... Myliłam się. Poczułam na sobie bardzo zimne krople wody.
- Zwariowałeś?! - wykrzyczałam.
- Ćśśś... To ci pomoże.
- Chyba się przeziębić. - rzuciłam, gdy zaczęła lecieć ciepła woda.
- Lepiej?
- Yhym.
Staliśmy tak wpatrzeni w siebie, nie mówiliśmy nic. Pozwoliliśmy sobie na chwilę ciszy, odprężającej ciszy.
- Nie myśleliśmy o podróży poślubnej. - zauważył Jace.
- Właśnie. To gdzie pojedziemy? Gdzie spędzimy czas całą rodziną?
- Myślałem o naszej dwójce.
- Jace nie możemy pomijać Alice.
- Ja jej nie pomijam, ale chcę z tobą spędzić przynajmniej dwa dni. Bardzo dawno nie byliśmy nigdzie razem. Kocham naszą córeczkę, ale chciałbym pobyć z tobą sam na sam.
- Pogadam z mamą. - powiedziałam i pocałowałam go.
- Jest coś co jeszcze chciałbym w tobie zmienić... Chciałbym to zmienić już teraz. - zmarszczyłam brwi i rzuciłam:
- Co?
- Twoje nazwisko... Holly Smith. - zagryzłam usta, żeby się nie uśmiechnąć, ale to było silniejsze ode mnie. - Kocham cię, Holly Smith.
- Jeszcze Minight. - powiedziałam unosząc głowę.
- No właśnie... jeszcze. - pocałował mnie namiętnie. Kiedy oderwaliśmy się od siebie nasze oddechy były znacznie przyspieszone. - Jak głowa?
- Boli, ale mniej.
***
Błagam was zostawcie jakiś motywujący komentarz albo gwiazdkę. Może wtedy dostanę jakiegoś mega olśnienia i napiszę od razu kilka rozdziałów. Dobra, jest jeszcze jedna sprawa, którą chciałabym z wami przedyskutować. Chodzi o kolejną książkę... Co byście przeczytali??? Romans??? Wampiry??? Chętnie przeczytam wasze sugestie, które potem wykorzystam w książce... Co wy na to???
YOU ARE READING
Odnajdę cię
RomanceDRUGA CZĘŚĆ "NIE POZWÓL ODEJŚĆ" Jace szuka Holly, lecz ona ukrywa się przed nim. Nie chce, by ktokolwiek dowiedział się o tym gdzie jest. Przynajmniej teraz. Dlaczego się ukrywa? Czy Holly nadal kocha Jace'a? Zapraszam.