Gdy pierwszy raz Cię spotkałem,
bezgranicznie się zakochałem,
I na zawsze, daje słowo,
będziesz moją jedyną królową,
❤ Jasper Hale
❤ Wiersz o Alice ❤
Za okładkę dziękuję Samandra24
Było już po północy, gdy usłyszałam pukanie do drzwi.
- Proszę - rzuciłam szybko, wciąż przeglądając podręczniki.
-Hej, możemy pogadać? - usłyszałam za sobą głos Jaspera.
- Jasne.
Szłam za nim aż na dach. Potem usiadł na skraju, spoglądając niewidzącym wzrokiem w odległy punkt na horyzoncie.
- Zastanawiałaś się, dlaczego twoim darem jest pregognacja? - bardziej stwierdził niż zapytał.
- Carliste mówi, że to dlatego że nic nie pamiętam sprzed przemiany...
- To nie do końca prawda - powiedział - w swoim ludzkim życiu musiałaś przewidywać różne sytuacje. To był twój najsilniejszy ludzki dar.
- Nie wiedziałam - zamyśliłam się przez chwile - Więc jak to się stało, że manipulujesz uczuciami?
- W 1861 roku wstąpiłem do armii konfederatów. Już wtedy dobrze manipulowałem uczuciami. Przekonałem wszystkich, iż jestem starszy, więc oddali mi stanowisko majora...[...]
Rozmawiałam z nim całą noc i dużo się o nim dowiedziałam. Jasper bardzo mi imponuje. Jest wysportowany, ma wszystkie możliwe stypendia (bo ile razy można zdawać maturę), a to, iż jest zabójczo przystojny też mi nie przeszkadza.
Jasper opowiedział mi całą swoją historię...
W wampira zamieniła go Maria, gdy miał 19 lat, ponieważ chciała wykorzystać jego dar. Zajmował się szkoleniem jej armii oraz likwidacją nowonarodzonych, "niepotrzebnych" osobników...
Potem znudziło mu się to życie i dołączył do rodziny Cullenów.
Następnego dnia w szkole:
(Na zajęciach dodatkowo-obowiązkowych z gotowania)
Wybrałam zajęcia z gotowania, ponieważ uwielbiam piec, a fakt, że będę mogła spędzić trochę czasu z Jasperem dodatkowo mnie zachęcał.
- Teraz pokrójcie tą marchewkę w plasterki.- Dyrygowała pani Słodziakowska.
- Aua!!! - rozległ się krzyk na całą klasę, kiedy uczennica z pierwszej ławki rozcięła sobie palec. Tyle krzyku o jedną, małą krwawiącą rankę... Nagle poczułam zapach krwi. Myśli zaczęły mi się gotować, biłam się z instynktem i czułam, że zaraz nie wytrzymam.
Oczami Jaspera:
Widziałem jak jej samokontrola znikała. Walczyła z myślami dość długo jak na nowonarodzoną. W końcu, gdy instynkt już zwyciężył i wysunęły jej się kły, zrobiłem coś, czego bym się najmniej po sobie spodziewał. Zrobiłem to odruchowo.
POCAŁOWAŁEM Alice.
¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ Myślałam o tym rozdziale od początku pisanią opowiadania.❤ Obrazek, Jaspera i Alice który widzicie powyżej przerabiłam sama. Mój nauczyciel od informatyki, załamałby się, gdyby to zobaczył :). Mam nadzieje że rozdział się podoba.
Tak przy okazji, mam wiadomość dla osób, które prosiły mnie o rozdział 18+. Jeżeli pospamujecie troche NikaPlaySQ, to ona wam ten rozdział napisze. Zanam Nike osobiście i wiem, że przepięknie pisze. Z mojej strony to tyle. Do nexta❤