William Piąty Miesiąc

654 76 23
                                    

Relacja: Romantyczna

Dla: SzmaragdowaWilczyca 

Pięć tysięcy gwiazdek minęło jak jeden dzień...  A zaraz minie pół roku od wstawienia pierwszego self shipa, ten czas tak szybko leci ;-;

Czasem bywałaś tak roztargniona, że wrzucałaś pranie do zmywarki, a talerze do pralki. Innym zaś razem chcąc wyprać swój stanik o mało co nie wrzuciłaś go do zniszczarki na dokumenty. William obserwując zrozpaczony twoje nieudolne próby bycia panią domu sam zaczął cię we wszystkim wyręczać, czyszcząc dom na błysk oraz zajmując się nawet banalnymi czynnościami jak mycie patelni, ponieważ miał obawy, że być może znowu przez przypadek wrzucisz ją do prania w celu szybkiego jej umycia.

Aby nie tworzyć stresowych sytuacji, mogących zaszkodzić dziecku, Spears zakładał na głowę uszy zająca oraz obrożę z dzwoneczkiem, dzwoniącym przy każdym najmniejszym ruchu. Dlatego nie potrafiłaś się na niego długo wściekać, gdy patrzyłaś na uroczego mężczyznę, wyglądającego zarazem niewinnie i zabawnie w tym swoim poważnym garniturze oraz nie wyrażającą uczuć miną z dziecęcymi akcesoriami.

Po kolejnej wizycie kontrolnej wiedzieliście jaka jest już płeć malucha. Nie mogliście się wręcz doczekać aż na świat przyjdzie was pierwszy syn. William nawet zrobił listę z imionami, które można by było wykorzystać, ale dla ciebie to było jeszcze za wcześnie, bo wybieranie imion nie jest taką szybką decyzją. Poza tym trochę rozbawił cię fakt, kiedy to spojrzałaś na nią, że na pierwszym miejscu z imion było napisane William T. Spears junior I. Czyżby na wasze drugie dziecko też by czekał taki los?

Bóg śmierci nie wypuszczał cię nigdy z domu, kiedy miałaś nagle lekkie zawroty głowy czy momenty chwilowego osłabienia, wykluczając nawet wyjścia do sklepiku. Zamiast jednak pracować, siedział wraz tobą cały dzień, pilnując, by nie doszło do prawdopodobnego wyjazdu do szpitala. Właściwie to było trochę irytujące, gdyż nie miałaś wogóle chwili dla siebie, tym bardziej podczas kąpieli, którą z resztą braliście we dwójkę, by ,, zaoszczędzić sobie zmartwień i pieniędzy wydawanych na wodę".

Self shipy Kuroshitsuji  [ ZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz