Gdy sprawisz mu ból fizyczny lub psychiczny.
Chan
Razem z Chanem musieliście zrobić zakupy. Mieliście zrobić obiad w ich dormie, ale zabrakło większości produktów.
Wybierałaś po kolei co jest potrzebne, popychając wózek i uważnie przyglądałaś się etykietom.
- Dlaczego ten ryż jest tak wysoko? - jęknełaś, a gdy twój przyjaciel to usłyszał chciał ci pomóc z podaniem.
Ty się wybijałaś się w górę i próbowałaś chwycić ten nieszczęsny ryż, gdy chłopak parsknął śmiechem i był tuż za tobą. Już wystawiał rękę, ale ty skończyłaś ostatni raz i złapałaś paczkę.
Na jego nieszczęście przy lądowaniu po udanej misji zdobycia ryżu, nastąpiłaś chłopakowi na stopę.
- Powiedz moim rodzicom, że ich kochałem... - wysapał i zaczął skakać z bólu.
Woojin
Jesteś na imprezie urodzinowej przyjaciela Woojina. Siedzieliście wszyscy przy stole w miłej atmosferze, zajadając się różnymi smakołykami.
- To wszystko jest takie przepyszne! - zwróciłaś się do solenizanta, a ten uśmiechnął się po nosem i wskazał palcem na oddaloną dziewczynę, która rozmawiała z innymi zaproszonymi.
- Większość to ona zorganizowała. - odparł.
Twój przyjaciel oparł się na łokciu i przyglądał się tej dziewczynie.
- Ładna... Z umiejętnościami kulinarnymi. Kobieta marze-
Chłopak poczuł ból w nodze i spojrzał morderczym wzrokiem na ciebie. Machnęłaś włosami za siebie i wzruszyłaś ramionami.
- Upsie. Noga mi się wypsknęła.
Minho
Wracałaś do domu z męczących zakupów. Ciężko było ci nieść te wszystkie torby przez środek wielkiego placu, gdzie są tysiące osób, więc zatrzymałaś się na kilka minut.
- Witaj! Chciałabyś może wykonać zadanie? Zajmie ci to dosłownie kilka minut jeśli będziesz miała szczęście. - oznajmiła dziewczyna i przyłożyła ci do ust mikrofon.
- Czemu nie?
- Doskonale! - rudowłosa pisnęła i odchrząknęła. - Musisz jedynie znaleźć osobę płci przeciwnej, której musisz przyłożyć z liścia. Warunek jest taki, że ta osoba musi się na to zgodzić.
Wzięłaś swoje zakupy, by nikt ci ich nie ukradł i zaczęłaś pytać młodych panów o danie sobie w mordę. Kamera ciągle za tobą była i było to dość niekomfortowe ze względu na to, że nigdy nikt cię nie kamerował z przymusu.
Szukałaś dobre piętnaście minut i twoja nadzieja nikła ze wzrostem porażek w odnalezieniu osoby do przyłożenia w twarz.
- Przepraszam! Mam zadanie, żeby dać mężczyźnie z liścia. Dosłownie zrobię to leciu-
Przyjrzałaś się twarzy osoby i zobaczyłaś Minho, który wpatrywał się w ciebie i dyskretnie chował się przed tobą od kamery.
- W porządku, ale dosłownie leciut-
Chłopak poczuł na twarzy mocnego plaskacza, a ty uciekłaś w drugą stronę z rozbawieniem na twarzy.
Warto było. Warto.
Changbin
Poszliście razem na spacer na łące pełnej kwiatów. Było tak cudownie! Pachnąco, kolorowo i słonecznie!
- Zrobimy test zaufania? - zaoferowałaś i spojrzałaś na czarnowłosego.
