Obudziłem się w różowym pokoju o różowych ścianach i różowym wystroju.
Szybko się podniosłem i zobaczyłem uchylone drzwi. Na stoliku obok leżały naleśniki, które swoją drogą zajebiście pachniały.- Ktoś tu się obudził. - rzekł Thomas stojący w drzwiach.
- Cześć. - powiedziałem przecierając oczy, na co on tylko uniósł brwi.
- Cześć co?
- Cześć tatusiu. - mruknąłem i wziąłem naleśniki na kolana. Po jakimś czasie zauważyłem, że jestem w różowym onesiu w kotki.
- Smakują ci? - spytał gdy brałem pierwszego kęsa.
- Tak, są bardzo dobre... Tatusiu. - rzekłem i posłałem mu uśmiech. Nie chciałem dostać kary, a wsumie zaczęło mi się podobać to, że komuś na mnie zależy i się o mnie troszczy.
- Chciałbyś może dziś pojechać ze mną na plac zabaw? - spytał z uśmiechem wpatrując się we mnie.
- A będą lody?? - spytałem podekscytowany.
- Jeśli tylko chcesz skarbie. - rzekł na co ja przytaknąłem i jadłem naleśniki szybciej. - A co do ubrań...
- Będziesz ubierał sukienki, kabaretki, pończochy, to co ja będę chciał ale jednak żeby było ci wygodnie. - przerwał mi.
- A co z moimi ubraniami? - spytałem wskazując na mój plecak przepełniony czarnymi i ciemnymi bluzami i spodniami.
- Jeśli będziesz grzeczny to raz na jakiś czas pozwolę ci je ubrać. - powiedział i posłał mi uśmiech.
- Dziękuję tatusiu.
- Nie ma za co. Jakbyś czegoś potrzebował to będę w gabinecie na końcu korytarza, będą uchylone drzwi. - powiedział po czym podszedł do mnie i pocałował mnie w czoło.
Wyszedł a ja szybko odłożyłem naleśniki i podszedłem do plecaka. Chciałem zapalić, a jeden papieros to chyba nic złego.
Wziąłem papierosa, ale nie mogłem znaleźć zapalniczki.
- Kurwa. - mruknąłem rozglądając się po pokoju. Wyjrzałem za drzwi i faktycznie na końcu korytarza był pokój z uchylonymi drzwiami z którego leciała spokojna cicha muzyka.
Na przeciwko mojego pokoju zobaczyłem kolejny pokój. Podszedłem i cicho uchyliłem drzwi do pokoju w którym zobaczyłem....
- Japierdole... - powiedziałem.
- Co ty robisz?!
Ciąg dalszy nastąpi...
CITEȘTI
Daddy please || Yaoi
Dragoste- I rozumiem, że to ty jesteś moim opiekunem? - Nie opiekunem, tylko tatusiem. - Co kurwa? - Nie przeklinaj. Jak będziesz niegrzeczny to spotka cię kara. Książka pełna wrażeń, bliskości i seksu. To ty decydujesz się na to czy będziesz czytać dalej. ...