Odlot

686 30 17
                                    

Stoję na lotnisku i ze zniecierpliwieniem wyczekuję odprawy. Kolejne miasto, kolejny wywiad, kiedy to się skończy?! Na wielkiej tablicy informacyjnej wyświetla się lot Włochy, Rzym-Argentyna, Buenos Aires. To przeznaczenie. Wracam do Argentyny, wracam odzyskać moje słoneczko. Znowu uciekam, uciekam od problemów, które tu mam. Uciekam od zakochanej we mnie dziewczyny, od tysięcy fanek i od tego wywiadu, ale uciekam do miłości mojego życia. Biegnę do kasy gdzie dostaję ostatni już bilet i puszczam się pędem w stronę samolotu. O powrocie do Argentyny myślałem już od dłuższego czasu, a teraz przekonałem się, że warto, ten wywiad to sprowokował. Mam w dupie te wszystkie zawiedzione fanki, cholernie złych producentów i tak dalej, ale na szczęście umowa już się zakończyła, a te wywiady to tylko dodatek. Wbiegam do zapełnionego już samolotu i lecę. Karol jest miłością mojego życia. Przez 5 lat nie znalazłem nikogo lepszego od niej. Każdy jej ruch, każde spojrzenie i te wszystkie zdjęcia, które wstawiała na swoje portale społecznościowe. Przede mną 14 godzin nudnego lotu, postanowiłem przejrzeć zawartość mojego telefonu. Dotarłem do naszych wspólnych zdjęć. Fakt, że na naszych wszystkich wspólnych zdjęciach miałem ten swój sztuczny i dumny uśmieszek, rozwalał mnie od środka.

 Fakt, że na naszych wszystkich wspólnych zdjęciach miałem ten swój sztuczny i dumny uśmieszek, rozwalał mnie od środka

¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.

To zdjęcie zrobiłem mojej ślicznotce w dniu, w którym zdradziłem ją z jej własnym bratem.

Tak naprawdę nie byłem z nią szczęśliwy, co można wywnioskować po moich minach, ale nie zdarzyło się, żebym był z kimś szczęśliwszy

¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.

Tak naprawdę nie byłem z nią szczęśliwy, co można wywnioskować po moich minach, ale nie zdarzyło się, żebym był z kimś szczęśliwszy. Dotarłem również do zdjęć z moją rodziną, która mnie zostawiła i z Agusem, który powinien mi porządnie obić mordę za to wszystko. Między Bogiem, a prawdą, to najszczęśliwszy byłem z Agusem, bo to on był moim "bratem" i wspierał mnie we wszystkim, brakuje mi go, bo nie znalazłem jeszcze nikogo kto mógłby go zastąpić.

Ten filmik mój przyjaciel zrobił mi na urodziny.
Mój telefon ma już dokładnie 0% ale na szczęście już lądujemy. Przeszedłem przez wszystkie punkty, a po odebraniu walizki, wyrwałem się pędem do taksówki i rozpocząłem poszukiwania, tego co "zgubiłem". Stanąłem przed furtką jej domu i zadzwoniłem. A moim oczom ukazała się...

Forgive me, please. ||Ruggarol II||Donde viven las historias. Descúbrelo ahora