ROZDZIAŁ XIII: NIESPODZIANKA

7 1 34
                                    

Leila tej nocy nie spała za dobrze, cały czas się wierciła czy rozbudzała, wstała dosyć wcześnie rano, mimowolnie poszła się ogarnąć. Dzisiaj czekały ją pierwsze zajęcia artystyczne w nowym semestrze, była dosyć podekscytowana tym faktem. Na te zajęcia mimo jej stylu starała ubierać się ładnie, spędziła chwilę przy swojej szafie zastanawiając się co włożyć, wyjrzała przez okno, widać było że jest bardzo gorąco, więc skusiła się na zwiewną błękitną sukienkę w kwiaty. Usiadła teraz spokojnie na łóżku i wzięła swój plecak, aby zobaczyć co w nim ma. Poprzedniego dnia schowała tam kartkę z odpowiedziami Alfy, którą właśnie wyciągnęła. Wczorajszy wieczór spędziła w dosyć śmieszny sposób, chłopcy byli zdziwieni jej reakcją. Gdy razem z Aleciem i Simonem siedzieli w bibliotece i pili herbatę wparował do niej Jace, który miał minę jak na początku Simon czy Alec. Wytłumaczyli mu wszystko i dziewczyna całkiem długo z nimi posiedziała, lecz pod koniec Alec zaczął się trochę dziwnie zachowywać, a ona sama nie wiedziała o co może chodzić. W każdym bądź razie teraz trzymała kartkę i właśnie chciała ją przeczytać kiedy ktoś wparował do jej pokoju i tak ją wystraszył, że ją upuściła, a karteczka spadła pod łóżko.

-Nie strasz.-powiedziała dziewczyna patrząc na Yuu, która była dość zestresowana jak na tak wczesną godzinę.-A tobie co?

-Błagam powiedz na którą masz zajęcia?-spytała siadając na łóżko przyjaciółki.

-Na 12:00, a co?-spytała zdziwiona jej zachowaniem. Ta popatrzyła na kartę z odpowiedziami.

-Podwieziesz mnie na gitarę? Zapomniałam powiedzieć Arthurowi, a od rana już jest na posterunku.

-Podwiozę, a ty powinnaś pomyśleć nad jakiś sprzętem dla siebie.-przyjaciółka trochę ją olała obchodząc łóżko dookoła i siadając przy niej.

-A co to?-kuknęła do kartki.

-Odpowiedzi na moje następne pytania.-zaczęła czytać na głos:

Z jakich powodów nie chciałeś poślubić córki wiedźmy?

-Jaka matka taka córka, poza tym chciała byś się żenić z kimś kogo nie kochasz tylko z przymusu? Myślę, że nie.

Kogo chciałeś przemienić?

-Moje ptaki.

Skoro pozostali mają do tego prawo, czemu twój sługa nie wychodzi?

-Kto powiedział, że nie wychodzą. Zawsze możesz sprawdzić.

Jak można zapobiec kontrolowaniu ciebie przez wiedźmę?

-Nie mam pojęcia. Wiem, że na pewno łamiąc klątwę, a czy jest inny sposób, nie wiem.

Kim są ptaki i czemu one też zostały przemienione?

-Ptaki to moi przyjaciele, co już pewnie zauważyłaś. Zostali przemienieni ponieważ się za mną wtedy wstawili, wiedźma uznała, że są zagrożeniem.

Dlaczego w zamku jest tyle nowoczesnych miejsc?

-Chciałabyś mieszkać w takim miejscu, musieliśmy sobie umilić ten czas.

Czym poruszają się pozostali?

Intented: Prohibited CastleWhere stories live. Discover now