C14 ~<Min Yoongi>

45

Suga- Nie, to nie możliwe...

Namjoon- Przykro mi...ten skurwiel wypił jej prawie całą krew.

Suga- Powiedz, że można ją ożywić!!- wstałem wściekły, A po moich policzkach poleciały łzy.

Jin- Namjoon...powiedz mu.

Namjoon- Eh...dobra jest sposób.

Suga- Jaki? Zrobię wszystko, żeby tylko ją uratować!!!

Namjoon- Trzeba podać jej krew. Najlepiej tą od demona.

Suga- Czyli...ona będzie demonem?

Jin- Na to wychodzi.

Suga- A-ale....dobra w dupe. Bierzcie moją krew.

Jin- Suga nie możemy wziąć tylko twojej. Jeśli weźmiemy tylko twoją skończysz jak T/I.

Jimin- To ja też oddam krew.

Tae- Ja też. T/I to moja przyjaciółka, więc muszę jej pomóc.

Kook- Myślę to samo, co Taehyung.

Namjoon- Dobra....więc wszyscy musimy oddać krew.

Jin- Ale musicie wiedzieć, że jeśli to zrobimy...może stać się mieszańcem.

(Mieszaniec- demon który wysysa krew z wszystkiego co tylko żyje, nawet z demonów. Posiada również trzy bardzo groźne moce)

Suga- Nie pozwolę na to...

Jimin- Dobra...bierzemy się do roboty.

Wszyscy po kolei wchodzili do pokoju Namjoona i oddawali krew. Cieszę się, że chłopaki mi pomagają. T/I jest dla mnie strasznie ważna. Nie mógłbym żyć z myślą, że nie ma jej obok mnie.

Kiedy przyszła moja kolej na oddanie krwi trochę się stresowałem, że tej krwi nie wystarczy...

Namjoon- Dobra, dawaj rękę.

Podałem rękę chłopakowi, A on szybko wbił igłę w moją żyłę.

Suga- Kiedy jej to podasz?

Namjoon- Myślę, że już dziś. Ale trochę to potrwa.

Suga- O-ok...

Czy T/I będzie mieszańcem?

Czy ona się w ogóle obudzi?

_______________
Kolejny już niedługo😘😘😘😘