Anon Kierownik [Special]

175 16 1
                                    

>Witam Anony
>bondź mno
>Anonicjusz lvl.19
>przechadzasz sie z kumplami po osiedlu
>przechodzicie obok monopolowego
>patrzycie, a tam dwóch meneli sie bije o ostatni łyk żóbrówki
>nad głową zapala ci sie przysłowiowa lampka
>wpadasz na najgłupszy, aczkolwiek najmądrzejszy pomysł w swoim życiu
>urządzicie zapasy meneli
>nagrodą główną będzie pół litrowa butelka żóbrówki
>znajdujecie plac na którym możecie je zrobić
>tylko potrzebujecie coś czym można by ten plac odgrodzić
>mówisz o tym tate
>tate nawet nie pyta po co ci to tylko mówi że na działce jest stary niepotrzebny mu płot
>dwa dni później placyk jest odgrodzony
>zostało wam tylko skołować matę (na której Mietki będą sie mocować) i zawodników
>matę w zasadzie już macie (dwa pozszywane prześcieradła i pod nie materac xd)
>teraz zostało tylko skołować co najmniej 4 żuli
>objeżdżacie matizem pół miasta
>nawet se załatwiliście przyczepkę żeby było miejsce na zawodników xd
>Pierwszy menel:
>pierwszego spotykacie pod biedronką
>facet ok. 50 lat, wyglądem przypomina ci typowego Janusza w biedniejszej wersji
>udaje ci sie go przekupić za truskawkę Tosię i borówkę Basię
>Drugi menel:
>drugiego znajdujecie w niejakim getcie Romów w najbardziej zadupijnej części miasta
>na ulicy mówią na niego prosty (dlatego, że jak mu zajebiesz pięścią w brzuch to tworzy kąt prosty)
>prosty ma karnację cygana i taki fach w ręku, że zajebałby ci buty, a ty byś sie nie zorientował
>proponujecie mu udział w zapasach
>od razu sie zgadza
>Trzeci menel:
>trzeci stacjonował pod monopolowym
>z wyglądu typowy żuliś
>od razu gdy do niego podchodzisz zwraca sie do ciebie kierowniku
>z jednej strony jesteś dumny że ukończyłeś studia kierownicze w ciągu pięciu sekund...
>ale nie po to tu przyszliście
>mówicie mu o zawodach
>ten już samą perspektywą wygrania żóbrówki dostaje wzwodu jak stąd do Jerozolimy
>bierzecie go
>Czwarty menel:
>ten z kolei stacjonował na dworcu (xd)
>z daleka wygląda jak Święty Mikołaj
>tylko w ruskiej uszance
>proponujesz mu udział w zawodach
>on zmieszany odpowiada z rosyjskim akcentem
>A NO SZTO MIE TE ZAWODI
>odpowiadasz mu że dostanie żóbrówkę
>radość.exe
>zgadza sie
>dobra mamy już nasz Menels Squad
>Janusz, Prosty, Ruski, Żuliś (ułóżcie se to w jedno zdanie xd)
>sprowadzacie ich na placyk
>Żuliś oczywiście skorzystał z okazji że spuściliśmy go z oka na JEBANE 5 SEKUND i sie najebał
>ale huj
>uwaga Anony rozpoczynamy nasze niedojebane MMA
>ale żeby nie było - BHP przede wszystkim, na placyku macie też pielęgniarkę
>brat jednego z ziomków z ukończonymi studiami medycznymi
>chyba potrafi udzielić pierwszej pomocy
>z resztą o to będziemy sie martwić później
>pierwsza walka - Prosty vs Żuliś
>obstawiacie na Prostego bo Żuliś nawalony jak szpadel
>walka sie zaczyna
>Prosty bierze zamach i kopie Żulisia w kolano tak by sie przewrócił
>Żuliś ani drgnie
>po chwili kontruje Prostego pijanym kurwa mistrzem
>co tu sie odpierdala
>Żuliś zamienił sie na chwile w Bruca Lee
>bimber z kolą robi swoje
>Prosty zamiast w kąt prosty zamienia sie kurwa w kostkę
>leży i nie wstaje
>ściągacie go z maty
>chyba przeżyje
>Popuś vs Pudzian w menelskiej wersji
>druga walka - Ruski vs Janusz
>tym razem zdania na temat wygranej są podzielone
>walka sie zaczyna
>Ruski bierze butelke po swojej ćwierć litrówce i rozbija o ziemie
>teraz ma prowizoryczny nożyk
>BO W MATUSZCE ROSYJI MY SIE NI PIERDZIELIM
>a weź mu powiedz że jesteśmy w Polsce to ci tak zajebie że zrobisz trzy fikołki w powietrzu i wylądujesz w Moskwie
>Janusz nie był mu dłużny i ze świerzaków zrobił se rękawice bokserskie
>no, gdyby nie byli menelami to mogli by być projektantami xd
>Janusz jebnął Ruskiemu takiego sierpowego że prawie sie przewrócił, na co Ruski dźgnął go butelką w brzuch
>kurwa kino akcji
>Godzilla kontra King Kong
>Thor kontra Loki
>Tom kontra Jerry
>Ruski przedziórawił Januszowi rękawice
>wkurw.exe
>TOŻ TO TRUSKAWKA TUSIA TY BOLSZEWIKU JEBANY
>Janusz rzuca sie na Ruskiego
>kurz bitewny opadł
>Janusz stoi nad swoją ofiarą
>Ruski leży cały we krwi i płacze
>podnosi sie i spierdala poza plac
>nie ma sensu go gonić
>finałowa walka - Janusz vs Żuliś
>Janusz jeszcze podkurwiony stoi na macie
>Żuliś zdążył już wytrzeźwieć i zdać sobie sprawę z tego co wkurwiony Janusz umie zrobić
>próbuje spierdalać
>ale z drugiej strony nie może przegapić okazji zdobycia tak wykwintnego trunku jak żóbrówka
>staje na ringu
>nogi mu sie trzęsą
>upada brzuchem do góry
>wściekły Janusz rzuca sie na niego
>Żuliś może sie tylko zablokować nogą przed Januszem który leci w jego stronę
>zasłaniacie oczy by nie widzieć tej masakry
>słyszycie tylko jęk i upadek
>otwieracie oczy
>widzicie tylko leżącego, płaczącego Janusza i patrzącego na niego Żulisia
>pytasz go co sie stało
>okazało sie że Janusz dostał w turbo ptysie
>Janusz spierdala z placu
>ŻuliśWygrał.mp3
>bierzecie go na ręce i go podrzucacie
>Żuliś dzierżąc żóbrówkę podaje każdemu z was dłoń, a tobie - jako jego kierownikowi daje też łyka żóbrówki
>cudownie jest być kierownikiem xd

=========================
Macie tu special na
150 wyświetleń i zapraszam na minipasty (;

Pasty Babcinej RobotyWhere stories live. Discover now