4. 9 września - Spotkania

73 3 2
                                    

Wtorek, 9 września, Zaklęcia

Jak miło. Naprawdę jestem idiotką.

Na pewno pamiętam, że dziś rano miałam przy sobie pergamin. Wiem, że go miałam, ale nie ma go w mojej torbie. Nawet jednego głupiego kawałku. Ale wiem, że go miałam. W rzeczywistości doskonale pamiętam, jak rano wyjmowałam go z torby, poprawiłam część zadania domowego z eliksirów, która zeszłej nocy nie miała nawet najmniejszego sensu i wtedy...

...i wtedy położyłam go na biurku. W moim dormitorium.

I nie włożyłam z powrotem do torby.

Ugh.

Podwójny szlag, szlag, szlag, szlag.

- Gracie! Hej, Gracie!

Trąciłam w ramię śpiącą Grace. Mruknęła coś chaotycznego, odwróciła ode mnie głowę i ignoruje mnie. Znowu ją trąciłam, mocniej, a ona jęknęła cicho, podnosząc głowę z biurka. Mrugnęła na mnie sowim wzrokiem.

- Mnhco? – burknęła przez sen.

- Masz kawałek pergaminu, który mogę pożyczyć?

- Sfhperga?

- Tak, pergamin.

Grace rozciągnęła ramiona nad głową, ziewając cicho, nawet nie zmartwiona faktem, że jesteśmy w środku lekcji zaklęć, a ona całkiem oczywisto pokazuje, że właśnie obudziła się ze swojej drzemki. Ku mojej irytacji, pomimo zmęczonego stanu, Grace wciąż jest w stanie posłać mi coś, co można nazwać raczej diabelskim uśmiechem.

- Lily – droczyła się, potrząsając głową. – Aby poprawić swoją odpowiedzialność, musisz nauczyć się mierzyć z konsekwencjami swych zapominalskich czynów!

Przewróciłam oczami i spiorunowałam ją wzrokiem, ignorując besztającą mantrę, jaką Emma zawsze powtarza Grace kiedykolwiek ona czegoś zapomni. Co za cholerna hipokrytka z tej dziewczyny.

- Grace! Daj spokój!

- Jesteś Prefekt Naczelną, Lily. Po prostu staram się ci pomóc, byś była najlepsza!

Posłałam jej nieprzyjemne spojrzenie, gdy znowu położyła głowę na biurku i natychmiast zamknęła oczy.

Może ciągnąć ten nonsens tak długo jak chce, ale myślę, że obydwie naprawdę wiemy, że to nie ma nic wspólnego z pomaganiem mi w byciu najlepszą, a wszystko z rozbawieniem Grace.

Cholernie kiepska przyjaciółka.

Ale co ja teraz zrobię? Nie mam żadnego pergaminu, a Flitwick gada i gada, a ja to wszystko przegapię...

Hej, chwileczkę...

Pergamin. Tutaj.

O, Merlinie. Czasami zastanawiam się, gdzie są moje zmysły.

Przywracające Zaklęcie

1] Na co używane jest Przywracające Zaklęcie?

Przywracające Zaklęcie zmusza Animaga, który zmienił się w zwierzę, wrócić do ludzkiej postaci.

2] Jakie są efekty tego zaklęcia?

Efektem tego zaklęcia jest duży, jasny, niebiesko-biały błysk.

3] Jak poprawnie wykonać Przywracające Zaklęcie?

Czy on naprawdę sądzi, że to wszystko przepiszę?! Strona 843 w Zaklęciach i Ich Upodobaniach Newtona J. Ritera...

Cóż, długo to trwało. Poważnie zmieniam się w obiboka. Naprawdę. Rok temu tego czasu siedziałabym tutaj i spisywała słowo w słowo z tablicy. A piąty rok... Merlinie, na piątym roku zapisałabym dodatkowy materiał do czytania! Wtedy byłam lekkim anorakiem. Naprawdę nie wiem, co ostatnio we mnie wstąpiło. Czy z wiekiem nie powinno się zdobywać odpowiedzialności, zamiast ją tracić?

Commentarius [tłumaczenie]Where stories live. Discover now