Rozdział 1

2.7K 154 23
                                    

W kraju demonów na niewielkiej polanie leżał  blond włosy chłopiec, jego błękitne oczy były skierowane ku niebu, ale on sam skupiał się na wyciszeniu swojej chakry. Jego wuj Kurama był władcą wioski demonów, drugi najsilniejszy władca w historii jego rodziny.

Najsilniejszą osobą w jego rodzinie była matka blondyna posiadała ona 10 ogonów co zdążyło się pierwszy raz, niestety najsilniejsza z rodziny odeszła ze świata żywych, dobra kończąc moje zdanie, Kurama kazał swojemu siostrzeńcowi opanować wyciszenie chakry, ponieważ żeby być dobrym ninją powinno się potrafić w miarę dobrze panować nad nią, a wyciszenie jej to najmniej wyczerpujące ćwiczenie jakie mógł dać Naruto, przynajmniej tak uważał Akkage.

Mały Kitsune ma 8 lat, powoli był już przygotowywany na pójście do akademii ninja, w innych wioskach dzieci chodziły do akademii w wieku 7 lat, ale w Risagakure zaczynali dopiero gdy pociechy rodziców miały 9 lat, to dlatego żeby miały czas nauczyć się trochę więcej od swoich opiekunów. Podstaw takich jak czytanie, pisanie, liczenie uczyli się w wieku 5 lat na specjalnych zajęciach w bibliotece, po dwóch latach takich nauk dzieci mają dwa kolejne lata na nauczenie się kilku nie koniecznie większych niż ranga C technik.

Gdy Naruto tak leżał usłyszał szelest, postanowił się podnieść, zobaczył że niedaleko niego stoi ANBU, więc po chwili się lekko ukłonił po czym mężczyzna powiedział:

- Paniuczu jesteś wzywany przez swojego wuja do jego biura, ma do przekazania ci coś ważnego więc poprosił abyś stawił się jak najszybciej i oczywiście żebyście obydwoje się czuli komfortowo w postaci Kitsune. - zakończył swoją wypowiedź, pokłonił się i znikną w dymie.

Blondyn powolnym krokiem szedł w stronę centrum wioski i w między czasie zdjął z siebie technikę kamuflażu, a za nim ukazało się 7 ogonów, w tym samym czasie na głowie pokazała się para lisich uszu.

Kiedy błękitnooki dotarł już do biura, nie wyczuł innej chakry prócz Akkage, więc postanowił wejść do środka bez pukania, co było jego błędem bo starszy był bezlitosny i postanowił rzucić w niego kilkoma rzeczami. Oczywiście nie pomyślał że to on będzie to później sprzątał.

- Widzę że jesteś w dobrym humorze oji- sarknął 8 latek.
- Miałeś pukać przed wejściem. - odpowiedział rudowłosy z grymasem na twarzy- Wezwałem cię bo miałem cię powiadomić że zostałeś wybrany do wymiany ludzi w wioskach. Co jakiś czas kilku naszych ludzi wyjeżdża zagranice naszego kraju i mieszka w innej wiosce, aż do czasu gdy zdecydujemy że może wracać, oczywiście jeśli chce bo może tam zostać. Ty zostałeś wybrany i tam będziesz chodził do akademii oraz będziesz tam miał drużynę jako genin, potem się zobaczy jak pójdzie dalej. - zakończył swoją wypowiedź po czym westchną, kiedy zobaczył zmieszanie na twarzy siostrzeńca.

Po chwili Naruto się uspokoił i rzekł - Wuju a kiedy wyruszamy w drogę i gdzie będę mieszkał? - zaczą pytać.

- Wyruszymy za około 2 tygodnie, będziesz miał czas na pożegnanie się z przyjaciółmi i tak dalej, a będziesz mieszkać w Konohagakure. - odpowiedział znudzony Kitsune przeglądając papiery.

Akkage postanowił przyjrzeć się młodszej wersji męża jego siostry, dzięki czemu dostrzegł że młody Kitsune ma już 7 ogonów co oznacza że jak na jego wiek jest już potężny. Przymrużył oczy i zapytał
- Zauważyłeś że masz kolejny ogon? - chłopiec lekko przekręcił głowę do tyłu i zaczą w ciszy liczyć swoje ogony, ucieszył się gdy faktycznie zamiast 6 ogonów było 7.

Kurama i Naruto jeszcze chwilę o czymś porozmawiali, kiedy skończyli blondyn przeszedł się do biblioteki, żeby dowiedzieć się trochę więcej na temat Konohy.

Gdy wszedł do niej nie bardzo wiedział czego ma szukać, więc postanowił spytać bibliotekarkę o pomoc w znalezieniu książki na temat Konohy. Po kilku minutach poszukiwań kobieta znalazła dosyć grubą księgę, która opowiada o historii  Konohagakure i na temat popularnych klanów zamieszkujących ją.

Dowiedział się że w wiosce liścia są dwa klany posiadające kekkei genkai, pierwszym najbardziej znanym był klan Uchiha, który posiadał sharingan. Ten limitet krwi polegał na zamykaniu przeciwników w iluzji, gdy spojrzeli użytkownikowi w oczy, na kopiowaniu technik, dzięki niemu przyzywa się susano, które każdego użytkownika wygląda inaczej oraz ostatni atut to np. Dzięki mangekyo sharingan,(jest to ostatni poziom sharingana) można przenieść siebie, rzecz, zwierzę lub kogoś do innego wymiaru. Każdy sharingan ma swoją unikalną umiejętność. Oczywiście to są plusy posiadania tego kekkei genkai, ale są również minusy. Gdy za często się używa mangekyo sharingan  z oczu zaczyna lecieć krew po jakimś czasie oraz wzrok rozbi się gorszy, aby nie mieć tych objawów trzeba przebudzić wiecznego mangekyo sharingana, co jest bardzo ryzykowne, ponieważ aby to się udało trzeba przeszczepić sharingan innego członka klanu do innego użytkownika sharingana.

Drugim klanem posiadającymi kekkei genkai to klan Hyuga. Osoba posiadająca byakugan widzi przepływ chakry oraz tenketsu przeciwnika, dzięki temu mogą zablokować przepływ chkary. Byakugan to kekkei genkai któro widzi wszystko dookoła siebie oprócz jednego miejsca, tym miejscem jest tył szyi posiadacza tego limitu krwi. Kłam Hyuga może dzięki niemu widzieć chakre nawet z 50 metrów.

Blondyn postanowił wypożyczyć książkę i dokończyć ją u siebie w domu.

°TIME SKIP°

Gdy błękitnooki był już w domu postanowił się umyć i przygotować kolacje dla siebie i wujka. Wiedział że Kurama będzie pracował do późna, więc kiedy się umył zrobił zupę miso. Zjadł swoją porcje, a resztę postawił na kuchence i przykrył pokrywą żeby zbyt szybko nie wystygło. Mały Kitsune poszedł do swojego pokoju, postanowił dokończyć tam książkę, którą dziś wypożyczył. W trakcie czytania jej zasną, kilka godzin później do domu przyszedł Kyuubi. Kiedy Akkage zjadł posiłek poszedł sprawdzić co robi jego siostrzeniec, gdy zajrzał do jego pokoju zobaczył chłopczyka leżącego na biurku. Podszedł do niego i wziął go na ręce po czym położył go do łóżka i nakrył kołdrą.

Risagakure -  Stolica kraju demonów , Risa po japońsku oznacza lisy.
989 słów.
° Tak wygląda poprawiony rozdział, myślę że tak czyta się lepiej i jest mniej błędów, starałam się sprawdzać go bardzo uważnie, ale jeśli zobaczycie błędy ortograficzne to proszę żebyście napisali. Dziękuję że tyle osób czyta moją książkę, mimo że jestem kiepska w pisaniu, a mimo to bardzo dużo osób ją czyta. Jeszcze raz dziękuję i życzę wam miłego dnia/ nocy°

Naruto no kitsune ItaNaru (wolno pisane) Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt