Rozdział 27

125 18 0
                                    

-Peter boje się.
-Już jesteś bezbieczna.
Zaprowadził mnie do pokoju, okrył kocem i przyniusł herbatę. Byłam roztrzęsiona i przestraszona nadal czułam jego obecność.
-Powiedz co się stało.Dlaczego zniknełaś?
-To był Harry.
-Co?
-To był Harry!!
Był blady jak ściana a ja coraz bardziej się bałam.
-Co on ci zrobił?
-Uwięził w siedzibie Oscorpu w czarnym pokoju. Miałam przykute ręce do ściany. Gdy się obudziłam przyszedł i...-Wtedy poczułam łzy lecące po policzkach, czułam się upokożona.
-Sabri czy on cię skrzywdził?
Nie mogłam już nic powiedzieć byłam roztrzęsiona. Peter tylko mnie przytulił.
-Wszystko będzie dobrze.
-On powiedział, że mnie dopadnie ja się boje.
-Choć.
-Gdzie idziemy.
-Do Avengersów tam będziesz bezpieczna.

Poszłam z nim nie spuszczał mnie z oczu . Czułam jaki jest wściekły. Bałam się, że zrobi coś głupiego.
-Jesteśmy.
-Sabrina gdzieś ty była?-Drzwi otworzył nam Iron-Man.
-To długa historia, zajmijcie się nią ja muszę coś zrobić.

Miał już iść gdy go zatrzymałam.
-Nie rób nic głupiego, proszę.
On tylko pocałował mnie w czoło i poszedł.

-To teraz młoda opowiedaj co się stało.
Weszliśmy do środka.
-Na brodę Odyna co ci się stało?-Czeka mnie długi wieczór i bezsenny wieczór.
_____________________________________________________________________
Tak prosicie więc jeszcze 2 napisze.

Ślady Przeszłości I Teraźniejszości/Sezon 1 I 2Where stories live. Discover now