Naruto: Shippuuden the last memory of Nexina |ZAWIESZONE|

"Czas na Trening!"

Chwile później Kakashi pojawił się obok Nexin'y żeby zacząć trening.

- Gotowa? - zapytał Kakashi

- Zawsze! - odpowiedziała podekscytowana Nexina

- Dobrze więc zacznijmy od podstawowej umiejętności, którą powinnaś opanować tak zwaną „zamianę stron demona" żeby doskonale opanować tą technikę powinnaś dać swojemu demonowi pełną swobodę do przejęcia kontroli nad tobą. Oczywiście musisz mu też w pełni zaufać inaczej nic z tego Ci nie wyjdzie - zaczął tłumaczyć wszystko po kolei Kakashi

Nexina zamknęła oczy i starała się skupić na słowach Kakashi'ego.

- Ha! Jesteś pewna, że powinnaś mi zaufać? Zastanów się dobrze nie wiesz co mogę, a raczej do czego jestem zdolny kontrolując twoje ciało! - powiedział z założonymi rękoma i szyderczym uśmieszkiem Kayshi

- Mooo cicho już siedź i daj mi się skupić! To do czego jesteś zdolny i to co chcesz zrobić nic mnie nie obchodzi! Jesteś na każde zawołanie teraz zrozumiano? - odpowiedziała z grymasem na twarzy Nexina

Kayshi zdziwił się tym co powiedziała mu Nexina i uśmiechnął się pod nosem ze zdumienia.

***Myśli Kayshi'ego***

- Psss... no proszę Raven córeczka idealnie się wdała w Ciebie. W sumie można było się tego spodziewać... Heh Raven wiesz co? Co zrobisz jeśli zdoła przewyższyć Ciebie? Hmm szkoda, że nie jesteś mi wstanie na to pytanie odpowiedzieć

- Dobra Kayshi! Dosyć tego gadania czas działać! - Nexina z wielkim entuzjazmem zacisnęła pieść i uśmiechnęła się wierząc, że jej się okiełznać demona

- Okeee Nexina do dzieła! - odpowiedział w bojowym nastroju Kayshi

- A więc dobrze zaczynajmy. Teraz musisz skupić swoje myśli tylko i wyłącznie na tym, że chcesz oddać kontrole demonowi oraz skumulować na tyle dużo swojej czakry tak żeby Kayshi mógł swobodnie dysponować twoja mocą. Jeśli będziesz czuła, że Kayshi powinien zacząć zamianę miejsc wypowiedz jego imię. A teraz zamknij oczy i skup się - powiedział Kakashi

Nexina zamknęła oczy i zaczęła skupiać się tylko i wyłącznie na oddanie kontroli Kayshi'emu. Po dłuższej chwili skupiania się Nexina czuła, że jest gotowa oddać się Kayshi'emu pod swoją kontrolę.

- „KAYSHI!" - krzyknęła Nexina

Gdy Nexina wypowiedziała imię demona otworzyła oczy, które nie były już takie same jak przedtem... Jej oczy były teraz srebrno-czerwone, z których wydobywał się lekko czerwona mgła.

- Och joj no proszę, proszę udało Ci się i to jeszcze za pierwszym razem - odpowiedział zdziwiony Kakashi

- Eee no fakt to dziwne, że udało jej się tak szybko mnie przyzwać i oddać całkowitą kontrole. Raven ćwiczyła tą technikę miesiącami - odpowiedział zdziwiony Kayshi

***Myśli Kakashi'ego***

- No proszę nie doceniałem chyba jej mocy... udało jej się za pierwszym razem co nie jest takie łatwe jak widać jej potęga nie bierze się z chęci osiągnięcia celu, a raczej z tego, że chce być dumna sama z siebie i z tego, że potrafi to zrobić. Hmm no proszę

- Halo ziemia do Kakashi'ego! Żyjesz ty tam w ogóle? - zapytał Kayshi z ciała Nexin'y

- Heee? Ach tak, tak żyje. No cóż widzę, że świetnie się zagraliście - odpowiedział Kakashi

- Hmm, a myślałem, że się jej nie uda. Haha, a raczej byłem pewny, że spartaczy! - śmiał się Kayshi

Po chwili takiej rozmowy ciało Nexin'y nie potrafiło już utrzymać Kayshi'ego na zamianie stron. Kayshi'emu zaczęło się kręcić w głowie i zanim się obejrzał stracił kontrolę nad jej ciałem i wrócił z powrotem do jej wnętrza, a Nexina zemdlała.

- Hej obudź się! Wszystko w porządku? - zapytał zaniepokojony Kakashi

Nexina zaczęła się lekko wybudzać i spojrzała na Kakashi'ego

- K-Kakashi-s-sensei - próbowała coś z siebie wydusić

- Nic nie mów jesteś bardzo słaba. Twoja czakra... Chyba zapomniałem wspomnieć o tym, że zamiana stron zużywa bardzo dużo czakry i im dłużej demon włada Tobą tym więcej twojej czakry pochłania - powiedział trzymając ledwo przytomną Nexin'e

- Hee Kayshi... - próbował powiedzieć Nexina

- Nic nie mówi głupia! Powinnaś teraz odpoczywać... - powiedział zaniepokojony Kayshi

Nexina po chwili usnęła, a Kakashi wpatrując się w nią rozmyślał

- Przed Tobą jeszcze wiele pracy mała, ale... jesteś wstanie dokonać wszystkiego - powiedział Kakashi zwracają swój wzrok w stronę bez chmurnego nieba i przepięknego blasku księżyca