• Reakcja BTS, gdy... •

4.5K 75 23
                                    

• Reakcja BTS, gdy zrobią coś romantycznego •

Jin

Wybraliście się na romantyczne wakacje do Grecji, a Ty już szalałaś jak małe dziecko, że Twój chłopak w ogóle zgodził się na taki wyjazd. Marzyła Ci się do tego jeszcze plaża w blasku księżyca, światełka i wspólna kąpiel, jednak prędko odrzuciłaś ten pomysł wiedząc, iż Jin uzna go za "abstrakcyjny". Chłopak jednak miał dobrą pamięć i postanowił spełnić Twoje skryte marzenia, zabierając Cię właśnie na jedną z takich plaż, w śliczną, ciepłą i jasną noc. Piszczałaś jak małe dziecko, tuląc się do chłopaka.

- Jejku, Jinnie! Jak tu cudownie! Dziękuję! - westchnęłaś, a w Twoich oczach pojawiły się łezki szczęścia. Kim pogłaskał Cię po głowie.

- Nie sądzisz, że miło by było się wykąpać? - zapytał z uśmiechem, a Ty omało co się nie rozpłakałaś, spędzając z chłopakiem długie godziny w wodzie.

Suga

Spacerowałaś z Sugą paekowymi uliczkami, mijając zakochane pary, które wydrapywały w ławkach połączone plusikiem pierwsze litery swoich imion, okalanych w symetryczne serce. Patrzyłaś na to z utęsknieniem, bo tak bardzo marzyłaś, żeby zrobić coś podobnego. Nie uszło to uwadze chłopaka, który pociągnął Cię w jakąś ledwo wydeptaną ścieżkę, mocno odbiegającą od głównego szlaku.

- Yoonie, co robisz? - spytałaś lekko zaniepokojona, na co Min uśmiechnął się pod nosem i złapał Cię mocniej. Wyciągnął z kieszeni scyzoryk, który szybko otworzył, ściskając Cię jeszcze mocniej. Przestraszona i sparaliżowana stałaś w miejscu, a chłopak zaczął stawiać literki w korze drzewa, po czym otoczył je dużym serduszkiem, spoglądając na Ciebie. Ty natomiast patrzyłaś uważnie co się stało, przejeżdżając palcami po rysunku wyrytym w korze drzewa, po czym szeroko się uśmiechnęłaś i wyskoczyłaś na chłopaka, okalając jego biodra i łącząc wasze usta w pocałunku.

J-Hope

- Hoseok, gdzie idziemy? - jęknęłaś, mocno trzymając dłoń ukochanego, który zasłonił Ci oczy opaską. Gdzieś Cię prowadził, nie łaska nawet powiedzieć gdzie, przez co jeszcze bardziej się denerwowałaś. W końcu jednak kazał Ci zdjąć opaskę, a Ty odrazu to zrobiłaś, wstrzymując powietrze w płucach. Balony. Pieprzone balony. Boże, jak Ty o tym marzyłaś. Od najmłodszych lat tak bardzo chciałaś lecieć balonem chociażby minutę.

- Boże, Hosiek! - pisnęłaś, wtulając się w chłopaka, który momentalnie Cię w siebie wtulił. Wsiedliście do jednego z nich, odbywając chyba najpiękniejszą podróż w Twoim życiu.

RM

Uwielbiałaś sztukę. Z resztą tak jak NamJoon, więc bardzo dużo razem zwiedzaliście, choć Ty niejednokrotnie przechodząc mostami, tęskno spoglądałaś w stronę par, które umieszczały kłódki ze swoimi inicjałami na metalowych prętach.
W końcu pojechaliście do Francji, a NamJoon ciągnął Cię właśnie w stronę jednego takiego mostu, ale Ty się zapierałaś, nie chcąc tam iść.

— Joonie....! Nie chcę tam iść - jęknęłaś, ale chłopak tylko uśmiechnął się szeroko i wziął Cię na ręce, przenosząc do mostu. Pisnęłaś, prawiąc mu jakim to jest debilem i dlaczego Cię nie słucha, ale chłopak tylko pogłaskał Cię po głowie i pokazał Ci kłódkę. Odrazu się uspokoiłaś z uśmiechem i wzruszeniem łapiąc ją w swoje delikatne dłonie, a chłopak odstawił Cię na ziemię. Napisał na niej Wasze inicjały, otoczył serduszkiem, a Ty je umieściłaś na moście, uśmiechając się. Chłopak wziął Cię na ręce i wyrzucił kluczyk do wody.

— Kocham Cię - powiedział, po czym ucałował Twoje usta.

Jimin

Spoglądałaś na koreańskie pary, które miały na palcach pierścionki. Spojrzałaś na swój palec, wzdychając. Zaraz jednak zostałaś objęta w pasie, czując ten sam zniewalający zapach. Chłopak wyciągnął Twoją rękę przed siebie, nakładając na nią śliczny srebrny pierścionek z małym diamencikiem. Ucałował Twoją dłoń i delikatnie przygryzł Twoje ucho.

— Zasługujesz na coś jeszcze piękniejszego, ale nie istnieje coś równie ślicznego jak Ty - westchnął, a Ty przytuliłaś się do niego, szczęśliwa.

V

Leżałaś na łóżku, gdy nagle do Twojego pokoju przyszedł Tae, uśmiechając się promiennie. Przytulił się do Ciebie, uśmiechając się.

— A Ty coś taki wesoły? - spytałaś uśmiechnięta

— Bo mam coś dla Ciebie - uśmiechnął się i podał Ci dużego misia, w którego odrazu się wtuliłaś z piskiem.

— Boże! Taehyung! Zawsze takiego chciałam! - jęknęłaś szczęśliwa, a chłopak rozczulił się.

— Wiem - westchnął szczęśliwy.

Jungkook

Tutaj sytuacja była nieco inna, ponieważ miałaś urodziny, a chłopak zaplanował cały wieczór od kolacji aż po cudowną noc, podczas której poprostu aż płakałaś ze szczęścia, że ktoś pamięta o Twoich urodzinach w tak wyjątkowy sposób.


—————————————

witam, witam ~

kolejna reakcja się pojawia, po bardzo długim czasie, ah ~

jak wam idzie w szkole? ~

buzi ;*

~Undyne

• reαkcje BTS •Where stories live. Discover now