Wariatkowo? Dxd

Pożegnanko...

Per. Michał.
Jest już zaraz  pora obiadu. Ostatni czas kiedy wszyscy się spotykamy, przed kilkugodzinnym wyjazdem. Chłopaki już siedzą na miejscach. Po śniadaniu poszli do pokojów na kilka minut, aby zabrać niespodzianki. Albo je zostawić. Angular dostał nową podkładkę pod myszkę, sheo nową lampkę z zmianą kolorów światła, Jachimozo nową książkę, doknes pluszaka creapera, dealereq dostał bluzę,skkf dostał nowy zestaw do kompieli, Ernest dostał doniczkę z kwiatkiem, Kuba dostał dmuchany materac do pływania ,a szendi piżamę kaczkę. Wszyscy się ucieszyli i podziękowali. Zawołałem ich po to, aby pożyli chwilą normalności trochę dłużej.

R- możecie zostać w domach do jutra Max 14.- chłopaki zaczeli się cieszyć i wiwatować- ale,- uciszyli się- macie nagrać 5 odcinków. Prezenty możecie zostawić. Jak chcecie.- wstałem i udałem się do szarych drzwi- chodźcie na zewnątrz.

Wszyscy naraz wstali tylko angular odczekał chwilę. Spojrzałem na niego, był zmęczony.

R- możesz zostać Arek ja odprowadzę chłopaków i przyjdę po Ciebie.

Poszliśmy długim korytażem. W między czasie powiedziałem jak dojechać do Warszawy. Na samym końcu holu puknołem dwa razy w ścianę i ukazał się taki jagby domofon. Kazałem zatkać uszy i się odwrócić i zagrałem na przyciskach melodię.

Otwożyły się drzwi i można było usłyszeć westchniania zachwytu. Wyszliśmy i ukazały się 4 auta. Doknesa, mój,koschiego oraz Jachimoza. Rozdzieliłem wszystkich. Doknes jedzie z dealerem, aby go podwieźdz do domu A potem wrócić do swojego razem z walizkami. Moim pojadą Arek, Flotar i Matruner. Jachimoza pojedzie sheo, a do nich zasiądzie się Marcin, który razem z Jachim pojadą dalej. A koshiego pojedzie Ernest, Florian oraz szendi. Wszyscy wsiedli. Najpierw odjechał  doknes potem Jachimozo A na końcu koshi. Ja musiałem jeszcze wrócić po Arka. Usiadłem koło niego przy stole. A on odezwał się po krótkiej ciszy.

A- jak myślisz? Wrócą?
R- jak chcą. Mają swoje telefony, naładowane, mają auta, wyczyszczone, mają możliwość powrotu do domu. Nie wiem czy wrócą, ale prawdziwi przyjaciele zawsze wracają.
A- musisz zostać?
R- tak. Muszę zwołać moich dawnych kolegów, aby mi trochę pomogli. W końcu mają u mnie długi. Chciałbym z Tobą pojechać, ale muszę zrobić remont, a Ty mój kolego jesteś chory. Kurz by ci jeszcze bardziej zaszkodził.
A- oki.- westchnoł- To widzimy się jutro.
R- chyba tak. Musisz W końcu oddać mi auto.
A- jeśli dam radę pokierować- zaśmiał się cicho- będę tęsknił, chociaż to tylko jeden dzień.
R- tak, tylko jeden dzień przed wielką burzą.- lekko go pocałowałem- chodź chłopaki się niecierpliwią.

Wstaliśmy, przy aucie ja z Arkiem  się pożegnaliśmy długim buziakiem ,a z chłopakami uciśnięciem dłoni. Potem już tylko odjechali polną drogą. Już wcześniej dałem wskazówkę jak mają jechać. Oparłem się o ścianę i zadzwoniłem do Doriana,Kacpra i Franka. Pomogą mi w meblowaniu. Dorian jest architektem jak jego żona. Kacper maluje ściany i montuje podłogi. Franek jest elektrykiem, a jego chłopak Harry jest od wodociągów. Chodziliśmy do jednej klasy. Kiedy ja chciałem zostać youtuberem wszyscy mnie poparli. Przyjadą za dwie godziny. Może ogarnę trochę i przygotuję plany budynku? Tak, to będzie bardzo kożystne. Zamknąłem za mną drzwi i udałem się do roboty.

Udało się ,że wszyscy przybyli o tej samej godzinie. Było ich 5, razem ze mną 6. Damy chyba radę.

R- dobra wszystkie pokoje mają mieć dodatki koloru takiego samego jak ściany. Trzeba też zrobić zamiast jadalni, salon i kuchnię. Mamy garaż , ale to nie zmieniamy. Na górze też nic. Tajne przejście ma tak pozostać. Dobra mamy ok. 24 godziny. Damy radę. Dorian masz jakiś pomysł?
D- najlepiej by było aby każdy z pokoi miał 1 łóżko szafkę nocną i komode. Dodatkami zajmie się Maja. W korytażu zmienimy płytki na ciemne drewno ,a ściany pomalujemy na biało. Będzie też dywan koloru jasno-szarego. Kuchnia będzie stała w rogu i będzie miała półścianke. Kolory ścian to szary tak.jak teraz. Kanapa koloru czarnego i wielki telewizor. Podłoga z tego samego drewna co w korytażu. Nie będzie drzwi. Resztę zostawiamy. Kanalizację trzeba tylko doprowadzić z studni do jadalni i będzie git.
F- ja zajmę się lampami, aby dobrze świeciły. Harry zrobi kanalizację najpierw, a potem damy podłogę.
Ka-ja proponuję zrobić w kuchni kafelki, a szafki koloru biało-czarnego.
Maj- może ja dodam duuużo poduszek oraz roślinek.
R- dobra mamy plan. Ja teraz z Dorianem i mają lecę do sklepu. Harry zrobi zdjęciamebli,da pomiary podłogi oraz kuchni mebli. Pomiary wyśle mi A zdjęcia da na allegro, jak skończy pomoże chłopaką oczyścić pokoje. Potem kiedy przyjedziemy z podłogą i farbami, najpierw kładziemy podłogę, a na noc malujemy farbą. W tym czasie ciężarówka z meblami będzie już gotowa. Rano ułożymy meble i dodatki- spojrzałem na uradowaną wysoką blądynkę- dobra ruszamy!

Per Hubert

Jestem już w domu. Przywitałem się  z rodzicami i wparowałem do pokoju. Po drodzę wziąłem nele na rękę. Jak tęskniłem. Usiadłem do komputera i go włączyłem. Zawołałem mamę aby zrobiła mi kolację i zacząłem nagrywać z dealerem oraz żelaznym. Zmieniłem bluzę oraz lekko uczesanie. O 20 skończyłem nagrywać wysląłem do montażysty 3 filmiki, a sam zmontowałem jeszcze 3. O 23 poszedłem spadz i naprawiłem budzik. Wstałem zjadłem śniadanie wziąłem plecak z ubraniami oraz pendrajwem i pojechałem do Warszawy.
Per. 3 osoba

Każdy z chłopaków nagrał po 5 czy tam 6 filmików. Starali się i to bardzo aby się wyrobić. Rano kiedy wszyscy byli gotowi pojechali do domu Michała. Ale nie wiedzieli że czeka ich niespodzianka.

--------------------------------------------------------------

Hejka koty!
Co tam?
Macie na oko jak to będzie wyglądało.

Papa
(Poprawione😋)