XXV. Poważna kłótnia

582 23 0
                                    

Nelly

Wyszłam z części do nagrywania zdumiona.
- Ile czasu tu stoicie? - zapytałam podchodząc.
- Niemal od początku - przyznał lekko zawstydzony Luke.
- Czemu mi nie przerwaliście?
- Cal powiedział że wpadłaś w trans grania i nie powinniśmy ci przeszkadzać - wtrącił Mike.
- Ty azjatycki zdrajco! - krzyknęłam na ciemnookiego.
- Musieli się kiedyś dowiedzieć! - bronił się.
- Ale nie w taki sposób - odpowiedziałam, uderzyłam go i wyszłam trzaskając drzwiami. Dopiero później zorientowałam się że zostawiłam tam gitarę i zeszyt, ale w tamtym momencie miałam to gdzieś. Zamknęłam się w pokoju na klucz, uprzednio zabierając drugi z sypialni Caluma. Zaczęłam płakać w poduszkę załamana. Nagle rozdzwonił się mój telefon. Na początku zamierzałam go zignorować, ale potem rozpoznałam melodię.
- Cześć Talia - zaszlochałam do słuchawki.
- Jezus Maria, Nel. Co ci jest skarbie? - zapytała zmartwiona.
- Calum się wygadał, azjatycka zdradziecka świnia - wyjaśniłam.
- Czy on im powiedział o tym o czym myślę?
- Tak! - krzyknęłam w przypływie wściekłości i zawodu.
- Wsiadam w pierwszy samolot i jestem u ciebie za 10 godzin - obiecała. - Nie ruszaj się nigdzie. Podejrzewam że zamknęłaś się w pokoju?
- Mhy - mruknęłam niezbyt wyraźnie.
- Nikomu nie otwieraj do mojego przylotu. Będę za 10 godzin, do zobaczenia - pożegnała się.
- Pa - odpowiedziałam. Z nudów weszłam na social media i poodpisywałam fanom na wiadomości. Wrzuciłam też post o zaufaniu na Twittera, oznaczając oficjalne konto Caluma. Posprzątałam też nieskazitelnie czysty pokój, zrobiłam małe przemeblowanie i przeszukałam internet w poszukiwaniu czegoś ciekawego na temat mojej nowej płyty. Wiele osób miało pewne obiekcje, ale większa część się cieszyła. Wyjęłam z szafy skrzypce i nuty, a żeby zabić czas zaczęłam grać. Nie robiłam tego od ponad 3 lat, ale nie poszło mi najgorzej. Przerwało mi głośne pukanie do drzwi mojego pokoju.
- Kto tam? - zapytałam przewracając oczami.
- Twój najlepszy, najinteligentniejszy i najwspanialszy chłopak, skabie - padła przytłumiona odpowiedź Luke'a.
- Hemmings, spieprzaj. Chcę być sama, to takie trudne do zrozumienia?
- Najwyraźniej tak, mogę wejść?
- Nie, ale jak za kilka godzin przyjedzie Talia to ją wpuśćcie - powiedziałam i poszłam do łazienki umyć włosy. Słyszałam jego zirytowaną odpowiedź, ale ją zignorowałam.
5SOS CHAT
PrincessOfMusic: Kochani kretyni (5sos) zostawcie mnie w świętym spokoju, nie zamierzam narazie z wami rozmawiać. Próbując mnie do tego przekonać, tylko bardziej mnie wkurzacie. Co do ciebie Luke, jesteśmy na etapie przyjaźni, nie związku. Twoje słowa były totalnie nie na miejscu. Być może kiedyś znowu ci zaufam na tyle, by z tobą być (Talia, nie odzywaj się, póki co niczego mu jeszcze nie powiedziałam). To chyba na tyle, zastosujcie się do wiadomości, może wcześniej z wami pogadam. Bay!
MasterCalum: Siostrzyczko, wybacz!
DrumsChef: Nel, otwórz drzwi. Musimy pogadać!
RainbowFan: Carts-Hood, nie bądź jak swój durny brat, porozmawiaj z nami!
MasterCalum: Durny? Wypraszam sobie!
CutePenguin: Skarbie, przepraszam. Możemy pomówić?
LovePizza Co wyście jej zrobili? Jest wściekła!
DrumsChef My?Nic!
RainbowFan Tylko Calum powiedział coś, czego nie powinien
BabyUnicorn Calumie Thomasie Hoodzie, co żeś zmajstrował?!
MasterCalum Nic!
DangerousGirl Jasne, nic. Chloe, priv. Opowiem ci, właśnie skończyłam rozmawiać z Nelly
LovePizza Okej, dzięki. A, Calum. Lepiej powiedz Lissie co zrobiłeś, może kara będzie delikatniejsza
DangerousGirl Nie liczyłabym na to

Potem grupa zamilkła. Calum najpewniej tłumaczył się brązowołosej dziennikarce, Talia pisała o całej sytuacji z Chloe, Mike poszedł jeść (słyszałam dzwonek do drzwi), a Ashton i Luke grali w Fifę. W całej willi zrobiło się bardzo cicho, co pomogło mi się skupić. Gdy byłam pewna, że nikogo nie spotkam, wróciłam do piwnicy. Zamknęłam drzwi od środka i zabrałam się za komponowanie kolejnych piosenek. Jedną napisałam po hiszpańsku, a dwie kolejne po angielsku.

DangerousGirl Nel, Chloe planuje już zemstę na twoim bracie, a ja czekam pod drzwiami do willi
PrincessOfMusic Zaraz poproszę któregoś z chłopaków by cię wpuścił. Jestem w piwnicy, przyjdź sama i zapukaj dwa razy szybko, a potem po długiej przerwie raz. Będę wiedzieć że to ty
DangerousGirl Tak zrobię. Do zobaczenia

PrincesOfMusic Ashton, wpuść Talię
DrumsChef Jasne, zaraz u ciebie będzie

Zostało mi tylko czekać. Około pięć minut później, usłyszałam stukanie zgodne z kodem. Otwarłam drzwi i wpuściłam menagerkę.

--------------------------------------------------------------
Hejka naklejka!

Dzisiaj miało nie być rozdziału, ale z racji tego, że mam spoko nauczyciela od fizyki, a rozdział był gotowy, to macie bonus. Niestety, kolejny jest w trakcie pisania, więc trochę poczekacie. Do zobaczenia,

Wasza Nimrell

Sławna siostra I LH ✔حيث تعيش القصص. اكتشف الآن