Prolog

1.1K 40 4
                                    

Mieliście kiedyś tak, że przez własną głupotę straciliście wszystko co mieliście?!
Tak?!
To ja mam zupełnie inaczej. Może i byłem głupi, ale nic nie straciłem, po prostu to zostawiłem. Zostawiłem i wyjechałem.
Dlaczego?!
Sam nie wiem. Mam 23 lata i cholernie tęsknie za moim dzieckiem i moją ukochaną.
To dziecko...
Kiedyś myślałem, że zniszczyło wszystko, ale teraz wiem, że to ja wszystko spieprzyłem. Ono nie jest niczemu winne, tak samo jak i ta ślicznotka-Karol. Przecież prędzej, czy pózniej dowiedziałaby się, że zdradziłem ją z tysiącem dziewczyn, a nawet z jej własnym bratem.
Jakim ja jestem ojcem jak nawet nie znam jego imienia, nie wiem jak wygląda, jak się zachowuje, a nawet czy to chłopiec, czy dziewczynka!!! Moi rodzice nie byli dobrzy w swojej roli, bo teraz żyję sam, Ci mnie zostawili, ale ja...
Ja jestem cholernym przykładem na to, jak żaden "rodzic" nie powinien się zachowywać.
Cholernie żałuję, że nie pomogłem Karol z brzuchem, nie widziałem pierwszego USG, nie było mnie na pierwszych urodzinach tej księżniczki lub tego księcia, że przegapiłem pierwsze kroki i nie było mnie na chrzcie. Chcę ją teraz przytulić i za wszystko przeprosić, chcę być przy niej!!!
Kocham ją i nie wiem jak, ale ją odzyskam i moje dziecko również, pomimo, że go nawet nie znam!!!

Forgive me, please. ||Ruggarol II||Where stories live. Discover now