(Wywiad do telewizji z Luke'iem, Veronica i Robertem)
Dziennikarz: Powiedzcie jak udało wam się ukryć syna przed fanami?
Veronica: Jeżeli chodzi o mnie to się z nim nie kryłam przed fanami. Po prostu nie zwracali na to uwagi.
Luke: A ja aż do dwóch miesięcy wstecz to o nim nie wiedziałem.
D: Ale jak to Luke nie wiedziałeś?
L: Veri mi o nim nie powiedziała, a przy okazji.... Mogę to powiedzieć Veri?
V: Możesz to i tak prędzej czy później wyjdzie na jaw.
L: No to Veri uciekła zanim dowiedziałem się, że jest w ciąży.
D: Rozumiem. Właśnie tak sobie pomyślałem, że nie wiem jak wasz syn ma na imię. To co jak masz na imię chłopcze i ile masz latek?
Robert: Mama?
V: Kiwa głową na tak.
R: Mam na ime Lobelt i mam pienc lat.
D: No tak... Nie dokońca wszystko zrozumiałem. Ktoś mi przetłumaczy?
V: Powiedział: Mam na imię Robert i mam pięć lat.
D: Ach... Dobrze rozumiem więc Robercie chodzisz do przedszkola, tak?
R: Tak. Cemu ma pan biale osy?
D: Tłumacz. Jak z nim rozmawiam potrzebuję tłumacza, bo jak matkę kocham nic nie rozumiem.
V: Hahaha... To ja będę tłumaczem. Pierwsze zdanie na pewno pan zrozumiał, a drugie to: Czemu ma pan białe włosy?
D: Eee.... Nie wiem co powiedzieć. No cóż... Dobra zostawmy to pytanie. Planujecie jakąś wspólną przyszłość? Ślub albo zamieszkanie razem?
L: No cóż.... Jeszcze nie zastanawialiśmy się nad tym.
V: Popieram Luke'a. Nawet jeszcze o tym nie rozmawialiśmy.
D: Dobrze, rozumiem. Robercie powiedz mi. Chcesz żeby mama i tata mieszkali razem?
R: Tak. Ale cemu zadaje pan tyle pytan?
D: To zrozumiałem, więc odpowiadam. No cóż Robercie ja mam taką pracę. Zadaję ludziom pytania a oni odpowiadają i wiele ludzi włącznie ze mną wiemy o tych osobach więcej, rozumiesz?
R: Lozumiem.
D: To dobrze. Veri powiedz czemu uciekłaś i nie powiedziałaś Luke'owi o Robercie?
V: Nie chcę o tym mówić, a pan niech więcej o to nie pyta.
D: Luke jaka była twoja reakcja jak dowiedziałeś się, że masz syna?
L: Byłem na początku w szoku ale potem się cieszyłem.
D: Jak się o tym dowiedziałeś?
L: Robert wykrakał.
V: A ja powiedziałam to Robertowi, a później potwierdziłam Luke'owi.
R: Cemu jest pan taki gluby?
D: Co?
V: Nie przetłumaczę tego. Nawet mnie nie proś.
D: Okej... No to by było na tyle. Nie miałem dużo tych pytań tylko tyle o co was zapytałem. No to bardzo dziękuję za wywiad z wami i do widzenia.
L, V, R: Do widzenia.
L: I to my dziękujemy za wywiad.
No to mamy wywiad. Przeczytałam w komentarzach, że chcecie Q&A więc proszę. Napiszcie w komentarzach pytania do każdego bohatera tej książki (włącznie z Ashtonem, Michaelem, Calumem i Niallem liczy się też Robert). Każdy odpowie wam na te pytania. Liczę razem z bohaterami, że pytań będzie dużo. Macie czas do jutra miedzy godziną 14-15.
![](https://img.wattpad.com/cover/105274690-288-k629034.jpg)
YOU ARE READING
SMS'y(L.H.):Nowy Początek
FanfictionKontynuacja książki SMS'y(L.H.). Veronica i Luke są razem, mieszkają w spaniałym domu w Londynie i wszystko jest wspaniale, i tak jak to sobie wymarzyli. Ale co będzie jeśli wróci stara znajoma, której uczucia nigdy się nie zmieniły? A co się stani...