26

40 4 2
                                    

Minęły dwa miesiące. Luke codziennie mnie nawiedzał i starszył wydaniem nas przed Niall'em. Nic nikomu nie mówię, bo boję się, że Luke może zrobić to co powiedział.

Dzisiaj jest ważna konferencja rady wilkołaków z naszego stada i mam obowiązek w niej uczestniczyć. Do mojego pokoju ma przyjść Liam i wyjaśnić wszystko związane z takimi oficjalnymi spotkaniami. Jestem zdenerwowana, bo Alfa wyjechał na ważny wyjazd poza granice kraju i od tamtego czasu go zastępuję, co jest dość trudnym zadaniem.

Z moich myśli wyrywa mnie ciche pukanie. Wstaję, żeby je otworzyć.

- Hej.

- Cześć, Liam.

- Gotowa? - kiwam głową. - Wiesz co masz robić?

- Um. Nie.

- Alfa prowadzi dość skomplikowaną politykę.

- Super.

- Żeby było ci łatwiej przygotowałem ci listę, co masz zatwierdzać, a co odrzucać. - tłumaczy.

- Awww, jesteś kochany. - mówię. - Ej, czy to ma być sugestia, że sobie nie poradzę?

- Nie. Skądże. - macha ręką.

- Jesteś okropnym kłamcą. - przewracam oczami.

- Po prostu nic nie spieprz, okej?

- Jasne, panie Wszechwiedzący.

______________________________________

Pierwsze spotkanie, w którym uczestniczyłam odbyło się tydzień temu. Od tego czasu były trzy takie spotkania. Myślę, że poradziłam sobie dobrze. Gdyby nie lista od Liam'a, Alfa by mnie zabił. Miał rację. Jak zawsze. Dzisiaj jest kolejne spotkanie rady, a ja czuję, że coraz bardziej pasuję do tego świata. To dziwne, ale czasem prawie zapominam o moim poprzednim życiu, w którym obecny był tylko Aiden. W przeszłości miałam mnóstwo znajomych, ale po zmianie szkoły nie chciałam nawiązywać nowych znajomości. Miałam tylko go. Wiedział, że nie jest bratem. Mógł mnie zostawić. Mógł, ale tego nie zrobił. Jak Alfa wróci muszę koniecznie z nim o tym porozmawiać.

Zaczynam się przygotowywać do spotkania, kiedy ktoś puka do drzwi.

- Można? - do pokoju wchodzi Samantha.

- Jasne. Sprowadza cię coś?

- Tak. Prawdopodobnie dużo przez to stracę, ale nie mogę tego dłużej w sobie trzymać. - mówi. Jej twarz blednie. Tak samo jak ja. Sadzam ją na łóżku i zajmuję miejsce obok niej.

- Samantha, co się stało? - pytam łagodnie.

- Luke chce cię zabić.

- Że co?

************************************

Dziękuję za przeczytanie☺

Just Trust Me II N.H.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz