45.

394 20 65
                                    

  Kiedy wszyscy rozeszli się do swoich mieszkań było już dawno po północy.

  Nikt nie narzekał na nudę.

  Wymyślali różne wyzwania i zabawy, do których włączył się również alkohol. 

  w pewnym momencie doszło do tego, że Tae siedział Jungkookowi na kolanach, całując się z nim, Oktawia tańczyła z Hobim do losowych piosenek, włączanych przez pijanego już Namjoona, a Yoongi podpierał ściany, obserwując z uśmiechem ruchy swojej dziewczyny, która za każdym razem doprowadzała swojego towarzysza w tańcu do osłupienia.

  -Naprawdę taniec idzie Ci zajebiście- Przyznał chłopak, gdy postanowili zrobić sobie przerwę i sięgnął po puszkę piwa.

  -Dziękuję... Tobie też nie idzie źle- Odpowiedziała z uśmiechem, a na jej twarzy ponownie utworzyły się urocze dołeczki.

  -Ej, zagrajmy w butelkę- Zaproponował kolejny raz tego dnia Namjoon, zataczając się i wpadając na doniczkę z kwiatem, która przewróciła się, pękając.

  -On i tak nie da nam z tym spokoju, więc może zagrajmy, zanim zniszczy coś więcej- Zdecydował Seokjin, który do tej pory przytulał przyjaciela rudowłosej, pod pretekstem, że było mu zimno.

  -No dobra- westchnęła choreografka.- Ale ja od razu mówię, że nie zamierzam robić niczego głupiego- Dodała, wyraźnie niechętnie siadając w okręgu z przyjaciółmi.

  -Może nie będzie najgorzej- Pocieszył ją J-Hope.

  -Mam nadzieję- Odpowiedziała uśmiechając się lekko w stronę chłopaka.

  Gra do pewnego momentu toczyła się naprawdę spokojnie, bez dziwnych i obrzydliwych wyzwań, a pytania były w miarę normalne. Tylko, że taka zabawa dawno im się znudziła...

  -Tae, Pytanie czy Wyzwanie- Spytała dziewczyna, gdy butelka wskazała na chłopaka.

  -Pytanie- Odparł bez wahania.

  -Kto był na górze? Bo w końcu mi wtedy nie odpowiedziałeś...- Zadała kolejne pytanie, posyłając starszemu niewinny uśmiech.

  -Jesteś okropna!- Pisnął, starając się ukryć pojawiające się na jego twarzy rumieńce, kiedy wszyscy oprócz Kooka spojrzeli na niego zdziwieni.

  -Wow, Tae, nie wiedziałem że ty już w tym wieku- Zaśmiał się Namjoon, a ten spłonął jeszcze większym rumieńcem.

  -Zamknijcie się już...- Poprosił, podciągając kolana pod brodę i chowając w nich twarz.- Jungkook...- Mruknął ciszej, wyciągając rękę by zakręcić butelką.

  -Ha! Wiedziałam- Krzyknęła Oktawia, uśmiechając się triumfalnie.

  I gra potoczyła się dalej. Wyzwania były naprawdę różne i z każdą kolejką coraz dziwniejsze, a puszki piwa znikały w zastraszająco szybkim tempie. 

  Po północy jedynymi trzeźwymi osobami byli Seokjin i Oktawia.

  -Kacper, pytanie czy wyzwanie?- Spytał Namjoon, a na jego twarzy pojawił się uśmiech, nie zwiastujący nic dobrego.

  Jednak chłopak zdawał się tego nie zauważyć, odpowiadając pewnie 'wyzwanie'.

  -Pocałuj się z Jinem- zadecydował, a reszta zespołu wraz z Oktawią spojrzała na niego z chęcią mordu w oczach.

_Oktawia_ 

Jak rozwalisz mój ship, po Tobie -,-

RapM00N 

Ok...

  Młodszy chłopak wstał i niepewnym krokiem skierował się do swojego obiektu westchnień.

  I kiedy już stał nad Jinem stało się coś, czego nie spodziewał się dosłownie nikt ze zgromadzonych.

  Seokjin chwycił go za rękę, ciągnąc do siebie i sprawiając, że ten usiadł mu na kolanach, by po chwili przybliżyć go do siebie, poprawiając na swoich kolanach i przyciągnąć do długiego, intensywnego pocałunku.

  Oktawia w tym czasie piszczała jak typowa FanGirl, to samo było zresztą z Hoseokiem i Taehyungiem, reszta natomiast tylko się uśmiechała.

  -Seokper is REAL!- Krzyknęła, gdy Ci oderwali się od siebie, nie odwracając jednak wzroku od swoich oczu.- I nie wymigasz się tutaj alkoholem, bo nie jesteś pijany- Dodała, wskazując palcem na najstarszego, gdy ten otwierał usta by coś powiedzieć.- Teraz mogę umierać.

  -Ej, Nie- Powiedział szybko Yoongi, przyciągając do siebie dziewczynę.- Nie pozwolę Ci umrzeć.

Troszku przesłodzony ten rozdział ;v

ale jest!

I to jeszcze dzisiaj :3

A to dlatego, iż wena wróciła

ale nie w całości :c

Tylko jej ręka wróciła i mózg

a reszta nadal w Bieszczadach ;v

Mam nadzieję, że rozdział się wam podobał :3 Ja jestem znowu u babci, więc mam lepszy internet i dostęp do laptopa, więc możliwe, że rozdziały będą pojawiać się częściej, jeśli oczywiście będę miała wenę. No bo słuchawki zepsułam, więc nici z oglądania yt do 4 w nocy (*)

Miłego dnia kluseczki

Uśmiechajcie się dużo <3

Zdj Hobiego, bo go loffciam <3 moja nadziejka ;v

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Zdj Hobiego, bo go loffciam <3 moja nadziejka ;v

Zatracona w Tańcu |Min Yoongi| ✔Where stories live. Discover now