Obudził ją hałas dochodzący z dołu.
Pewnie goście juz przyszli...
Powoli wstała i chwiejnym krokiem podeszła do ogromnej szafy. W środku niej znajdowały się przeróżne suknie, które od razu zdobyły serce dziewczyny.
Co jak co, ale oni potrafią tu zadowolić kobietę.
Nastolatka wybrała luźną czerwoną spódniczkę, a do tego koronkową bluzkę. Podeszła ubrana do lustra i przyjrzała się swoim włosą, które sięgały jej obecnie za łopatki. Szybko związała je w luźnej warkocza.
Gotowa.
***
-Nie rozumiem jakim cudem króla nie było w jego komnacie.- Sasuke chodził cały wkurzony.
-Strażnicy mówili, że ma ważnego gościa Sasuke-kun.-westchnęła Karin.
-Możesz przestać mówić do mnie zrobnieniem? Wkurza mnie jak mówisz do mnie Sasuke-kun.
-A jak ona do ciebie tak mówiła, to było dobrze?- warknęła zła Karin.
-Nie jesteś nią, więc się nie wypowiadaj! -Sasuke podniósł głos zwracając tym samym uwagę paru osób.
-Wiesz co, goń się. - wściekła Uzumaki prychnęła i zniknęła w tłumie zostawiając chłopaka samego.
***
-Nie jesteś nią, więc się nie wypowiadaj!- usłyszała donośny głos, ale szła dalej w stronę bufetu.
Jedzenie!
Oooo widzę naleśniki. Będę miała orgazm. Oh Boże ciążo co ty ze mną robisz...Nastolatka nałożyła sobie 3 naleśniki i udała się do pobliskiego stolika. W mniej niż minutę zjadła całą zawartość i juz chciała iść po dokładkę ale przez przypadek wpadła na kogoś.
-Sorry, nie zauważyłam ciebie.- dziewczyna podała rękę czerwonowlosej kobiecie.-Karin?
Skąd ja ją kojarzę...
-Ha...Haruno? - ledwo słyszalnie szepnęła dziewczyna, ale że zdezorientowanej twarzy Sakury kobieta zjechała wzrokiem na jej brzuch.- Kogo to dziecko.
-Sasu...- zawahała się.
No skoro to jest niby mój narzeczony....
-Sasuke. -powiedziała pewnie.
-To nie możliwe...- Karin szybko wstała i stanęła na przeciwko dziewczyny. -Chodź, pójdziesz ze mną.
-A niby dlaczego mam się zgodzić? Hymmm? - warknęła zła Sakura.
-Bo wiem, gdzie jest Sasuke!- warknęła.
-Jest tu? Jak wygląda?! Jak jest ubrany?!- zielonooka zaczęła szybko zadawać pytania.
-Po 3 miesiącach już nie pamiętasz?
-Straciłam pamięć i tylko jego nie pamiętam.
-A wiesz co? Szukaj go sobie sama, mam was wszystkich w dupie. Rozumiesz, że przez całe 3 miechy nie zwrócił na mnie uwagi? No jak tak można?!- prychnęła i odeszła od naszej bohaterki.
Mimo że słabo ją pamiętam, to już wiem że suka.
-Dzięki za pomoc.
Mam szukać kogoś kogo nawet nie pamiętam, nie wiem jak wygląda a jedyne co o nim wiem to jak ma na imię. Super.
***
CZYTASZ
SasuSaku: Druga Szansa (Zakończone)
RomanceSakura Haruno jest młodą kunoichi z wioski ukrytej w liściach. Dziewczyna ma dopiero 19 lat, a jest już uważana za jedną z najlepszych ninja w Konoha. Nastolatka w końcu, ułożyła sobie życie bez niego. Co się stanie jeśli jej ukochany powróci? Sasuk...