– Gratuluję urodził się panu piękny syn – pielęgniarka uścisnęła dłoń dumnego taty i uśmiechnęła się.
– Dziękuję. Kiedy będziemy mogli dowiedzieć się, jaka jest jego płeć drugorzędna? – mężczyzna poprawił rękawy swojej koszuli, starając się uspokoić nerwy. Ich starsza córka okazała się być betą, więc szanse, że mały Tony również taki będzie, były bardzo wysokie.
– To kwestia paru dni. Proszę uzbroić się w cierpliwość i iść do żony. Zaraz pokażemy państwu wasze dziecko – Robert pokiwał głową i skierował się w stronę sali, w której leżała jego ukochana. Wszedł do środka, wcześniej cicho pukając. Uśmiechnął się lekko i podszedł do żony. Lekko ścisnął jej dłoń.
– Jak się czujesz? – zapytał z troską.
– Zmęczona, ale szczęśliwa. Wreszcie mamy go przy sobie – powiedziała słabym głosem i odwróciła głowę w stronę drzwi, przez które weszła pielęgniarka z małym zawiniątkiem.
– Nasz mały synek. Nasza mała beta – mężczyzna nie krył wzruszenia, patrząc jak spełniona matka przytula do swojej piersi noworodka.
***
– Jak to omega? – Alicia nie mogła uwierzyć własnym oczom. Patrzyła na dokument, który potwierdzał, że jej synek nie jest betą. Westchnęła przerażona i położyła swoje dłonie na głowie, trochę zbyt mocno wbiła paznokcie w skórę. Musiała się uspokoić i zacząć trzeźwo myśleć.
– Co teraz? – jej mąż uważnie przyjrzał się tekstowi, szukając oznak pomyłki lub fałszu. Nic nie znalazł.
– Wychowamy go na betę. Nikt się nie dowie, że jest omegą – spojrzała w oczy męża, chcąc uzyskać jego poparcie, zgodę. Mężczyzna kiwnął głową.
– Robimy to w końcu dla jego dobra – powiedział, chcąc tym samym przekonać samego siebie.
•••
Witam wszystkie dobre duszyczki w moim nowym opowiadanku.
Rozdziały będą jak na razie pojawiać się nieregularnie, ale będę starała się, by były jak najczęściej.
Zmieniłam trochę zasady typowego universum abo, ale wszystko zostaje wytłumaczone (przez bohaterów lub narratora)
Z chęcią też czekam na wasze opinie, które będą pomocne w dalszym pisaniu.
Dziękuję i do zobaczenia w kolejnym rozdziale. ♡
YOU ARE READING
Zagubiona omega ✔
WerewolfRodzicielstwo to poważne zajęcie. Powinno skupić ono swoją uwagę wokół czynności, które na pierwszym miejscu stawiają dobro dziecka. Opiekuńczość jest ważna, ale we wszystkim należy znaleźć umiar. Rodzice Antony'ego go nie znaleźli. Z chwilą, gdy...
