• reαkcje BTS •

• Reakcja BTS, gdy... •

• Reakcja BTS, gdy przefarbujesz włosy na inny kolor •

Jin [różowy]

Wróciłaś do Waszego wspólnego mieszkania w dobrym humorze. W końcu udało Ci się podjąć wyzwania i przefarbować włosy na różowo. Nie byłaś pewna reakcji chłopaka, jednak mimo wszystko i tak byś tego nie żałowała. Pewnym krokiem skierowałaś się do salonu, a którym siedział chłopak. Usiadłaś koło niego, a ten momentalnie odwrócił się w Twoją stronę.

- Matko! [T.I] co zrobiłaś z włosami!? - krzyknął, patrząc na Ciebie niepewnym wzrokiem. Speszyłaś się, spuszczając głowę.

- Nie ładnie...?

- Nie ładnie!? CUDOWNIE! - pisnął jak małe dziecko, bawiąc się Twoimi włosami. Ty przez chwilę monitorowałaś jego ruchy, zastanawiając się, czy aby napewno się nie przesłyszałaś.

- Mówiłem, że będzie Ci ładnie w różu! - uśmiechnął się dumnie i przytulił sie do Ciebie, na co Ty zareagowałaś głośnym śmiechem.

Suga [rudy]

- Cześć Yoongi! - przywitałaś się z chłopakiem, wtulając się w niego.

- Cześ.... KURWA [T.I]! CO TY MASZ NA GŁOWIE!? - spytał przerażonym tonem, na co Ty zareagowałaś dość spokojnie.

- Nowy kolor. Tamten mi się znudził. Brzydko? - spytałaś z wyczekiwaniem.

- Rude są wredne - skomentował z typowym dla siebie uśmieszkiem, nie mówiąc nic więcej, a Ty poprostu pokręciłaś niezrozumiale głową, rozbawiona.

J-Hope [zielony]

Przegrałaś zakład i w ramach kary, musiałaś przefarbować włosy na zielony. Nie leżało Ci to, tym bardziej, że obecny kolor, który nosiłaś na głowie bardzo Ci odpowiadał, lecz zakład to zakład. Z dwojga złego lepiej pofarbować włosy, niz zgolić się na łyso. Weszłaś więc do domu pełna obaw, chcąc uniknąć konfrontacji z Jung'iem. Jednak jak wszyscy wiemy graniczyło to z cudem, bo Nadziejka znalazła się przy Tobie niemal natychmiast.

- Cześć [T.I]! Tęskniłem! ~ Ładny masz kolor włosów! Dobrze, że zmieniłaś, bo już nie mogłem patrzeć na tamten - mruknął, dając Ci buziaka w policzek, a Ty stałaś nieruchomo z poker face'em na twarzy przez najbliższe dziesięć minut.

RM [niebieski]

Siedziałaś sobie w salonie, czytając książkę. Troszkę poszalałaś i pofarbowałaś włosy na niebiesko, zastanawiając się nad reakcją chłopaka, który dopiero wrócił.

- Cześć słońce - przywitał Cię, odgarniając Ci włosy na bok i cmokając Cię w szyję. Odszedł jak gdyby nigdy nic do kuchni. Spojrzałaś na niego ze zdziwieniem, czekając na dalszy rozwój wydarzeń. Chłopak jednak dalej nic nie zauważał. W końcu gdy wieczorem usiadłas mu na kolanach, nie wytrzymałaś, pytając:

- Hej, NamJoon, zauważyłeś jakąś zmianę? - odgarnęłaś specjalnie włosy w jego stronę.

- Huh? Nie... albo tak! - złapał w dłoń kosmyki Twoich włosów - Podcięłaś końcówki! - uśmiechnął się, a Ty strzeliłaś sobie duchową piątkę z czołem.

- Mam niebieskie włosy matole! - mruknęłaś idąc do sypialni i kładąc się na łóżko. Po chwili poczułaś ciężar oraz silne ramiona, oplatające Cię w talii.

- Oj widziałem już jak wszedłem, ale lubię się z Tobą droczyć skarbie. Ślicznie Ci - mruknął Ci do ucha, a Ty nie wiedziałaś czy masz się gniewać czy śmiać, więc ostatecznie nie odezwałaś się, jednak nie wytrzymałaś zbyt długo i poprostu na samą myśl ogarniał Cię śmiech.

Jimin [biały]

Tutaj sprawa wyglądała troszeczkę inaczej, bo chłopak sam Cię do tego namawiał, jednak nie spodziewał się, że przydzie Ci do głowy pomysł, aby farbować włosy na biały kolor. Więc gdy tylko to przyuważył robił praktycznie wszystko, żeby choć trochę Ci go zmienić i dodać jak twierdził "pazura, bo tak ogólnie to jest nudny".

V [pomarańczowy]

Siedziałaś przy stole ze świeżo pofarbowanymi na pomarańcz włosami, które rzucały się w oczy niemalże z kilometra. Mimo to, kolor bardzo Ci się podobał, jednak zastanawiałaś się, czy chłopak przyjmie tę zmianę równie entuzjastycznie jak Ty. Całe szczęście nie musiałaś czekać długo, bo po paru dłuższych chwilach Kim zjawił się w domu.

- Cze.... o, witam. Jestem Taehyung, chłopak [T.I], widziała ją gdzieś Pani? - spytał grzecznie, wyglądając naprawdę poważnie.

- Tae, to ja - powiedziałaś, patrząc na niego przenikliwie.

- Um, ma Pani strasznie podobny głos, jednak moja dziewczyna ma [kolor] włosy, a teraz przepraszam, ale idę jej poszukać - mruknął, kierując się na górę. Odprowadziłaś go wzrokiem nie wiedząc, czy czujesz rozbawienie, zażenowanie czy może wszystko razem...?

Jungkook [fioletowy]

- Gukkie! I jak? - spytałaś zafaacynowana. Byłaś z chłopakiem w galerii i zauważyliście dziewczynki z pofarbowanymi włosami i Tobie nagle też się zachciało. Kook więc odstawił Cię do salonu fryzjerskiego, samu czekając na efekty na zewnątrz. Poprosił jednak, żebyś nie przesadziła, dlatego wybór padł na fiolet. Rozwodniony fiolet.

- Wyglądasz jak lawenda - mruknął, łapiąc Cię za rękę, a Ciebie aż zatkało.- Ale i tak Cię kocham moja lawendowa dziewczyno - cmoknął Cię w czoło i splót wasze palce, prowadząc, a Ty nadal rozkminiałaś, dlaczego własny chłopak porównał Cię do rośliny?