2. Pierwszy dzień szkoły

2.6K 98 79
                                    

Byłem pod szkołą, stałem tak wpatrzony na budynek gdzieś z 40 sekund. Złapałem klamke od drzwi. I wszedłem nie pewnie do szkoły nikogo nie było. Usłyszałem krzyki. Wiec podszedłem za chałasem. Chałas prowadził na durzą gimnastyczną sale. Na trubunach siedzieli uczniowie. Na niektórych krzesłach leżały kartki z numerem klas. Szukałem klasy 1c i szybko ją znalazłem. Była ona na prawym brzegu. Zobaczyłem kilka osób, przełknąłem głośno śline. I ruszyłem w tamtym kierunku. Usiadłem na wolnym krześle.

Obok mnie usiadła białooka dziewczyna. Ma ciemnoniebieskie włosy, dosięgają one do dolnej części pleców. Miała na sobie bluze białofioletową, bardzo jej to pasowało.

 Miała na sobie bluze białofioletową, bardzo jej to pasowało

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-H..hej.-odwróciłem sie do niej

-Cześć dattebayo!-wykrzykrzyczałem z uśmiechem na twarzy.

-Jestem...Hinata..Hyūga.-powiedziała nie śmiało zerkajac na prawo. Unikając mojego zwroku.

-Uzumaki Naruto. Miło mi Cie poznać Hinata. -Miała coś jeszcze powiedziać, ale nie zdążyła poniewaź. Na środku sali stała młoda kobieta bląd włosy. Szczupła i miała bardzo obcisłą bluzke że były jej widać duże, bardzo duże piersi.

-Witajcie drogie dzieci, mam nadzieje że dobrą szkołe wybraliście. Ponieważ tu nie będzie leżenia na ławkach i rozmawiania. Będęcie się uczyć bardzo ostro. Jestem zaszczycona, że przyszliście do tej szkoły. Teraz wam opowiem gdzie pierszoklasiści mają się udać.-kobieta wzięła jakąś czarną teczke i wyciagneła kartke- 1a proszę się udać do sali 13, 1b proszę się udać do sali 15 , 1a 1b mają klasy na parterze. 1c sala 24, 1d sala 27 , pierwsze piętro. Proszę się wszyscy udać do sal już tam czekają na was wychowawcy.
Poszedłem z Hinatą do klasy już wszyscy na nas czekali, ale coś mi nie pasowało gdzie nauczyciel? Przecierz dyrektorka Tsunade powiedziała że czekają w sali. A tu prosze nie ma go. Dziwne. Usiadłem na wolnej ławce przy oknie. Patrzyłem się na ptaki które siedziały na plocie koło boiska.
Dzwi się momentalnie otworzyły i przyszedł wychowawca. Miał długie stojące, szare włosy. Wyglądały na miękie. Wszystkie piszczały jak piszczałki. Zastanawiało mnie dla czego piszczały jak miał na sobie maske, która zasłaniała wiekszość buzi. Może to przez włosy i rane wzdłuż oka? Eh nie wiem nie ogchodzi mnie to.

 Może to przez włosy i rane wzdłuż oka? Eh nie wiem nie ogchodzi mnie to

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Podeszedł do biurka i wyciągnoł z szuflady krede. Przyłożył do tablicy i zaczoł coś pisać.

-Mam na imię Hatake Kakashi. Prosze wyciągnąć kartki i długopisy. Prosze przepisać plan lekcij i mój numer. Jak by coś się stało, lub jakbyśmy pojechali na wycieczke to ktoś by się zgubił i zadzwonił na pomoc. A teraz się nie obijać. Nie ma jednego ucznia za tydzień się zjawi ma rodzinne sprawy. Chyba chciacie potem mieć wolne?-odwrócił się i wszyscy wyjeli kartki i długopisy-no właśnie.

Usiadł wygodnie na krześle i się przygładał wszystkim uczniom szczególnie mi. Wkurzało mnie to. Czego ode mnie chce. Może jest taki jak inni w moim mieście? Wądpie.

-Jutro się przedstawicie. Dziś macie wolne.

Wszyscy przepisali plan zajęć i poszłem do domu. Było newet całkiem fainie. Ale ten cały Hatake dla czego się na mnie patrzy. Dziwny typ.
Weszłem do domu zadowolony bo poznałem pierwszą koleżanke. Musze się pochwalić rodzicom.

-Mamo! Mamo! -krzyczałem wbiegając do korytarza szybko ściągnołem swoje buty. I pobiegłem w strone kuchni. W kuchni stała mama w niebieskim fartuszku. Odwruciła się do mnie.

-O co chodzi synku?-spytała patrząc w moje oczy

-Poznałem przyjaciółke jest fajna ma na imie Hinata.

-To bardzo się ciesze synku. Wreście masz przyjaciułke. Bardzo się ciesze.-przytuliła mnie do siebie i pocałowała w czoło. -Dziś zrobiłam Ci ramen.

-Naprawde?! Dziękuję mamo. -szybko usiadłem do stołu.

Bardzo się cieszyłem bo żadko moja mama robi mi ramen. Połączyłem swoje ręce i powiedziałem "smacznego" mama się uśmiechneła.
Wszystko zjadłem popędziłem na góre i się ubrałem w moje codzienne ciuchy. Wziełem plecak z szawki spakowałem się na jutro do szkoły. I po chwili zasnołem.

###
Hej! Mam nadzieje że druga część się spodoba. Gwarantuję będą lepsze i może dłósze części. Naruto poznaje wszystkich itp to troszke może być nudne, ale prosze nie przewijać dalej bo nie bedziecie wiedzieć o postaciach itp. Dziekuję miłego czytania.
:*

Dattebayo /Naruto i Sasuke /ZAKOŃCZONE/Where stories live. Discover now