THE FIRST PINK SECRET OF THE MERCEDS

45 18 2
                                    

Miała swój Różowy Sekret. A raczej kilka. Chcecie poznać jeden z nich? Otóż wprowadzę was w ten sekret, ale musicie obiecać, drodzy czytelnicy, że nikomu o nim nie powiecie. Zgoda?

-Obiekcie E0, słyszysz mnie?
-Tak, pani kanclerz. Słyszę panią
-Och, proszę. Mój mi Ava
-Dobrze... Avo
-I pięknie
-Zawołałaś mnie tylko po to?
-Nie, posłuchaj mnie...
-Słucham
-Nie przerywaj...
-Ależ Avo, ja nie przerywam!- chłodny śmiech roznosi się echem. Thomas go słyszy, lecz nie widzi postaci. Czuje, że zna głos dwóch kobiet.
-Słuchaj, myślę, że powinnaś mówić do mnie MAMO
-MAMO?!- jej zdziwiony krzyk roznosi się echem po pomieszczeniu. A raczej windzie.
-Tak, córciu. Jest jeszcze coś, co musisz wiedzieć...- coś urwało
-Co? Avo, mamo, co?
-Program jest dobry i...
-I? Mamo!
-Masz swoje różowe sekrety- słychać strzał pistoletu i następuje głucha cisza. Thomas nie potrafi otrząsnąć się z tego, co przed chwilą usłyszał...

Ale... Tych sekretów jest więcej?
Jakie różowe sekrety?
Nic z tego nie rozumnę!
I nie zrozumie...











































































PROGRAM JEST DOBRY

oda do wolności - więzień labiryntuWo Geschichten leben. Entdecke jetzt