Rozdział 9 Niebezpieczeństwo

5.3K 204 13
                                    

   Rozdział dedykuję @olcia_ja która prosiła o akcję 😀

*Ola*
Czy on chce mnie oznaczyć? Lizał mnie po szyji. Już myślałam że dojdzie do oznaczenie gdy w nos uderzył mnie zapach dymu.
- Anthon czujesz to?- spytałam. Chłopak gwałtownie oderwał się od mojej szyji. Zerwał się i wybiegł z pokoju a ja za nim. To dziwne że poczułam swoim ludzkim węchem zapach dymu szybciej niż on. Później go oto spytam

Zbiegłam za nim po schodach do salonu. Cała kuchnia stała w ogniu. Beth leżała nieprzytomna na podłodze a obok niej klęczał Alfa Archie.
- Co się stało?- krzyknął Anthon.
- Nie wiem. Poczułem dym i zszedłem na dół. W kuchni leżała nieprzytomna Beth- tłumaczył.
- Musimy uciekać!- krzyknęłam. Wybiegliśmy z domu krztusząc się dymem. Wyciągnęłam z kieszenii telefon i chciałam zadzwonić po straż pożarną ale Anthon wyrwał mi telefon.
- Po pierwsze nie będziesz rozmawiać z żadnym facetem, a po drugie dzwonimy do stada a nie do straży- jego zazdrość wydała mi się nijako słodka. Jednak miałam gorsze problemy.
*Archie*
Musiałem sie skontaktować z lekarką watahy. Czułem że Beth mimo braku ran umiera. A kiedy ona umierała to umierałem i ja.
~Nikola do mnie. Luna jest nieprzytomna
~ Już pędzę!- powiedziała. Nie upłynęło 5 minut a była już przy Beth.
- Luna nawdychała się dymu. Nic jej nie będzie. Powinna się wybudzić...- spojrzała na zegarek- około 15.- odetchnąłem z ulgą. Teraz jeszcze należało się dowiedzieć co lub kto było przyczyną pożaru. Na szczęście w watasze byli specjaliści w każdej dziedzinie.

Przeniosłem dziewczynę do domu watahy i zostawiłem w pokoju gościnnym. Powierzyłem ją Nikoli. Sam poszedłem zbadać sprawę. Zbiegłem ze schodów i udałem się w kierunku spalonego domu Alfy. Tak jak myślałem specjaliści już byli na miejscu.
- I co stwierdziliście?- spytałem.
*Mark*
Badając sprawę na polecenie Alfy stwierdziliśmy coś bardzo niepokojącego. Wiedzieliśmy że to się jemu nie spodoba. Wyczuliśmy zapach benzyny. Razem wywnioskowaliśmy jedno: ofiarą miała być sama Luna...

💜💙💛
Mientowa2004

Moja wilczycaWhere stories live. Discover now