[ukończone] FF POWSTALO DAWNO !!minor cringe alert!!
jimin był sam, zupełnie sam i być może tak właśnie by zostało, ale zawołał o pomoc swoimi obrazami, a yoongi go zrozumiał
motywy: dziecięca trauma, emocjonalny główny bohater przechodzący ze śmie...
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Hiroshi Yoshida, azalea garden ~×~
Patrzę prosto w niebieskie, jasne oczy kobiety o blond włosach średniej długości. Mama mówi, że ona jest tu po to, by mi pomóc, ale nie do końca rozumiem w czym. Czekam, aż coś powie, jednak ona tylko mi się przypatruje. Odwzajemniam spojrzenie.
- Jimin, dlaczego to zrobiłeś? - przerywa w końcu ciszę. Czy chce powiedzieć, że to moja wina? Nudzę się, więc zerkam przez okno, wychodzące na park. Widzę kilka osób, powoli spacerujących wśród drzew, które delikatnie kołyszą się na wietrze. Chmury, leniwie płynące po niebie. Przyjemny widok, muszę go zapisać w pamięci. Kobiecie się jednak chyba nie podoba, bo wstaje szybko i podchodzi do okna, nerwowo zasuwając rolety. W pokoju zapada półmrok i wszystko staje się zielone, przez zasłony tegoż koloru. Kłóci się to z jaskrawymi, żółtymi ścianami i muszę mrużyć oczy, bo zaczynają mnie lekko szczypać.
- Jimin, proszę, opowiedz mi więcej - zachęca mnie, ale ja nie mam zamiaru spełniać jej rozkazów. Nie chcę tu być, nie chcę patrzeć na tę kobietę ani z nią rozmawiać. Nie będę spełniał jej próśb. I tak wiem, że nie zrozumie, po co mam się wysilać?
- Jimin... zaufaj mi, proszę... - znowu to samo. Cały czas wszyscy chcą zaufania. - Ja naprawdę chcę ci pomóc. Jesteś wyjątkowym dzieckiem, ale nie musisz już udawać. Możesz mi wszystko opowiedzieć.
Na czym polega moja wyjątkowość? Nie rozumiem. Karmi mnie tym słowem od jakiegoś czasu, czy boi się powiedzieć, że jestem po prostu dziwny?
- Jiminnie - całe moje ciało wzdryga się na dźwięk tego słowa. Nienawidzę go. Wyraz twarzy kobiety powoli zmienia się z łagodnej na coraz bardziej zdenerwowaną - Kochanie, jeśli nie będziesz współpracował, będę musiała powiedzieć to twojej mamie, nie chcesz jej chyba zawieść?
