Koleżka Zbyszek

360 32 6
                                    

>bądź mno
>trzynaście wiosen, gimbaza
>rozpoczęcie roku szkolnego
>wszyscy są, gadacie se
>HEEJ KOLEDZY!.mp3
>odwracasz sie i rozpoznajesz typa
>niski debil z wagą sporej lodówki
>przypominasz sobie że chodziłeś z nim do klas 1-4
>w sumie za bardzo się nie zmienił, nadal przypomina ci kształtem arbuza
>co on wtedy odpierdalał
>raz na wycieczce zamiast normalnej kanapki wziął sobie...całego bochena przekroił na pół i wsadził tam wszystko co mu wpadło w ręce, jak to później skomentował "bo za darmo"
>albo na tej samej wycieczce poszedł się umyć...zrobił tam kryty basen! Trzeba było po hydraulika dzwonić i Zbysiu się dziwił dlaczego musi zapłacić
>Jak pojechaliśmy na paintballa to strzelał do wszystkiego co się rusza i nie tylko. Instruktora też musiał postrzelić. Nawet członków własnej drużyny strzelał "bo na wojnie nie można nikomu ufać". Gość chyba za dużo się naoglądał gameplayów z battlefilda czy innej wypociny EA
>Właśnie uświadamiasz sobie, że Zbysiu wyemigrował do waszej klasy
>*ekhem*ciekawe dlaczego*ekhem*
>coś czujesz że nie dotrwasz do końca gimbazy
>niestety się mylisz
>pół roku później klasa ma go dość, inne klasy też, wychowawca i inni nauczyciele również
>spytacie dlaczego?
>oj długa historia
>jednym z powodów jest to, że raz żartobliwie nazwaliśmy go Hitlerem bo popisał się flamastrem i miał ten charakterystyczny wąs. Miał wtedy włosy "uczesane" na bok więc już w ogóle
>i to był nasz największy błąd w życiu
>jebany pół roku latał po korytarzu i krzyczał DOJSZLAND DOJSZLAND JUBER ALES IN DER WELD!!!!
>raz jak nauczyciel go na tym złapał i prowadził do dyrektora to wrzeszczał że alianci go pojmali i musimy mu pomóc
>koniec końców skończyło się to uwagą i pouczeniem
>około tygodnia później Zbysiu przeszedł na ruską stronę mocy
>tylko bardziej cichą
>żartuję, dalej jest jebnięty
>czasami się zastanawiam z kąd się biorą tacy ludzie xd

Pasty Babcinej RobotyWhere stories live. Discover now