• reαkcje BTS •

• Reakcja BTS, gdy... •

• Reakcja BTS, gdy masz zły dzień •

Jin

Od rana chodziłaś zdenerwowana, bo szef zrobił Ci awanturę o jakieś zaległe papiery. Później jeszcze wylałaś mleko, kawę i wybrudziłas bluzkę. Twój chłopak próbował jakoś z Tobą porozmawiać, ale nici. Nawet go nie słuchałaś i bez pożegnania wyszłaś z domu. Zdziwiony Jin postanowił odrazu umilić Ci czas, jak tylko wrócisz do domu. Zrobił Ci kakao, przygotował film z przekąskami i czekał. Ty natomiast zła na siebie, że go tak zostawiłaś, weszłaś do domu zmieszana.

-Jinnie? - zawołałaś go, a ten natychmiast się stawił. -Przepraszam! Ja poprostu miałam zły dzień! Szef i.... - nie dokończyłas bo chłopak pocałował Cię i biorąc Cię na ręce, zaniósł do salonu. Ułożył Cię pod kocem, podając kakao. Przytuliłaś się do niego.

-Kocham Cię! - powiedziałaś, biorąc od niego kubek.

-Ja Ciebie też księżniczko - uśmiechnął się, głaszcząc Cię po włosach.

Suga

Chłopak trzymał się od Ciebie z daleka, myśląc, że masz te dni i nienależy do Ciebie w ogóle podchodzić. Jednak gdy rozpłakałaś się, nie wytrzymał i zaraz znalazłaś się w jego objęciach.

-Co się stało kiciu? - mówił do Ciebie delikatnie, abyś sie uspokoiła.

-Szef... praca... obowiązki... ja mam dosyć... - jęknęłaś, dalej płacząc. Chłopak przytuluł Cię do siebie, głaszcząc po włosach. Ułożył Cię na łóżku i przytulił Cię do siebie, oglądając z Tobą Twój ulubiony film. Nawet pozwolił się nazywać Cukrem, co skutecznie poprawiło Ci humor...

J-Hope

Byłaś wizażystką i kochałaś swoją pracę, jednak dzisiaj zupełnie Ci nie poszło. Ciągle myliłaś kosmetyku, źle porozkładałaś towar, a nawet prawie pomyliłaś podkład z farbą do włosów. Zła na siebie wróciłaś do domu, gdzie czekał na Ciebie wesoły Hoseok. Gdy zobaczył Cię złą, odrazu spytał co się stało, jednak Ty go zignorowałaś. On tylko pokręcił głową i po chwili wrócił do Ciebie z lodami, chipsami i słodyczami, a Ty natychmiast go przytuliłaś, dając mu satysfakcję, że udało mu się przywrócić uśmiech na Twojej twarzy.

RM

-Jasna cholera! - krzyknęłaś zła, gdy kolejna rzecz wyleciała Ci z ręki, kończąc swój żywot na podłodze. Chłopak gdy tylko usłyszał Twój krzyk, odrazu do Ciebie przyszedł i usadowił sobie na kolanach.

-Co się stało? - spytał delikatnie.

-Zbiłam dzisiaj tak dużo rzeczy, że nawet nie liczę - jęknęłaś, a chłopak szeroko się uśmiechnął.

-Każdy ma gorszy dzień [T.I]... pomyśl. Ja tak mam całe życie... - mruknął, a Ty natychmiast zaczęłaś się śmiać, a on razem z Tobą.

Jimin

Rzuciłaś zła długopisem, i położyłaś się na podłogę. Nic Ci dzisiaj kompletnie nie wychodziło i miałaś tego serdecznie dość. Miałaś mieszane uczucia i sama nie wiedziałaś czy jesteś zła, czy może smutna. Jimin gdy tylko usłyszał ten dźwięk, w sekundę znalazł się przy Tobie, dokładnie analizując całą sytuację. Niewiele myśląc wziął Cię na ręce i zaniósł do kuchni. Ucałował Cię delikatnie i dał Ci do ręki pucharek z lodami, które jak małe dziecko - szczęśliwie zaczęłaś jeść. Chłopak uśmiechnął się, patrząc na Ciebie.

-Słodziutka jesteś

-Te lody słodsze! - uśmiechnęłaś się, a chłopak zaśmiał się.

V

Wróciłaś do domu nieźle zdenerwowana. Tae jak zwykle przybiegł, żeby Cię przytulić, jednak Ty szybko go odepchnęłaś. Zdziwiony chłopak zajrzał w kalendarz, jednak stwierdził, że to jeszcze nie pora na Twoje humorki, więc poszedł za Tobą i złapał Cię mocno za biodra.

-Tae! Puść mnie! - warknęłaś.

-Ani mi się śni. Najpier powiedz mi, co się stało. - mruknął, a Ty go zignorowałaś. Kim przerzucił Cię przez ramię i zaniósł do pokoju, gdzie mocno Cię do siebie przytulił. Uspokojona wtuliłaś się w niego i zasnęłaś z uśmiechem na twarzy. Tego Ci brakowało.

-Kocham Cię... - szepnęłaś półprzytomna.

-Wiem, wiem... - uśmiechnął się, głaszcząc Cię po włosach.

Jungkook

Kolejny raz wyrzuciłaś dokument, w którym zrobiłaś poraz setny ten sam błąd. Zła i zdesperowana złapałaś sie mocno za włosy. Twój chłopak akurat przechodzi i gdy zauważył, że robisz sobie krzywdę odrazu do Ciebie podszedł i zabrał ręce z Twojej głowy, lekko je krępując.

-Masz dość, prawda? - mruknął Ci do ucha i zaniósł Cię na dół. Przykrył Cię kocem i włączył Ci jakiś film, dając paczkę chipsów. W ramach wdzięczności uśmiechnęłaś się i pocałowałaś go, a chłopak zadowolony z siebie wrócił szybko na górę i dokończył za Ciebie papierkową robotę.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Nie ma to jak wena w środku nocy :)))

Śpijcie. Nie bierzcie ze mnie przykładu xD

Kocham Was ~ ♡

~Undyne