Tęsknię za nią

668 32 11
                                    

*Ruggero*
Jestem właśnie w jakimś rzymskim hotelu i czekam na konferencję. Od dłuższego czasu nie mam co ze sobą zrobić, więc bezsensownie przeglądam zawartość mojego telefonu. Natrafiłem na wiadomości, które każdego wieczoru wymieniałem z Karol. Każdego wieczoru pare lat temu. Skręcało mnie od tych wszystkich fałszywych "Kocham Cię", które jej kiedyś pisałem. Była moim celem, była punktem przekonania, że mogę mieć każdą. Prawda...
Mogłem mieć każdą i wciąż mogę, ale czy ja tego chcę?!
Pewnie teraz mógłbym się zabawiać co wieczór z inną dziewczyną i czułbym się świetnie, ale brakuje mi jednego...
Brakuje mi rodzinnego ciepła. Nie mówię teraz o wielkiej willi z basenem i przepięknym ogrodem, żonie i trójce dzieci, bo na to jestem jeszcze za młody. Chciałbym po prostu mieć kogoś, na kim mogę polegać, kto zawsze mi pomoże. Chciałbym mieć Karol! Tą, która walczyła o mnie do końca. "I jeśli nawet bardzo bym chciała przestać Cię kochać, to nie mogę. Wiesz dobrze, że bez Ciebie nie byłabym sobą, to Ty nadawałeś koloru mojemu życiu. Bo może nasza rozłąka zmieniła mnie w kogoś gorszego, może nie umiem zrozumieć, że powinnam Cię nienawidzić, a myśl, że nie chcesz jeszcze wszystkiego zakończyć daje mi ukojenie. Wiedz, że jeśli odejdziesz daleko, to ja zostanę przy Tobie, a Ty zawsze będziesz przy mnie może nie ciałem, ale duchem, perfumami, czy tą koszulką, którą kiedyś u mnie zostawiłeś, to ona pomaga mi zasnąć i radzić sobie z ciążą, bo chciałam czuć, że wciąż jesteś przy mnie. Nigdy nie zapomniałabym o osobie, która dla mnie tak wiele znaczyła. Błagam, wróć.
Karol."
Czemu nic nie odpowiedziałem na tego SMS'a, czemu byłem, aż tak głupi?! Przecież teraz mógłbym się z nią zajmować moją córeczką lub moim synkiem i bylibyśmy tą szczęśliwą rodzinką z każdego filmu. Ale najwyraźniej mój film jest nakręcony inaczej, mój film to "50 twarzy Grey'a" a nie reklama płatków śniadaniowych ze szczęśliwą rodzinką, która nawiedza mnie każdego felernego ranka.

Forgive me, please. ||Ruggarol II||Where stories live. Discover now