#2 I Don't Wanna Hurt You

38.2K 897 1.3K
                                    

Obudziłem się w różowym pokoju o różowych ścianach i różowym wystroju.
Szybko się podniosłem i zobaczyłem uchylone drzwi. Na stoliku obok leżały naleśniki, które swoją drogą zajebiście pachniały.

- Ktoś tu się obudził. - rzekł Thomas stojący w drzwiach.

- Cześć. - powiedziałem przecierając oczy, na co on tylko uniósł brwi.

- Cześć co?

- Cześć tatusiu. - mruknąłem i wziąłem naleśniki na kolana. Po jakimś czasie zauważyłem, że jestem w różowym onesiu w kotki.

- Smakują ci? - spytał gdy brałem pierwszego kęsa.

- Tak, są bardzo dobre... Tatusiu. - rzekłem i posłałem mu uśmiech. Nie chciałem dostać kary, a wsumie zaczęło mi się podobać to, że komuś na mnie zależy i się o mnie troszczy.

- Chciałbyś może dziś pojechać ze mną na plac zabaw? - spytał z uśmiechem wpatrując się we mnie.

- A będą lody?? - spytałem podekscytowany.

- Jeśli tylko chcesz skarbie. - rzekł na co ja przytaknąłem i jadłem naleśniki szybciej. - A co do ubrań...

- Będziesz ubierał sukienki, kabaretki, pończochy, to co ja będę chciał ale jednak żeby było ci wygodnie. - przerwał mi.

- A co z moimi ubraniami? - spytałem wskazując na mój plecak przepełniony czarnymi i ciemnymi bluzami i spodniami.

- Jeśli będziesz grzeczny to raz na jakiś czas pozwolę ci je ubrać. - powiedział i posłał mi uśmiech.

- Dziękuję tatusiu.

- Nie ma za co. Jakbyś czegoś potrzebował to będę w gabinecie na końcu korytarza, będą uchylone drzwi. - powiedział po czym podszedł do mnie i pocałował mnie w czoło.

Wyszedł a ja szybko odłożyłem naleśniki i podszedłem do plecaka. Chciałem zapalić, a jeden papieros to chyba nic złego.

Wziąłem papierosa, ale nie mogłem znaleźć zapalniczki.

- Kurwa. - mruknąłem rozglądając się po pokoju. Wyjrzałem za drzwi i faktycznie na końcu korytarza był pokój z uchylonymi drzwiami z którego leciała spokojna cicha muzyka.

Na przeciwko mojego pokoju zobaczyłem kolejny pokój. Podszedłem i cicho uchyliłem drzwi do pokoju w którym zobaczyłem....

- Japierdole... - powiedziałem.

- Co ty robisz?!

Ciąg dalszy nastąpi...

Daddy please || YaoiUnde poveștirile trăiesc. Descoperă acum