fredag 12:34

51 7 0
                                    

Ahh jeszcze trzy lekcje. Cały dzień w szkole mija mi tak wolno i nudno. Cody znów nie przyszedł do szkoły. Dlaczego? Zaczynam się o niego martwić. Kiedy poszłam do szkolnej szafki po książki zaczepiła mnie Emma:

-Jak tam z Isaczkiem?- uśmiechała się nie miło.

-Nic? Czemu miało być coś między nami być?-i chciałam odejść, ale ona zatorowała mi drogę.

-Jak to nic haha? Chodzi plotka po szkole, że się lizaliście w środę za szkołą.-i znikł jej uśmiech z twarzy.

-Co? To nie prawda.-była bardzo zła.- kto ci tak powiedział?

-Nie uwierzysz, ale Isak haha.-Nie wiem czemu zaczęła się śmiać.

-Ehh okej-i odeszłam smutna. Czemu Isak tak rozpowiada? Przecież nie zależy mu na mne i helo ma chłopaka. To nie ma sensie. Ale nie miałam ochoty nawet go widzieć na oczy. Byłam na niego zła za sms a i teraz jeszcze ta plotka. Musiałam pogadać z kimś nie wiem czemu pierwszy na myśl przyszedł mi Cody więc od razu napisałam do niego wiadomość.

Ja:Hej Cody mogę do Ciebie dzisiaj wpaść i pogadać? 🤔

Cody: Pewnie a stało się coś?

Ja:Wszytsko się powiem jak przyjadę😙

Cody: Czekam 😁

Wiedziałam, że na niego zawsze mogę liczyć. W końcu to mój przyjaciel. Kiedy skończyłam pisać SMS-y podszedł do mnie Isak nieco wkurzony. Kiedy stanął przede mną i chciał coś powiedzieć nie pozwoliłam mu i się wtrąciłam.

-Isak jeśli znów masz mnie oszukiwać, albo później wymyślać plotki o tym, że się lizaliśmy to lepiej się do mnie nie odzywaj. Daj mi spokój.- jego chyba lekko zamurowało, ale ja odeszłam już bez słowa. Nie miałam ochoty widzieć go na oczy. Ale w głębi serca czułam wielki ból bo chyba go kocham i ciężko jest mi być taka obojętna, ale mnie to zabolało, zabolały mnie jego słowa. Ciężko jest mi o tym racjonalnie myśleć. Może rozmowa z Codim pomoże. Nie wiem czy mu o tym mówić.
                2 godziny później

Byłam już pod drzwiami Codiego. Od razu bez wahania zapukałam i tym razem odtwarła mi jego mama. Przywitałam się i powiedziałam, że przyszłam do Codiego. Zaprowadziła mnie do jego pokoju. Chłopak siedział na łóżku z laptopem, nie wyglądał najlepiej. Gdy go zobaczyłam od razu się uśmiechnąłam, a kiedy jego mama wyszła siadłam koło niego.

- Hej jak tam ? Czemu nie chodzisz do szkoły?

-Jakoś źle się czuję. Ale to nie ważne o czym chciałaś pogadać.- zapytał

-W sumie chce się ciebie poradzić co mam zrobić. Chodzi o Isaka.

-Tego przez, którego już płakałaś?- uniósł brew i czułam jakby był wkurzony(?) na mnie.

-Tak. Chodzi o to, że gadałem z nim o tej sprawie no przez którą popłakałam sie i on mi wszytsko mi wytłumaczył. Ale później dostałam od niego taką wiadomość- wyciągam telefon i pokazałam mu wiadomości i w moich oczach pojawiły się łzy.- i sama już nie wiem co mam robić.

-Ale to chyba proste? Po prostu zlewaj go. Nie warto dla takiego dupka.-powiedział i chwycił mnie za ramię.

-Tak Cody, ale ja chyba coś do niego czuję. I jest to trudne i jeszcze ta plotka.

-Stop stop -przerwał mi.-Jaka plotka?

-Ktoś rozpowiada, że lizałam się z nim za szkołą.

-A to prawda?-zadrżał mu lekko głos.

-Nie! Nie! Nie! Nie gadałam z nim od środy. Więc nie wiem czemu ludzie tak gadają.

-Okej-usłyszałam lekką ulgę w jego głosie-to raczej powinnaś z nim pogadać.

-Nie mam ochoty z nim rozmawiać. Jeszcze Emma mi mówiła, że to on rozpowiada.

-Emma? I ty jej wierzysz?- popatrzył na mnie zdziwiony.

-W sumie po jej akcjach nie powinnam, ale w sumie to może być prawda.-lekko oparłam się o jego ramię.-Co robisz?-zapytałam.

-A próbuje napisać opowiadanie.

-Opowiadanie o czym? -uśmiechnąłam się.

-O miłości- od wzajemnił uśmiech.

I resztę czasu spędziliśmy na rozmowie o szkole. I innych rzeczach ok. godziny 17 wyszłam już od niego i poszłam do domu. Na telefonie miałam wiadomość od Isaka:

Isak:Możemy się spotkać i porozmawiać?

Ja:Nie i nie pisze do mnie ;)

I postanowiłam,że już nie odpisze mu. Cody ma rację muszę dać sobie spokój on woli chłopaków i mu nie zależy na mnie. Kurwa jakiego ja mam farta. Nie mam pojęcia co mam zrobić. Teraz czas pogadać z Evą. Płaczą mi się myśli. Jestem załamana, czemu on mnie nie kocha? Chce mi się płakać. Jebać dzisiaj Eva ma imprezę. Czas chyba spróbować mocniejszego alkoholu.

--------------------------------------------------

Hej mam nadzieję, że się podoba 😘 jeśli tak to zostaw głos z góry dzięki.

W next części będzie dużo się dziać na imprezie.

You are not alone //Skam✍Where stories live. Discover now