Westchnęłam, wchodząc do jacuzzi, w którym znajdowała się April, Charlotte, Rachel i dwie inne dziewczyny.- No, ale przyznaj, że nowa kolekcja prady ma coś w sobie - odezwała się uśmiechnięta od ucha do ucha Rachel.
Charlotte zmarszczyła nos.
- Nie - pokręciła głową - Totalny kicz. Chanel robi to zdecydowanie lepiej.
Zamknęłam oczy, aby się odprężyć. Ciepła woda docierała do każdej mojej komórki.
- A my co? - usłyszałam głos April przy moim uchu - H&M czy Forever21? - zaśmiałyśmy się obydwie.
Charlotte wstała z jacuzzi i pognała w stronę, czekającego na nią Christiana, który objął ją czule, a po chwili uniósł ją do góry i wskoczył razem z nią do wody. Ta, kiedy już się wynurzyła zaśmiała się i zaczęła chlapać bruneta wodą. Mimowolnie powstrzymałam się od wywrócenia oczami.
- Długą są razem? - April zadała pytanie Rachel, patrząc na mnie kątem oka. Miałam ochotę ją za to zabić. Nieładnie się tak wypytywać!
- I to jak - blondwłosa pokiwała ochoczo głową - Jakoś od czterech lat - powiedziała, unosząc brwi ze zdumienia, a April pokiwała głową - Są niesamowicie zakochani. Może czasami tego nie pokazują, ale tak jest. Nie wiem co Charlotte zrobiłaby bez niego, prawdopodobnie by zwariowała.
Westchnęłam i nagle poczułam się jak totalna jędza, a przecież nie miałam do tego żadnego powodu... może jednak?
- A ty i mój brat? - zmieniłam temat - To coś poważnego?
Rachel zarumieniła się, uśmiechając się nieśmiale.
- Tak myśle - wzruszyła ramionami - Bardzo mi na nim zależy. Czuje, że jest odpowiednią osobą, tą której szukałam cały czas... rozmawiamy godzinami i nie mamy dosyć...
- Tylko rozmawiacie? - wtrąciła się April ze swoim prześmiewczym tonem, a ja spojrzałam na nią z zabijającym spojrzeniem, na co ona wzruszyła ramionami. Rachel zaśmiała się pod nosem.
- Nie - pokręciła głową nieco zmieszana - Cóż, nie wiem czy Stella chce, abym o tym mówiła - zaśmiała się, spoglądając na mnie kątem oka.
- Nie mam nic przeciwko - pokręciłam głową, posyłając jej uśmiech - Cóż, o ile wybaczysz mi to, że to dla mnie trochę odrażające. Wiesz, to mój brat - skrzywiłam się, aby po chwili się zaśmiać w akompaniamencie moich towarzyszek.
- Rozumiem - uśmiechnęła się - Więc... robiliśmy wiele rzeczy. Mam na myśli wszystkie rzeczy oprócz seksu. Nie wiem, może nie do końca się mu podobam? - spojrzała na nas niepewnie.
- Rachel, kochanie - zaczęła April, a ja usiadłam wygodnie, ponieważ jeśli w grę wchodzi seks moja brązowowłosa przyjaciółka nie potrafi trzymać gęby na kłódkę - Jesteś naprawdę jedną z lepszych, seksowniejszych lasek, a Eliot... on z pewnością za tobą szaleje - widziałam, że trudno było jej mówić o moim bracie, jednak kontynuowała - Możliwe, że go onieśmielasz, chociaż on należy do tych odważnych - zaśmiała się delikatnie - Może warto pokusić się o pierwszy krok?
Rachel spojrzała na nią ze szczerą wdzięcznością wymalowaną na twarzy.
- Jesteś świetna - powiedziała, patrząc na nią z uśmiechem - Dziękuje - dodała - Trzymajcie kciuki! - krzyknęła, wychodząc z jacuzzi i pędząc, zapewne, w stronę mojego brata.
CZYTASZ
Lost In Myself
Teen FictionZagubiła się w sobie. W tym, co czuła i w tym czego nie czuła. W tym, co powinna i w tym czego nie powinna. Nie wiedziała nic. Nic oprócz tego, że był taki czas w jej życiu, w którym posunęłaby się do wszystkiego, o co on poprosił, byleby wywołać uś...