C14 ~<Min Yoongi>

37

Pov Suga

Minęły już 3 godziny odkąd szukamy mojej T/I. Nigdzie jej nie ma, przez co coraz bardziej się załamuje, bo chociaż nie umiem darzyć uczuciem, przywiązałem się do niej. Jest dla mnie bardzo ważna, tak jak chłopaki. Od jakiegoś czasu należy do rodziny, więc nie mam zamiaru jej zostawiać. Obiecałem, że znajdę ją, chodź by nie wiem co...

Jhope- Ej słuchajcie. Znaleźliśmy obok łazienki skrawek koszulki T/I.

Tae- Dobra daj to. Spróbuje zobaczyć, czy tu jest.

Ogólnie jeśli chodzi o demony i ich moce. Nie każdy demon je posiada, ale każdy jest bardzo silny i ma skrzydła.

Z naszej całej siódemki moce ma tylko Taehyung, Namjoon i Jungkook.

(Tae- moc przeszukania terenu w bardzo szybki sposób.

Namjoon- moc leczenia ran ludzkich lub zwierząt.

Kook- przekazywanie mocy innej osobie)

Kiedy Tae trzymał w ręku kawałek bluzki T/I, jego oczy zmieniły kolor na zielony. Oznacza to, że sprawdza cały obszar wesołego miasteczka. Gdy skończył kolor oczu wrócił do normy.

Suga- I co?

Tae- Nie ma jej tu.

Jimin- Kurwa....

Jin- Ej, a może sprawdzimy kamery. Jedna z nich jest przy toalecie, więc na pewno się nagrało.

Kook- Dobra, ja pójdę sprawdzić.

Po 10 minutach czekania na chłopaka, ten w końcu przyszedł.

Tae- I co masz coś?

Kook- Mam. Jakiś koleś niósł nieprzytomne ciało do auta obok toalet.

Suga- Skurwiel...a masz jego zdjęcie?

Kook- Trzymaj- podał mi telefon.

Kiedy zobaczyłem kto trzyma moją T/I, wściekłem się jak nigdy.

Suga- Zabije gościa- powiedziałem i zacząłem biec do auta.

Pov T/I

Nadal siedziałam przywiązana do łańcuchów. Prawie cały czas patrzyłam na nieprzytomną kobietę, która leżała obok mnie. 

Nagle jej palce zaczęły się ruszać, a oczy otwierać. Widać było, że jest bardzo słaba, ale nie mogłam jej pomóc.

Klarysa- G-gdzie ja jestem.? - powiedziała przecierając oczy.

T/I- Też chciałabym to wiedzieć.

Kobieta szybko spojrzała w moją stronę i się zdziwiła.

Klaryaa- K-kim jesteś?

T/I- Jestem T/I.

Klarysa- Ja Klarysa. Słuchaj...to ty wtedy pukałaś w tą rurę, prawda?

T/I- Tak, to ja...

Nastała niezręczna cisza, ale kiedy chciałam ją przerwać, zrobiło mi się strasznie nie dobrze, przez co od razu runęłam na ziemię wymiotując...

_____________

Nie wiem czemu ale myślę, że trochę osłabiłam tą książkę😓😭😭😭❤