XV

690 19 3
                                    

*Dawid*

Tak naprawdę to mojemu kumplowi, który współpracował z nami podczas śpiewania Dance Again.

Współpracował mam na myśli siedział za szkłem i kontrolował czy wszystko jest pod kontrolą oraz nagrywał nasz występ.

Oczywiście Marcela o tym nie wie, ale opublikowałem ten cover można by to tak nazwać na mój kanał na YouTube.

I sprawdzając statystyki muszę przyznać, że widok jest powalający.

2 miliony wyświetleń plus dodatkowwo 1 milion łapek w górę.

O łapkach w dół nie będę wspominał, choć trochę ich jest, ale to nie istotne.

Wiem, że jak Marcelina się o tym dowie to mi łeb urwie, ale myślę, że będzie zadowolona.

Po za tym szykuje jej niespodziankę, by podziękować jaki wkład daje w wychowanie naszej Zuzi mimo tak młodego wieku.

Troszczy się o malutką, rozmawia z nią, bawi się przeróżne rzeczy robi, gdy mnie nie ma, bo pracuje na te pieluchy.

W prawdzie mówiąc drogie są te pieluchy. Naprawdę.

Wracając.

Postanowiłem, że niespodziankę zorganizuję w naszym ogrodzie.

Jest on duży, przytulny ale wystarczy dodać trochę drobiazgów od siebie i będzie git.

Z racji, że Marcelina pojechała z Zuzią i jej mamą, czyli moją teściówką na zakupy to ja mam dużo czasu na przygotowanie niespodzianki.

Aktualnie jest godzina szesnasta więc to idealna pora by zacząć robotę.

Najpierw zajmę się przygotowywaniem posiłku.

Z racji, że Marcelinki ulubionym daniem są krewetki to postanowiłem je przygotować.

Zrobiłem zgodnie z przepisem od mojego dobrego kolei Damiana Kordasa krewetki i muszę przyznać, że jest w porządku.

Git.

Przygotowaną potrawę postawiłem na stole w ogrodzie i zacząłem dekorować.

Na ścieżce ponastawiałem po kolei białe świeczki, które wskazywały drogę do stolika.

I resztą podzieli się Marcelina.

* Marcelina*

Kiedy wróciłam ze wspólnych zakupów z mamą i Zuzią przed domem a dokładnie na schodach dostrzegłam karteczkę z napisem.

Witaj kochanie, przygotowałem dla Ciebie małą zagadkę. Jeśli dojdziesz do na końcu mety czeka Cię niespodzianka. Położ Zuzię spać i działaj zgodnie ze wskazówkami. Powodzenia.

Co on najlepszego zrobił?
Trochę mnie to zdziwiło, ale no okej to działamy.

Weszłam do domu i wszędzie panowała głucha cisza oraz ciemność.

Razem z Zuzią poszłyśmy do jej pokoju, by położyć malucha spać.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Na Zawsze, Jesteś dla Mnie... Where stories live. Discover now