#8 Swallow It... +18!

35.8K 543 675
                                    

Obudziłem się w wielkim łóżku okryty kołdrą w różowej, pastelowej pizamce. Hmm, gdzie Thomas? - pomyślałem. Wstałem, przeczesałem lekko dłońmi moje rozczochrane włosy i wstałem. Lekko pomasowałem bolący tyłek..

- Dzień dobry słoneczko - powiedział mężczyzna w luźnych, szarych dresach bez koszulki. Taki mi się bardziej podobał niż w tym czarnym, monotonnym garniturze.

- Dzień dobry tatusiu. - odpowiedziałem na co on tylko sie uśmiechnął, podszedł i pocałował moją szyję zostawiając na niej malinke.

- Idziemy jeść? Zrobiłem jajecznicę. - szepnął do ucha na co kiwnąłem głową a on wziął mnie na ręce i zeszliśmy po schodach siadając do dużego, szklanego stołu w kuchni. Widoki z okna tam były nieziemskie.

Thomas podał nam jajecznicę i siadł do stołu uśmiechając się i tylko mówiąc 'Smacznego' na co ja również to odwzajemniłem.

- Wiem,że jesteś w moich ramionach już dlugo i może zdążyłeś się już zaklimatyzować, ale myślałem o tym, aby zapisać cię do szkoły. - powiedział na co ja tylko spojrzałem na niego wolniej jedząc.

- Znalazłbyś sobie kolegów lub koleżanki, które tak samo jak ty mają również tatusiów. Co o tym sądzisz?

- Myślę, że to fajny pomysł tatusiu.

- Ja zacząłbym znowu pracę w mojej firmie i przyjezdżałbym wieczorami ponieważ znowu mnie tam potrzebują, a ciebie słonko odbierałby nasz szofer i spędzałbyś czas np z Caroline.

- Zjadłem tatusiu! I tak, ale będę za tobą tesknic... - szepnąłem ze smutną minką na twarzy na co on wstał i pozbierał puste talerze.

- Przecież wiesz, że zawsze jeśli będziesz mnie potrzebował będę przy tobie. - rzekł podchodząc do mnie. Stanął nade mna i wpatrywał sie w moje oczy.

- M-mogę Ci się za to jakoś odwdzięczyć tatusiu...? - szepnąłem gdy na wprost moich oczu były jego spodnie na co on tylko kiwnął głową.

Zszedłem z krzesła na podłogę stojąc na kolanach przed nim. Z tej perspektywy wyglądał jeszcze bardziej gorąco... Patrzyłem mu w oczy zsuwając jego dresy. Następnie gdy spodnie poszły w dół ukazały mi się jego majtki. Za każdym razem gdy go widzę wydaje się jakiś większy..

Ściągnąłem majtki dalej patrząc w jego boskie oczy. Ukazał mi się on, który już stał na baczność. Dwoma dłońmi zacząłem go masować i pieścic słuchając w tle ciche jęki Thomasa. Następnie zacząłem delikatnie lizać główkę po czym włożyłem całego do swojej buzi. Thomas wplótł swoje dlonie w moje włosy i zaczął manewrować moją głową w górę i w dół na co ja tylko się dławiłem...

Po jakimś czasie Thomas spuścił mi się do buzi.

- Połknij. - rzekł na co ja uczyniłem jego polecenie. - Grzeczny chłopczyk. - powiedział głaskając moje włosy. Ubrał się i podszedł do kuchenki bo znów zrobiliśmy się głodni.

- Tatusiu, zrobisz mi naleśniki?

Ciąg dalszy nastąpi..
~~ Ogólnie bardzo przepraszam za słabą systematyczność, aczkolwiek są wakacje i co chwile gdzieś wyjeżdżam. Myślę, że po wakacjach to wszystko wam wynagrodzę, buziaki ;*

Daddy please || YaoiWhere stories live. Discover now