17.

718 35 0
                                    

  Oktawia nie wiedziała co powiedzieć, więc dalej siedziała, patrząc w oczy chłopaka.

  -Jak wrócę to z nim pogadam...-Powiedział w końcu J-Hope, przerywając tym samym niezręczną ciszę pomiędzy nimi.

  -Przepraszam...- Powiedziała szeptem różowowłosa, odwracając wzrok.

  -Za co?- Nie zrozumiał chłopak.

   -No bo to przecież wszystko przeze mnie- Wytłumaczyła niepewnie.

  -To nie Twoja wina- westchnął Hoseok, siadając obok dziewczyny tak, że ich ramiona się stykały.- Yoongi cały dzień dziwnie się zachowywał, nie obwiniaj się za jego zachowanie- Dodał po chwili, patrząc na wyraźnie smutną dziewczynę.- On już taki jest, do tego trzeba przywyknąć.

  -I tak źle się z tym czuję... Mogłam nie zaczynać tematu- Kontynuowała dziewczyna.

  -Jesteś strasznie uparta- Zauważył szatyn.

  Oktawia uśmiechnęła się delikatnie na te słowa.

  To prawda, wszyscy zawsze jej mówili, że jest uparta, ale większość swoich sukcesów osiągnęła właśnie dzięki temu.

  -Ale naprawdę nie obwiniaj się o zachowanie Yoongiego- Kontynuował.- On miał naprawdę trudne życie i czasem po prostu ma zły humor- Dodał już ciszej, w obawie, że ktoś może go usłyszeć.

  -Oh... No dobrze...- Odpowiedziała niepewnie.

  -Tylko nie mów nikomu, że Ci powiedziałem, zabiliby mnie, a już szczególnie Yoongi- Wyszeptał dziewczynie do ucha.

  -Jasne- Westchnęła dziewczyna.

  -Hobi!- Usłyszeli krzyk wysokiego chłopaka o fioletowych włosach.

  -Cześć Namjoon...- Odpowiedział mu J-Hope, wzdychając.

  -Co się stało Yoongiemu?- Zapytał stojący obok fioletowowłosego Jin.

  -Nie mamy zielonego pojęcia- Odpowiedział za Oktawię Hoseok.

  -Czyli znowu sobie coś ubzdurał...- Mruknął pod nosem Taehyung, jednak przez ciszę, która zapanowała w parku wszyscy to usłyszeli.

  -Mniejsza o to... Miło Cię poznać Oktawia!- Postanowił uratować sytuację stojący obok Tae Jungkook.

  -Mi również miło was poznać- Odpowiedziała nadal zdołowana Oktawia, wysilając się na uśmiech.

  Mimo, że jeszcze godzinę temu dałaby sobie rękę uciąć, żeby poznać chłopaków teraz była po prostu zbyt zdołowana, a jej myśli zajmował tylko i wyłącznie zielonowłosy chłopak, którego tak polubiła przez ten jeden dzień.

  -Hej, Oktawia! Halo... Mówię do Ciebie- Powiedział Hobi, nacisnąć dziewczynie ręką przed twarzą.

  -Co? Uh... Przepraszam, zamyśliłam się- Odpowiedziała zawstydzona.

  -Właśnie widzę...- Powiedział, posyłając jej zmartwione spojrzenie.- Może lepiej, jeżeli odprowadzę Cię do domu?- Zaproponował, na co dziewczyna przytaknęła.- Zaczekacie na mnie?- Zwrócił się do przyjaciół.

  -Jasne- Odpowiedział Rap Monster.

  Po chwili Hoseok razem z różowowłosą wyszli z parku i ruszyli w kierunku wskazanym przez dziewczynę.

  -Ej... Nie przejmuj się nim tak, wszystko będzie dobrze, przejdzie mu, a ty niepotrzebnie się tak zamartwiasz- Powiedział chłopak, spoglądając na Oktawię.

  -Nic nie poradzę na to, że się martwię...- Westchnęła.

  -Jeszcze dziś z nim porozmawiam i do Ciebie napiszę, okay?- Zaproponował.

  -No dobra...- Zgodziła się dziewczyna.

  -A teraz koniec tych smutów i uśmiechnij się!- Powiedział do różowowłosej, sam szczędząc zęby w szerokim uśmiechu.

  Oktawia na sam widok uśmiechniętego Hoseoka uniosła kąciki ust do góry.

  Niewiele, ale to już coś.

  Jego uśmiech po prostu był zaraźliwy.

  Niedługo potem dotarli na miejsce.

  -W takim razie do zobaczenia- Zwróciła się do chłopaka, a ten przytulił ją i mówiąc krótkie "pa" zawrócił w stronę czekających na niego w parku przyjaciół.

***

@_Oktawia_ Dziękuję za miło spędzony dzień @H00BI @Genius_Suga

15 193 092 polubień
638 komentarzy

@Mamuśka: to ja sie tu nudzę, a ty się tak bawisz? ಥ_ಥ

@H00BI: ^*^

@MinnieTheMouse: A co z resztą? T.T

@_Oktawia_: @MinnieTheMouse też była, ale widzieliśmy się najwięcej 5 minut

@Patrycjuszek: Jeju jak ja Ci czasem zazdroszczę 😅

Ostatni rozdział, który miałam w zapasie... Trzeba się wziąć do roboty...
A tymczasem miłego dnia kluseczki :3

Zatracona w Tańcu |Min Yoongi| ✔Where stories live. Discover now