Camila: Lauren to ja, słodziak? przepraszam, że nie odpowiadałam
Camila: pokłóciłam się z dziewczyną
Nieznany: to nie daje ci prawa do nieodpisywania i znikania z dnia na dzień
Camila: cóż, trochę ciężko jest odpowiadać jak ma się rozpierdolony telefon
Nieznany: co?
Camila: byłyśmy w samochodzie, kiedy to wszystko się zaczęło, wtedy zaczęłaś do mnie pisać, a telefon zaczął wydawać dźwięki, a ona wywaliła go przez okno
Laur 💋: wszystko w porządku?
Camila: yeah, potem oskarżyła mnie o zdradę i wykopała z auta, trochę mi zajęło zanim dotarłam do domu
Laur 💋: co za kurwa
Laur 💋: zasługujesz na kogoś lepszego
Laur 💋: pozwól się zabrać na randkę
Camila: nie teraz Lauren
Camila: chyba ze mną zerwała
Laur 💋: przepraszam, poczekam
Laur 💋: Tak jak powiedziałaś, dobre rzeczy przytrafiają się tym, którzy potrafią cierpliwie zaczekać
Camila: idę się zdrzemnąć, wróciłam do domu dosłownie 3 godziny temu
Laur 💋: mam nadzieję, że będziesz miała dobre sny, i że poczujesz się lepiej
YOU ARE READING
Fuck Off • camren
FanfictionNieznany: Hej, myślę, że jesteś naprawdę fajna. Bardzo cię lubię, może możemy wyskoczyć na jakiś obiad lub coś w tym stylu Camila: Spierdalaj . . . _______________________________________ © 2018 Camren Fanfiction ____________________________________...